Skocz do zawartości

papltr

Użytkownicy
  • Postów

    343
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez papltr

  1. papltr

    Na grzyby

    Ruszyły się grzybki. Wczoraj przez około godzinę nazbierałem kilkanaście czerwonych kozaków na grubych nogach, kilka prawdziwków i podgrzybków, duże ilości maślaków i było też z 15 kani ale z tego 10 były już stare i same spadały z nóżek. 90% grzybów było zdrowych
  2. Z moich obserwacji wynik jest inny, suma i szczupaka prawie nie ma, za to spore ilości sandacza, i okoni 25-35cm. Może inaczej na samym Polańczyku bo wszystkie zarybienia są tam ale ryba nie specjalnie też ma szanse się rozejść. Z białej ryby to pełno jest leszcza a z kolei z karpiem gorzej. Po tych niektórych postach czasami mam wrażenie że łowimy na innych jeziorach bo jest napisane całkiem co innego niż się faktycznie dzieje nad wodą. Jedynie z boleniem się zgadza bo jego to po prostu wszędzie widać.
  3. Dzisiaj od 3 do 6 rano niesamowicie żerował sandacz na uklei, niestety nie byłem przygotowany i nie miałem ani żywca ani spiningu ze sobą.
  4. Jak najbardziej tak, ale teraz ciężko określić dobre miejsce ze względu na turystów. Tam gdzie jest jakiś zjazd lub zejście do wody to wszędzie tłumy ludzi na brzegu, w wodzie i rowerków przy brzegu a z kolei jak pójdziesz gdzieś dalej to raczej trafisz na żaglówkę przycumowaną do brzegu i jakiś biwak. Jak przyjedziesz a pogoda będzie taka jak teraz to sam się przekonasz że w sezonie ciężko znaleźć dobre miejsce do wędkowania.
  5. Co chodzi o stan wody to bywały co roku w ostatnich latach mniejsze. Jest jedna mała wysepka z 50 metrów od brzegu którą co roku widać na ,,Jaworze'' i to całkiem dużo a w tym roku jeszcze jest z 10cm pod wodą że jedynie co to można łódką o nią zaryć.
  6. Wczoraj jeden sum z Polańczyka upolował 48 leszczy 45-60cm
  7. Teraz przez te kilka dni gdy pogoda była deszczowa i ciągle zachmurzone niebo to się działo na solinie i ryby fajnie współpracowały. Sum wszystkiego jeszcze nie zjadł
  8. Witam. Wie może ktoś gdzie w Rzeszowie bądź okolicach Rzeszowa można kupić albo złowić karasie?
  9. Byłem dzisiaj na nocce i efektem były dwa sandacze jeden około 00:30 na 58cm i jeden o 8 rano niewymiarowy na około 40cm. Znowu niestety zasiadka była bez suma
  10. No to śmiało możesz próbować i jak trafisz na dzień to powinieneś złowić kilka ładnych rybek. Bo po przeczytaniu kilkunastu ostatnich stron tego tematu można się zrazić do tego jeziora i to konkretnie, ale to narzeka tylko ciągle kilka tych samych osób które nigdy nie dodały żadnej relacji z wyprawy na ryby z Soliny. A ryby jest tutaj sporo i ładnej, ale żeby ją złowić trzeba właśnie być nad wodą a nie w domu przy komputerze
  11. To tylko życzyć im suma który wciągnie wędkę do wody i będzie lepszym strażnikiem niż PSR
  12. Z sumem jest właśnie tak że żyje w takim samym środowisku co sandacz i może go wypierać. Bardziej zagraża sandaczowi niż karpiowi. Tutaj jest temat o sumie na forum więc nie spamujmy w tym: http://www.fishing.org.pl/showthread.php?t=4446
  13. Jak już wspominałem jest o tym film dokumentalny który był emitowany na NAD GEO WILD a później był na YouTube ale został usunięty z powodu praw autorskich. Niemniej jednak to nie jest temat o sumie tylko o J.Solińskim. Film pewnie gdzieś jest w sieci więc można go poszukać.
  14. Mylisz się co do Ebro. Sumy tam zostały wpuszczone w 1974 roku przez niemieckiego wędkarza (Rolanda Lorkowskiego, ichtiologa z zawodu) w ilości 32 sztuk wielkości 12cm. Jest o tym film dokumentalny. Był na YT ale niestety został usunięty przez prawa autorskie. No i on też tam wpuścił karpie i sandacze.
  15. Kangur, odpuść sobie ten temat już. Od bardzo bardzo dawna to drążysz i masz prawie w każdym swoim poście to samo napisane.
  16. Łowiłem w zeszłym roku 2 miesiące również na obszarze co kerry ale tylko na ujściu Launa River do oceanu, na jeziorze Caragh i na klifach na ocenie. Co chodzi o rybki to rewelacja, ilość brań i ryb można porównać do naszego OS San, co chwilę coś. A Na oceanie jeszcze lepiej bo średnio co 3-5 rzutów jest ryba. Niestety mam mało zdjęć bo przeważnie jeździłem sam na ryby. Najbardziej mnie cieszył Łosoś atlantycki na około 60cm i rekinek psi oraz hol dużego basa Polecam każdemu odwiedzić zieloną wyspę z wędką
  17. Tego nie zdradzę Niemniej jednak wczoraj byłem w tym samym miejscu z 5 godzin, jedna wędka na białego z zanętą w sprężynie, druga na czerwonego i miałem tylko 6 brań. Po prostu przedwczoraj był dobry dzień na ryby i mi się udało że akurat wtedy pojechałem.
  18. Nie ma co narzekać. Na Solinie nie jest jeszcze aż tak źle. Wczoraj byłem 3 godziny nad wodą z wiaderkiem czerwonych robaków i dwiema wędkami. Łowiłem bez nęcenia i udało mi się złowić: Suma 84cm, Sandacza 52cm, 2 karpie ~40cm, 2 płocie ~35cm, 4 okonie 25-35cm. A oprócz tego zepsułem z 20 brań bo byłem kilka metrów od wędki i nie zdążyłem dobiec. I według mnie to jest dobry wynik jak na taki czas łowienia w miejscu gdzie nie nęciłem.
  19. Niespodziewany przyłów, tęczak na 52cm A miał być boleń
  20. papltr

