-
Postów
340 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
61
Treść opublikowana przez papltr
-
Ja byłem dzisiaj. Woda duża i mocno wiał wiatr. Bez efektów.
-
Poziom wody jest podwyższony aczkolwiek nie jest już brudna.
-
Przy dużym stanie wody jest możliwość, aczkolwiek wydaję mi się że przed promem na brzegu jest znak zakazu wpływania. 2 lata temu tam płynąłem to był. Nie wiem jak teraz.
-
Rise Fly Fishing Film Festival w Polsce
papltr odpowiedział(a) na tomekfly temat w Wędkarstwo muchowe
Będę miał zaszczyt znaleźć się w Krakowie -
Zawsze możesz poinformować komendanta PSR i poprosić o częstsze kontrole. Może akurat się im trafi kogoś przyłapać na kłusownictwie, a Twoje łowisko nie będzie kolejnym, na którym kropek 25cm to rzadkość. Tutaj namiary: Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Rybackiej w Rzeszowie Jan Kocur ul. Grunwaldzka 15, 35-959 Rzeszów tel/fax:(0-17) 862 68 48 e-mail: [email protected]
-
Wczoraj byłem z kolegą to kolega 2 kropki jeden około 30cm (nie mierzony) drugi równe 40cm. Ja znalazłem przy brzegu martwego lipienia na 37cm. Woda była czysta. Dzisiaj jednak pada deszcz od rana więc warunki mogły się zmienić.
-
W zeszłym roku w informatorze był błąd. Napisane było że woda górska kończy się poniżej kamieniołomu w Bóbrce a kilka stron dalej że od Andrzejówki. Nie doczytałem tego drugiego i byłem kawałek dalej za kamieniołomem. Przyszła straż i mi to wytłumaczyła że jest błąd i to tylko upomnienie ale następny raz już będę normalnie traktowany. W rejestrze wpisałem to na wody górskie. Strażnik oznajmił mi że właśnie poniżej Andrzejówki mam wpisywać w rejestr w wody nizinne.
-
Od czerwonego w stronę zapory. Jak łatwo rozpoznać to miejsce gdy się już będzie nad wodą? Tu gdzie zaznaczyłem na czarno jest płycizna porośnięta roślinami wodnymi (m.in moczarką) i od niej w stronę zapory jest woda nizinna.
-
Również mógłbym pomóc a wręcz zrobię to z chęcią o ile termin dopisze bo podobnie jak kolega matura w tym roku. Daleko nie mam bo około 15km.
-
Nie nie W Postołowiu.
-
Woda trochę większa, mętna i niesie zielsko, gałęzie oraz czasami kry.
-
Ja prawdopodobnie będę tam wędkował w sobotę to napiszę jak było.
-
I ja czasami wędkuję metodą muchową lecz u mnie przeważają inne metody połowów.
-
Dzisiaj jechałem przez most w Postołowiu i San jest zamarznięty. Jedynie na ,,bełtach'' nie jest. A wszędzie gdzie spokojniejsza woda jest. A jeżeli mrozy się utrzymają to w lutym nie będzie po co tam jechać.
-
Żarłok :] Masz jakieś informacje gdzie to było i kiedy?
-
Ja w zeszłą niedzielę na WZW Jawor w zatoce ściągnąłem butelkę do której była przywiązana żyłka. Coś ciąłgnąłem ale wreszcie żyłka strzeliła. Również wydaje mi się że to były sieci i butelka oznaczała miejsce. A straży rybackiej zapewne nie będzie do maja.
-
1.) Szczupak, Sandacz (Spinning, żywiec) 2.) Kleń, P.Tęczowy (Spinning, mucha) 3.) Świnka, Karp (Feder)
-
Dzisiaj 3 godzinki na rybach i oto efekt: Szczupak na 60cm
-
Niestety dzisiaj nic się na Jeziorze nie działo. Ja na koguty nie łowie tylko na gumy. Gdy nie słysze (w nocy) że sandacz żeruje to przy dnie krótkie podciągniecia, a gdy coś się dzieje na powierzchni to zwijam równym tempem przy górze. Przynajmniej tak mam najwięcej efektów.
-
A to pogratulować Ładny wynik, jak masz jakieś fotki to mógłbyś się pochwalić Ja za chwilę jadę na spinning na WZW Jawor, może też się coś zawiesi
-
Ja wypełniam. Nie biorę pod uwagę innych, tylko zawsze wpiszę tą datę, miejscę i raz na jakiś czas czy zabieram rybę. To dużo roboty nie jest a jak już go mam, to chwila i zapisane. Na wody nizinne mam w tym roku już niecałą jedną stronę drugiego rejestru.
-
Podejrzenie co chodzi o sieci pada na właścicieli barów. Bar może i kupi ale wzamian za browara i to dla siebie a nie na sprzedaż i tylko w sezonie letnim. A w lecie kto tylko chce znajdzie tu pracę. Czy sprzedawać na jakamś stoisku, czy na budowie czy gdzieś indziej. Od maja do października o pracę nie problem, więc bieda to nie wytłumaczenie.
-
Co chodzi o mnie to nie popieram ponieważ: Łowie na J.Myczkowieckim na spinning. Jest to woda górska na której terenie znajdują się okonie dochodzące do ponad 45cm oraz ponad metrowe szczupaki.Używam kotwic ze zlikwidowanymi zadziorami ale zawsze to kotwice. Obecne przepisy wiążą się z tym że najlepsze szczupakowe przynęty (tj: żywiec) są zabronione to został jeszcze spinning. Na innych rzekach faktycznie łowię tylko metodą muchową ale mam powody które nie pokrywają się z petycją.
-
Wysłane :]
-
Dzisiaj wybrałem się na spinning z myślą o jakimś szczupaku lub okoniu. Niestety ich nie było ale trafiła się troć na 41cm. Ryba w dobrej kondycji wróciła do wody