jędrekm

Znalazłem pokrętło Elektrostatyka od oparcia.

Jestem w szoku jak ubyło wody, nie byłem od wiosny. Wyniki jak na tą porę roku nie były złe. Dwa karpiki 9,200 i około 4kg w ciągu 3 godzin. Z wyniku jestem zadowolony.

Orientuje się ktoś czy w niedzielę na stawie nr 1 nie ma zawodów? Chciałbym się wybrać po dłuższej przerwie, ale boje się rozczarowania.

Orientuje się ktoś odnośnie czyszczenia tego zbiornika? Słyszałem że mają wyławiać ryby i spuszczać wodę w tym roku. Czy to prawda?

Tak, w tych dniach podobno jest maraton wędkarski. Czyli wygląda na to że jutro jest łowisko wolne.

Chciałbym jutro wybrać się na Werynię na 1 staw, mam pytanie czy nie ma tam jutro zawodów? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Byłem wczoraj od 5-10 rano i jestem bardzo zadowolony. Złowiłem około 15 szt. Dokładnie nie liczyłem. Największy karp miał 7,5 kg, złowiłem też 2 liny i karasia.

Cisza spokój, nikt nie łowi ostatnimi czasy na Weryni? A może jak jest dobrze to lepiej nie mówić?

Łowię dwoma picerami. Jeden to Dragon Silver edition Quiver 3,00/50g. Kijek waży 164g, akcja paraboliczna lub pomiędzy pół parabolik a parabolik. Rzucam koszykami drennana 35g + zanęta na odległość 50m -60m max. Druga wędka to Trabucco Precision XT Pro Quiver 330 -70gr. Jest troszkę cięższy i grubszy od Dragona. Koszyki i odległości rzutu są podobne. Dragon jest cieniutki jak papieros a mimo to sztywniejszy. Bardzo lubię tą wędkę. Nie łowiłem większych karpi niż 7-7,5kg, amur 5kg. Na te rybki dawały dary. Nie wiem co było by z rybą 10+, ale przez 1,5 roku zabawy z methodą jeszcze taki się nie trafi. Epo twój feederek bez jęknięcia da radę karpiowi nawet 10kg, nie doceniasz go, 60cm to jakieś 3-4kg.

Nie wędkowałem jeszcze w Rzemieniu w związku z tym chciałbym zapytać czy na stawach 1 i 2 trzeba uważać na zaczepy, czy są miejsca które należy omijać aby nie stracić zestawu lub ryby? Byłem wczoraj to na 2 jest powalone drzewo przy brzegu, ciekaw jestem czy gdzieś dalej też można się tego spodziewać. Głębokość podobno jest do 1,5m i jest równo bez dołków. Tyle podpytałem wędkujących. Pozdrawiam

Byłem też dzisiaj od 5-7 rano lecz nie miałem parasola i trzeba było się zwijać. Cieszy mnie bardzo złowiony amur 5 kg i dwa liny. Tych rybek w tym roku jeszcze nie złowiłem. Zameldował się jeszcze karaś około 30cm. Na Werynię można zawsze liczyć.

Jak to powiedzieć? Byłem trzy razy w przeciągu 1,5 tygodnia. Pierwszy raz 3 jazie i 3 leszcze małe. Drugi i trzeci na zero. Kolega był ze mną dwa razy i złapał jednego karpika 50cm. Plus taki że ryba pływa tam nadal. Pozdrawiam

Byłem po dłuższej przerwie na Weryni w poniedziałek 28.12 i złowiłem jednego karpika około 45cm . Spędziłem nad wodą 4 godzinki i tylko to jedno branie, ale jak cieszy.

Spłaty tak,ale raczej nie był to drapieżnik

Byłem dzisiaj od 5:45-8:00 na jedynce. Miałem kilka brań z czego 8 rybek wylądowało w podbieraku. Łowiłem Methodą na dwie wędki. Złowione rybki to karpie w przedziale 50-65cm. Rano niestety jest już zimno, zamarza żyłka na przelotkach, ale i tak jestem bardzo zadowolony:). Nie było na 1 żadnych wędkarzy, na 2 był jeden lecz mówił że jak na razie jest bez brania.