-
Postów
194 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Odpowiedzi opublikowane przez stig
-
-
Bardzo.
-
Piękny grubasek. Gratki.
-
9 godzin temu, raftik napisał:
Moja bolonka dużo widziała,ale takiej jazdy jak ten 96,5cm i 7,5kg stworek jescze nie doświatczyła....
Wrażenia nie do opisania....życzę wszystkim spodkania z taką rybą na takim zestawie.......a jest do złowienia
Jaki Cw bolonki, długość i jaki przypon?
-
8 godzin temu, Jaś _Wędrowniczek napisał:
@stig Jak swinka to rozumiem ze lowiles gdzies wyzej? Za dnia?
Powyżej no kil od godziny 18 do 20.
-
12 godzin temu, Jaś _Wędrowniczek napisał:
Czy ktos moze sie pochwalic wynikami w lowiniu bialej ryby? Ja bylem w ubieglym tygodniu (na wysokosci Boguchwaly) od 19 do 23:30 i wczoraj w podobnych godzinach. Efekt: za pierwszym razem leszczyk 30 cm a za drugim ani cykniecia. Jak to u was wyglada?
Ubiegły czwartek: wynik na zdjęciu. Świnka 42 cm, leszcz koło 30 z hakiem, kleni kilka, takich koło 30 cm, kilka płoci powyżej 20 cm i niewymiarowych cert, kleni, leszczy, krąpi i płoci kilkanaście, które od razu wpuszczałem. Kilka również spiętych. Reszta po fotce pływa dalej. Łowiłem jakieś 2 godziny. Brania ogólnie dobre były. Jutro po deszczu może znów coś ruszy.
(PS. na spinning na 2 wypadach, nawet żadnego puknięcia).
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
Piękny brąz (niefiltrowany lager ).
-
"Zupełnie bezpieczne" a działają neurotoksycznie i rozpuszcza plastik i inne tworzywa (deet) .... Chemikiem nie jestem, ale umiem wyciągnąć wnioski.
Ogólnie chciałem tylko zwrócić uwagę kolegom na zagrożenie, że nie należy bezmyślnie stosować wszystkiego co inni polecają i sprawdzać co się kupuje. Ja tego używał nie będę na pewno. Połamania i miejscówek bez robactwa
-
Jednak coś w tej Wisłoce pływa. Nie wszystko ukradli do Wisłoka
-
Deet, to nic innego jak DDT. Powoduje raka i inne nieciekawe dolegliwości. Czy warto aż tak ryzykować? Są inne środki odstraszające owady, wystarczy trochę poszperać i nie narażać swojego zdrowia i co gorsza, własnych dzieci. Ale każdy ma swój rozum.
-
Mam fotki. Miejscówka bezpowrotnie stracona. Dno wyrównane, rynna od strony betoniarni zlikwidowana, przelew powyżej mostu zebrany. Może trochę na spina się nadaje, bo została mała rynienka w której małe brzany się pokazują. Brak jakiejkolwiek empatii. Barbarzyństwo dla mnie. Zrobili to samo co w Babicy kilkadziesiąt lat temu, przez co Wisłok wypłycił się z 1,5 m i więcej do 0,8 m i mniej....
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
Aż trudno w to uwierzyć, że takie rzeczy się dzieją w Polsce. Gdybyś to napisał 1 kwietnia, byłbym przekonany w 100 %, że to fake.
BTW. Następny etap, to wycięcie drzew 500 m w górę i w dół przepławki (taki żart)
-
W dniu 17.12.2018 o 15:01, Piotrek10 napisał:
Może jakiś zorganizowany protest został by zorganizowany to może ktoś by to zauważył.Od czegoś trzeba zacząć
Protestujcie nie jeżdżąc tam, po prostu.
PS. Mnie też drażni wysokość opłat, które nie przekładają się na jakość i wielkość połowów. (no, może nie dotyczy to OS)
-
Odkopuję .
