-
Postów
312 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez hybel78
-
Raz mi koleś opowiadał jakie to rybska na Zgodzie łowią: karp od 20 w górę i amur podobnie no i jak z tym jest prawda czy fałsz?
-
Na Lipiu jest w tej wadze sporo karpi i amurów ale presja ogromna.. no i trzeba mieć ok metra kulek i pelletu na zanętę.. i rybska biorą ze środka czyli jakieś 100+ metra.. dorzucisz???
-
Na miejskim i wyżej nigdy nie będzie czysta bo małe rzeczki po tak intensywnych i krótkich opadach niosą masę mułu i chemii z pól, która to jest współodpowiedzialna za populację rybska na rzece.. nie wliczając mięsiarzy oczywiście..przykład z zawodów " Kleń Wisłoka" : Łęki - kryształ.. 5 km niżej trącona a z każdym kilometrem coraz brudniejsza a rzeczek do Rzeszowa cała masa..
-
Damien79 nie ta pletka i generalnie takie info tylko dla...wiadomo
-
Pewno fota z namiotu Cytuj Edytuj
-
Nie odpowiedziałeś koledze na pytanie..
-
Ten gatunek był na topie dzisiejszych zawodów
-
Tyle co wróciłem.. od Frysztaka brudna.. ponoć wyżej czysta.. oj ciężkie będą zawody
-
Najlepsze skoki w sosie żurawinowym mniam
-
Ktoś sobie małe rancho stawia
-
Całe szczęście że nie zbieram takich wynalazków
-
Na pewno nie woda PZW tylko komercja pozdrawiam i graty
-
Miałem 2 pary tych arctica.. spoko patrzałki
-
Jak tam panowie z prawdziwkami, pokazały się już czerwcowe? i najważniejsze pytanie: czy zdrowe???
-
Bierz ale w wersji z brązowymi szkłami.. odkąd kupiłem brązowe nie chcę innych bo ciemne nie odzwierciedlają kolorów a i wieczorem g.. widać
-
..z Bieszczadu
-
Na miejskim zawody, woda mulasta.. wygrał koleś ponad 8 kg rybki jak na te warunki to nieźle.. generalnie drobnica ale było też dużo ładnych jazi i leszczy..frekwencja dopisała
-
Niestety taka jest mentalność ludzi łowiących, jak już siądzie coś większego to w łeb obowiązkowo..porażka
-
Jeśli chcesz połowić młodzieży to owszem jest cała masa okoników i kleników i to gdzie byś nie rzucił ale problem jest z większą rybą, której te kilkadziesiąt lat wstecz było mnóstwo i co ciekawe ścieki z zakładów, które wpływały bezpośrednio do Wisłoka jakoś nie przeszkadzały. Dzisiaj kanalizacje, praktycznie zero fabryk i ścieków...i gdzie te ryby się podziały
-
Wisłok od Stobnicy aż do mostu w Wysokiej Strzyżowskiej, nie wiem jak wyżej bo dawno nie byłem - to w większości płycizna a jak się trafi jakiś dołek to i tak z reguły bezrybny..25 lat wstecz wspominam z sentymentem..można było połowić..tym bardziej szkoda zamiany za Stobnicę
-
Kolorowo jak w każdym innym sklepie
-
Podziwiam ludzi, którzy bawią się w wspinaczkę wysokogórską mających pojęcie o tym hobby i ich pasję podziwiania świata ze szczytów.. ale potępiam zwykłych weekendowych Kowalskich w sandałach kompletnie nie przygotowanych na wyprawę, którzy myślą, że zdobyli szczyty..
-
Według mnie powinno być tak: jedna opłata na całą Polskę na nizinne i zbiorniki niech się ludziska nałowią karpi bo to zaraza i jest go wszędzie ponad normę - przepraszam środowiska karpiowe , ale górskie wody osobna dopłata i drożej żeby szlachetne rybska się uchowały i odstraszały kłusoli..tylko taka myśl - czy znajdzie się odważny by to wprowadzić???
-
Dokładnie jak pisze Marekn żyłki tańsze są świeże a drogi sprzęt tylko leży na półce..dziś producenci się ścigają w jakości i dla mnie nie ma już znaczenia jakiej marki kupuję żyłkę bo są porównywalne jakościowo - tylko ta cena niestety jest nie adekwatna do jakości w wielu przypadkach.. a że Siksa robi reklamę Karinie to już inny temat..wcale tak tam nie jest kolorowo jak pisze
-
Wesołych, spokojnych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich z forum..pozdrawiam