    Rzeka San

    Od wczorajszego wieczoru do teraz ciągle tutaj pada deszcz
  21. A co chodzi o Myczkowce to dobrze zrobili. Przecież całkiem obok jest J. Solińskie kilka razy większe które daje większe możliwości. Myczkowce są teraz atrakcyjne w ciągu wiosny, lata i jesieni na przynęty sztuczne a w zimie z pod lodu będą pod względem białej ryby która nie jest odławiana w ciągu całego roku. A na Solinie miejscowych wędkarzy nie ma coraz mniej tylko jeżdżą w pewne miejsca po ryby. Wystarczy zobaczyć co się dzieje po zarybieniu szczupakiem bądź karpiem albo gdy się trze jakaś ryba. Aktualnie na Solinie w niektórych miejscach trze się troć jeziorowa i wyjątkowo miejscowi wędkarze jeżdżą w te miejsca na robaka ,,niby'' za okoniem.
  22. Jeszcze węgorze z zarybienia o których kolega nie wspomniał lub po prostu nie wie jakie są zarybienia na jeziorze że pisze tylko o sumie, szczupaku i karpiu Koło białej floty również z 6-7 lat temu byłem świadkiem jak kolega złowił brzanę albo brzankę (nie jestem pewien bo nie znam się na tym gatunku) taką około 25-cm oraz ze 3 lata temu sam złowiłem w jednej z zatok lipienia. Podsumowując z wcześniejszym postem to chyba naliczyliśmy więcej niż 10 gatunków Pozdrawiam
  23. Tak na Solinie było od zawsze. Jest zakaz dzikiego biwakowania od kiedy pamiętam. Można mieć namiot ale bez podłogi. Niektórym oczywiście się udaje że nie mają kontroli. I mandat 20zł to jest naprawdę niewiele bo śmiało mogli dać więcej. I nie ma się co bulwersować bo to nie jest wymyślone na ten rok tylko jak już napisałem wcześniej jest to od zawsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.