Myślę, że to ważna inicjatywa i warto wgryźć się w temat.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/male-rzeki-potrzebuja-pomocy/mfsrckc
-
Pierwsze zatrucie rozpoczęło się ok 100 m od przystanku PKS "Lubenia Dół" w stronę centrum Lubeni, ze studzienki kanalizacyjnej . Tak z 500 m w linii prostej poniżej progu wodnego. Drugie, jakieś 100, 200 m od Banku Spółdzielczego, w górę rzeczki . Reakcji zaangażowanych organów nie znam.
-
8 godzin temu, Piotr Rabczak napisał:
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Mam nadzieje że się gościowi nie przysnęło na zaporze tylko aparatura pomiarowa siadła bo 9 cm to trochę za mało. Ostatnio co noc przytrzymuje wodę zapewne dla ujęcia w Zwięczycy, dlatego poniżej taki niski stan, a jak już puści to płynie brązowa ukiśnięta woda w której ciężko coś złowić na spinning/muchę. Pozostaje tylko jechać w górę ale tam też ciężko bo pełno kajaków i amatorów kąpieli w Wisłoku
Jeśli to nie awaria czujnika, to ktoś ewidentnie pobiera wodę na dużą skalę. W Żarnowej jest 3 m sześc na sekundę, a w Rzeszowie 1 m sześc, co jest niewiarygodne, bo po drodze jest parę rzeczek zasilających. Część wody zabiera oczywiście miasto, część odparowuje, a gdzie reszta? Nie ma w pobliżu plantacji borówki amerykańskiej? Betoniarni? Ostatnio widziałem w Wisłoku motopompę, która pracowała parę godzin, która ma wydajność 800 l/min , a przepływ wody w rzece w Rzeszowie powinna wynosić ok. 240 000 litrów na minutę. 10 takich pomp to 1/30 całego przepływu. Może tu jest trop? Ewidentnie brakuje 3 m sześc/s w Rzeszowie. Mam nadzieję, że nie pokręciłem wyliczeń.
-
Jednak nie wszystkie ukradli i przewieźli do Wisłoka?
-
O 21 w Czudcu woda piękna, czysta, niska. Budzik na rano i atak.
-
Że się koledze przy fotoszopie chciało tyle siedzieć... Połowić tak w jednym sezonie ... Aż strach myśleć, co będzie dalej... Szacunek.
-
Nie wszędzie jest tak pięknie,a jeśli jest, to na pewno wkrótce już nie będzie, bo już zaplanowano masową rzeź drzew nad Wisłokiem...
-
PS. Który Wisłok Wam się bardziej podoba? Ten, czy z poprzedniego postu?
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
Szanowni Koledzy. Marzymy o pięknych rzekach. Można powiedzieć, że je jeszcze mamy... Ale właśnie się dowiedziałem, że RZGW Kraków wydało wyrok na tysiące drzew w dolinie Wisłoka! Setki drzew, jeśli nie tysiące, w powiecie strzyżowskim jest już ponumerowanych sprayem i niektóre już padły. Preludium - przykład z Babicy poniżej. Wójtowie gmin dali już zielone światło tym rzeźnikom. Podobno, bo jeszcze tego nie zweryfikowałem, będzie to wycinka na niespotykaną dotąd skalę. Zróbmy coś w tej kwestii, bo niedługo zostanie nam wędkarstwo wirtualne w necie.... Proszę ludzi, którzy mają jakieś dojścia do organizacji ekologicznych, lub sami działają, do konserwatora przyrody, lub mających doświadczenia w podobnych sprawach o zainteresowanie. Sprawa nie jest błaha, niestety.
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
-
Trochę mi pod zespół "Monstrum" podchodzi.
-
Spoko te rybki Andre. Tylko wydaje mi się, że kolega chyba tematy pomylił...
Zalew Rzeszowski
w Wieści znad wody
Opublikowano
Tylko pytanie, czy będzie po co siedzieć na tych opaskach?