Witam,
Posiadam wysłużonego już Cortlanda fair Play. Ten sznur wprowadził mnie w tajniki muszkarstwa. Nauczyłem się nim poprawnie rzucać oraz wyciągnąłem nim pierwsze pstrągi i lipienie. Po kilku latach użytkowania sznur powoli stracił swą miękkość i pływalność przez co rzuty nim stają się po prostu męczące. Chciałbym spróbować połowić na sznur o klasę lepszy. Mam do wydania 200zł. Mogę dopłacić te kilka groszy . Zastanawiam się nad Cortlandem 444 lub 444sl. A może coś ze stajni SA? Proszę Was drodzy forumowicze o swoje propozycje oraz opinie na temat sznurów. Cenię sobie miękkość oraz dobrą pływalność sznura gdyż często poławiam na długą nimfę lub suchą, czasem mokrą. Sznurek będzie współpracował z Ross essence FS 9' 5/6 aftma.
