No tak, nie wspomniałeś że wędkujesz z brzegu. Jakoś z automatu pomyślałem że z łódki.
Nie znam kompletnie kijów Jaxona. Jeśli chcesz mieć jednego kija uniwersalnego to zależy na co chcesz łowić lub łowisz najczęściej - blachy i woblery (bez jerków), czy też gumy na główkach jigowych, bo wybór kija do blach czy woblerów powinien nieco różnić się od połowu na gumy. Przy łowieniu na blachy czy woblery (to też zależy od ich gramatur) kij powinien się dosyć dobrze ładować i nie być zbyt sztywny (pałowaty), coś w akcji MF lub F (długość pomiędzy 2,60 a 2,90).
Za to do gum i jigowania nimi kij powinien być bardziej sztywny, gdyż musisz mieć kontrole nad podbijaniem gumy i szybkim zacięciem. W takich pieniądzach myślę że będzie to kij maks do 2,70 - do tego dobrze byłoby aby miał ładne ugięcie (chodzi o to aby blank w miarę pracował pod ryba, bo inaczej możesz zaliczyć sporo "spadów").
Tak naprawdę powinieneś sam pomacać kije w sklepie i wyczuć co Ci leży najbardziej, chyba ze ktoś z forumowiczów doradzi Ci model po swoich doświadczeniach. W grę pewnie wejdzie coś np. z Dragona, Mikado, Kongera.
Ja mógłbym doradzić coś z marki Fenwick czy też St. Croix, nawet coś z pracowni, choć ostatnio najbardziej spodobał mi się ten pierwszy - ale to co wspomniałem jest trochę droższe.
Pzdr.