Skocz do zawartości

pietrek

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10 Good

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Wiem, wiem, tylko to znów jakieś 650 pln:( Jeśli nie będzie innej sensownej opcji, to tak, ale może przyjdzie Wam do głowy jakieś inne rozsądne rozwiązanie?
  2. Napiąłem się i mam Orvisa Frequent 905-7:) Oczywiście potrzebuję do niego kołowrotka i oczywiście będę wdzięczny za każdą sensowną radę w tej kwestii.
  3. dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Może rzeczywiście nie do końca wyjaśniłem kwestię roweru. Ja po prostu, prócz tego, że codziennie jeżdżę do pracy, staram się wyjeżdżać z rowerem na kilka dni z namiotem i z sakwami. O ile pozwala mi na to praca czy rodzina, preferuję wyjazdy tygodniowe. Wtedy mogę również poświęcić trochę czasu na rybki. Wszystko co zabieram, mam na bagażniku lub w sakwach. Pokonywanie kilkuset kilometrów po bezdrożach z plecakiem jest męczące dużo bardziej, nie wspominając o pojemności. Tak więc wybór wędki do nauki muszki trochę jest uzależniony od roweru. Chciałbym wykorzystać każdą chwilę na łowienie, a wolny czas mam ograniczony. Tak jak wspominałem, chętnie brałbym na plecy dwuczęściowy bambus, ale mieszkam niestety w mieście z dużą leniwą rzeką i na muszkę muszę jechać dalej. Czytając wpisy o wieściach znad wód podkarpacia szczerze Wam zazdroszę. Jeszcze chwilę pomyślę nad 75cm zamiast 50. Będę zobowiązany za powdowiedź w sprawie wyboru sznura, ale jeśli trzeba rozpocznę nowy wątek po zakupie wędki i kołowrotka.
  4. Rozpocząłem tę dyskusję, bo sądziłem, że ilość blanków rzeczywiście ma zły wpływ na akcję wędki, ale w ogóle nie pomyślałem o wadze. Pańskie wędki są wyjątkowe i lekkie, postanowiłem więc pogrzebać w sieci na temat wag soników, (czepiłem się tego sonika ze względu na promocyjną sprzedaż z porządnym kołowrotkiem) i znalazłem to: http://www.theessentialfly.se/fly-fishing-rods/sonik-sk6-fly-fishing-rod-6-piece-9-feet-2-74m.html. Wynika z tego, że sześcioczęściowy sonik (Sk6) 9' #5 waży 98 gramów. Może to nie jest tak bardzo dużo? Wolałbym oczywiście mieszkać tam gdzie większość forumowiczów i chodzić nad rzekę z dwuczęściowym tonkinem, ale jest inaczej. Moje wędkowanie może skupiać się w większości na wypadach nad rzeki mniej niż bardziej górskie. A żeby móc łowić (raczej uczyć się) ciut częściej, pomyślałem o składzie, który mógłbym zabierać ze sobą na rower, czyli 6pc. Reasumując: czy waga tego sześcioskładu jest duża? Czy akcja takiej wędki dla początkującego jest nieodpowiednia? Czy lepiej uczyć się na lżejszym i bardziej miękkim kiju czy na takim bardziej sztywnym? Czy na początek 8' czy 9'? Czy #4 czy #5? Jak powinna wyglądać wędka dla początkującego? A jak dla początkującego, który chciałby taką wędkę złożyć choć z jednej części więcej niż to się robi zazwyczaj? Będę wdzięczny za poradę i uwagi:)
  5. Sonik jest w promocji z ich kołowrotkiem wartym 100 funciaków gratis właśnie. W tej ofercie dostępne są także kije 8'6 #5 i 9' #5. Nie napinam się specjalnie, ale wersja travel odpowiadałaby mi ze względu na to, że staram się używać roweru kiedy tylko mogę. Przy 6 mógłbym zabierać kij także na wyjazdy rowerowe. Ale to też nie mus jeśli 6-cio skład jest z gruntu złym rozwiązaniem. Czy któraś z powyższych wędek byłaby lepsza niż 5/6? I czy wersje travel są z gruntu złym rozwiązaniem?
  6. sorry, mam takie przyzwyczajenie, ale ok - postaram się. Myślałem o czymś takim http://www.ebay.co.uk/itm/SONIK-SK6-FLY-ROD-SK4-REEL-FREE-WORTH-99-99-/270762702168?pt=UK_SportingGoods_FishingAcces_RL&var=&hash=item84b7f77943, także z uwagi na kołowrotek. Jeśli tylko pozostałbym przy muszce, wędka z czasem pozostałaby do nimfy. Czy myślicie, że lepiej zacząć od 8,5ft #4/5?
  7. pietrek

    PRZYWITAJ SIĘ

    witam wszystkich serdecznie:) wracam do wędkowania po latach przerwy, i od razu na muszkę jestem z Warszawy, ale kocham Podkarpacie (także), które zazwyczaj oglądam z roweru. pozdrawiam!
  8. witam wszystkich bardzo serdecznie:) po kilku latach przerwy w wędkowaniu spławikowym i spiningowym, zostawiam stare kije w kącie i spróbuję od wiosny dołączyć do braci muszczkarskiej. wybieram się więc na zakupy, ale mam problem z ilością części, z których powinien się składać dobry kij. mogę kupić kij składający się z 3, 4 lub 6 części. nie ukrywam, że kij z 6 części byłby super fajny w kontekście moich podróży rowerowych, ale domyślam się, że pracuje gorzej niż ten złożonych z części 4. byłbym wdzięczny za pomoc i nie ukrywam, że możliwość zabrania kija na rower byłaby miła. jeśli jednak kij 6 częściowy jest wyraźnie gorszy niż 4 lub 3 częściowy, trudno - kupię ten składający się z mniejszej ilości części pozdrawiam! Pkt.7 Regulaminu!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.