gamcio

Z tego co się orientuje kolego to w pobliżu nie ma takiego baru sklepy są ale żeby coś zjeść to wydaję mi się, że do Beska trzeba. Może ktoś inny pomoże.

Ostatnie dni miło spędzone nad wodą

W Krośnie jest taka sama jak kolega wyżej napisał.

Do tego dochodzi niski stan wody w ostatnich latach. Będąc tydzień temu nie mogłem uwierzyć, że o tej porze roku jest taki niski stan. A co będzie w lecie...

Myślę, że jutro woda będzie ok na spining. Dzisiaj jest lekko metna. Wysyłane z mojego MT27i za pomocą Tapatalk 2

Koledzy wie ktoś może jaki kolor wody ma Wisłoka w Jaśle i okolicach?

Z tego co wiem to stan na zbiorniku będzie taki jak kilka lat temu. A jaki będzie stan Wisłoka to nie wiem, czas pokaże. Miejmy nadzieję, że będzie wyższy.

Stan wody jest normalny. Skończyli już robić przy zaporze i teraz już prawdopodobnie nie będzie tak niskiego stanu jak było w tamtym roku. Wysyłane z mojego MT27i za pomocą Tapatalk 2

Ja nie kupowałem ale po komentarzach widać, że wszystko gra u niego.

W tej cenie to polecam Ci z mojej strony, Spinn.pl - TEAM DRAGON FD 730 iX - spinn.pl - daiwa tournament, wędki sklep, drop shot . Posiadam ten kołowrotek i działa bez zarzutu.

Ale spasiony Gratuluję !!!

Jeśli stan wróci do tego sprzed ostatnich lat to będzie zdecydowanie lepiej.

Wczorajszy stan już niższy niż ostatnio (moim zdaniem taki powinien być). Woda lekko tracona. Dzisiaj mogła się już oczyścić.

Właśnie sobie przypomniałem, że jak byłem mały i chodziliśmy z ojcem na rybki to ojciec specjalnie zlowil cierniki żeby mi pokazać jak wyglądają. To było jakieś 17 lat temu i pływały w naszym Wisloku B-)

Cały czas czytam, patrze na te zdjęcia i ciągle nie mogę uwierzyć w to, że to dzieje się naprawdę...

Ja to też zauważyłem na innych rzekach. Żeby w miarę komfortowo łowić to pasuje zainwestować w sprzęt. Tak jak olo1 napisał, że młodzież ma teraz inne zainteresowania i coraz więcej ich wyjeżdża z naszych okolic za kasą oczywiście.

Używam v-free. Używam go od roku i jest na pewno skuteczny tylko podstawa to krętlik z agrafką. Bez tego uwalniacz sobie nie poradzi. Przy dalekich odległościach to raczej nie ma szans na uwolnienie przynęty tym sprzętem. Po prostu musi mieć z górki żeby zjechał do krętlika. I jeszcze jeden minus jest to, że przy nie których zaczepach typu duży konar lub między kamieniami itp.,gdy nie ma dobrego dostępu do krętlika to niestety też jest bezużyteczny.

Od czasu do czasu tam się pojawiam. Ostatnim razem trafiły mi się 2 pistolety (ok 35cm) i kilka okonków.

Dzisiejszy dzień

Hmm może się skuszę... moje tereny w końcu.

Poproszę 1szt.

Gdzie woblerki zakupione?

Ładny krajobraz... nic innego nie widać.

Ale jaja Ciekawe dlaczego im tak smakują...

Właśnie zauważyłem, że lubi dużo zjeść