Wesoły Romek

Jakieś ok 1km, tak myślę, w kierunku Woli Brzeźnickiej.

Zgadza się Dzisiaj znowu kilkadziesiąt kiełbi i uklejek, parę płotek, dwa wymiarowe okonie.

W miejscowości Brzeźnica, między Dębicą a Mielcem.Dzisiaj też mam zamiar tam uderzyć.

Wróciłem i mogę powiedzieć , że w rzece jest pełno drobnicy.Złapałem kilkadziesiąt kiełbi , słonecznic i małych płotek. Czekałem na większe okazy, ale niestety nic.Przynajmniej się nie nudziłem, bo co zarzut to rybka:).Ogólnie ciekawe miejsce.Woda dosyć głęboka, nurt strasznie powolny, tak,że spławik 1g radził sobie znakomicie.Przy brzegu małe wiry, ale na przeciwległym brzegu wygląda ,jakby tam woda zawracała na długości 2-3 m.Pozdrawiam.

Witam.Dzisiaj mam zamiar się wybrać po południu na chwile.Woda płynie bardzo powoli, to sobie na spławik popróbuje pewnie.Jak wrócę to zdam relacje;).

Warto, warto.Pojechać rano, wziąć namiot i na nockę jeszcze zostać.:)Najbardziej wkurza mnie to, że jak jadę i coś złowię i wypuszczę, to wszyscy oprócz taty , zaraz "to czego nie wziąłeś ".Tak samo koledzy z którymi byłem to wszystko,co wyciągnąłem to chcieli do siatki.Ale też bardzo chętnie się tam jeszcze wybiore:)

Witam.Byłem niedawno kilka razy na Wisłoce w Brzeźnicy za mostem na Bobrową. Miejsce jest jeszcze kawałek za plaża gdzie kąpią się ludzie, praktycznie na wysokości Śnieżki.I muszę powiedzieć że jestem całkowicie rozczarowany.Ani jednego brania.Nie wiem czy nie ma tam ryb, czy może uciekły wystraszone, bo w Pustkowie Wsi wybierają żwir zaraz przy rzece.2 lata temu jak się pojechało to zawsze było dużo świnek, cert, kleni ,płotek, w nocy fajne leszczyki brały.A teraz nic.Czy u was też tak słabo na Wisłoce?Chyba niestety ryb jest coraz mniej;(

To ja byłem ten wyższy blondyn A byliście jeszcze gdzieś później?Poz za tym mogę powiedzieć, że jest dość płytko, bo kolega jeszcze wszedł do wody jak się zbieraliśmy już, to tak od 1m najpłycej do 1,30 jeśli chodzi od końca do środka zbiornika .

Witam.Byłem wczoraj cały dzień nad zbiornikiem.Złowiłem kilka leszczyków ok 30cm, ładne płocie , jazia tez ok 30cm, czasem małe okonie.Kolega łowił na trupka i żywca i nic.Jak przyjechaliśmy było już kilka osób.Jakiś gość 30m od nas złowił karpia 3kg i pojechał.Ogólnie nie było źle, zobaczyłem przynajmniej rybę w tym roku bo na Wisłoce byłem i zero brań.Pozdrawiam.A i rybki wypuściłem oczywiście;)

To zobaczymy w środę prawdopodobnie jak będzie ,bo ma padać teraz przez dwa dni.I jeszcze muszę ogarnąć drogę bo byłem tam 2 razy w życiu:D

Czołem, ja się wybieram z kolegą teraz może w poniedziałek jak będzie pogoda, albo w późniejsze dni:) w sumie mam kawałek bo 20 km z Pustkowa Oś. Na spławik coś coś tam się dzieje czy nic ?