Sztanc

Zbiornik jest własnością nadleśnictwa w Głogowie Małopolskim i z tego , co wiem, przez okres 5 lat od zalania nie można zmieniać jego charakteru, co wyklucza jakąkolwiek gospodarkę. Bierze się to z faktu, że jego budowa współfinansowana była ze środków UE. A że ryby pływają to inna sprawa.

Antena ręczniaka CB, domyślnie krótka, ograniczy Ci znacząco zasięg i może być źródłem szumów. Można go za to połączyć z zewnętrzną, dłuższą.Jeśli zależy Ci na mobilności pomyśl o PMR-kach. Niestety nie ma róży bez kolców. PMR-ki mają mały zasięg, i to jeszcze mocno zależny od charakteru terenu, w którym się poruszasz.

Dogadanie się okręgów kolego wymaga kompromisu, a z tego co słyszałem Krosno i Przemyśl nie chcą warunków partnerskich, czyli bez dopłat ze strony naszego Okręgu. A kwestia opłat? Jesteś pewien, że Okręg Tarnobrzeski i Krośnieński ma już znaczki i hologramy? Bo bez tego nie opłacisz ani tu ani tam.....

Pisownia Kolego, art.7 regulaminu. Szanuj innych, może Ciebie ktoś uszanuje:)

Chyba tylko udać się do skarbnika, zdać stary i wybrać nowy:)

Wypuścić z przynętą, jeśli nie można jej wyczepić,bo tak mówi regulamin. Ja tak robię. I życie jest proste. Nie ma co bawić się w filozofię, co byłoby albo może się zdarzyć. Wszelkie inne rozważania o litości czy bólu padają po zderzeniu z faktem, że samo łowienie jest z nim nierozerwalnie związane. No chyba, że sieciami ...

Taki jest regulamin, a Twój podpis Kolego w legitymacji świadczy, że to zaakceptowałeś, a przynajmniej wiesz o tym. Sam łowiłem karpie z niemal rozłożonymi haczykami w pyszczku, wiec pewnie mają jakieś szanse. Pozdrawiam.

A skąd wiesz kolego o porozumieniu, o którym nic nie wiem? Plotki czy jest jakaś oficjalna informacja? Zapytaj, dlaczego też inne okręgi życzą sobie opłat za to, żebyśmy u nich wędkowali to może zrozumiesz, że porozumienie to akt wymagający dobrej woli obu stron. Pozdrawiam.

Poczytaj Kolego o uprawnieniach SSR, w której łażę po krzakach od lat a także PSR, a potem komentuj. A tak na marginesie większość przeze mnie obserwowanych aktów zaśmiecania to wędkarze, zwłaszcza niedzielni. Na turystów tylko policja, o ile akurat będzie miała czas i ochotę. Pozdrawiam.

Mniemam, że o tej porze roku (kłania się Statut § 14 p.8) skarbnik nalicza wpisowe, może fundusz Koła, a może jakieś nieodpracowane czyny społeczne? Pozdrawiam i zapraszam do lektury Statutu.

Poczytaj Okręg PZW Rzeszów

Dziwne, że kolega poleca coś, czego nie używa. Dla mnie te Rony Thompsony są za bardzo kluchowate. Mam takiego RT Travel Force 9" #6/7 w czteroskładzie, jako rezerwa od zła wszelkiego; jedyna zaleta to cena. Ale skoro ma być na początek ....

Dla mnie takie obiecanki to za mało,płace karte wędkarska,podatki w PL,będę się szykował na kolejna wyprawę z wędką ,nie mogą się dogadać,sprawa się ciągnie to juz ich problem:) Zwróć uwagę kolego, że Twój podpis w legitymacji PZW oznacza znajomość Statutu oraz RAPR PZW. Z nich wynika jasno, że to właściciel/dzierżawca wody jakim jest PZW udostępnia ją do wędkowania. Zatem kopalnia nie musi tego robić, a potem ew. miasto może. Nie wiem tylko, czy Machów nie będzie musiał pójść na przetarg, o ile zostanie tak ustalone w RZGW. Bo wtedy zalew może pójść w inne ręce ...

Niestety, to tylko połowa prawdy.Kłania się RAPR. Organizator, czyli Koło PZW Nr 33 o tym zadecyduje, rezerwacja dotyczy zawsze całego zbiornika, bo nigdy nie wiadomo, ile dzieci dopisze. Ale do tej pory nigdy nie było z tym problemu, jeden brzeg zawsze zostawialiśmy wędkarzom. Wyjątkiem są zawody nocne na przełomie czerwiec/lipiec, bo wtedy nad wodą zawody organizują dwa koła.