poncjusz1990

Panowie jak u Was z wynikami na Jasiołce? Ja łowię Dukla-Wrocanka i dzisiaj delikatnie połowiłem.

Dzisiaj byłem pierwszy raz na Jasiołce we Wrocance na 2 godzinki i udało się złowić 2 kleniki i urwać wobka;/ Woda mocno podniesiona, a tutaj ten większy:

Dzisiaj rano na wątróbkę złowiłem klenika 40cm, później brań nie było bo narobiłem hałasu. Wieczorny spinning zakończył się sukcesem w postaci ok 60 cm szczupaka z metrowej wody. Niestety nie udało mi się zrobić pamiątkowego zdjęcia, bo wczesniej nie utrzymałem szczupca w ręce, odpiął się z dorado alaski i poszedł w świat. Co u Was? Są jakieś wyniki?

wczoraj podczas łowienia napotkałem w rzece pół skłusowanej sareknki, już się rozkładającej:(. Widok i zapach nie za przyjemny. Ale za to dużo kleni w okolicach 20 - 30 cm.

Koledzy dzieje się coś na jasiołce?

Cześć. Jestem Rafał. Wędkuje już od kilku lat z różnym efektem. Jest to dla mnie przede wszystkim wypoczynek i rozrywka. W ubiegłym sezonie zacząłem bawić się z kleniami na pobliskiej rzeczce i zasmakowałem w spinningu. Mam nadzieje, że forum pomoże mi zdobyć niezbędną wiedzę, a z czasem być może będzie się czym pochwalić. Pozdrawiam

Jak się nie zaczną kontrole i nie będzie porządku to i ryb nie będzie, natomiast Jasiołka na której ja łowię jest wyjątkowo czysta, ale z kontrolami to chyba wszędzie podobnie.

Ja kilka razy byłem wlaśnie na jasiołce i raptem kilka kleni złowiłem na głębokich dołkach. Zlokalizowałem je na płyciźnie, szczególnie pod ławą w okolicy filara, siedzą pod kamieniami, ale nie moge się do nich dobrać na spinning. A łowiłeś może na lubatówce? Jest sie sens tam wybrać w okolicy głowienki?

Ja właśnie od ławy do jazu w Szczepańcowej. Jak szukasz ryb na tych płyciznach. Obławiasz całość, czy tylko dołki obrzucasz?

Cześć. Czy ktoś z Was łowi może we Wrocance?