-
Postów
113 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez pigon
-
-
Panie Wieslawie szacunek. Spoko to wyszlo
-
A fotografem był ja....
-
Kolejny wyjście na złotke i kolejne znowu sandacze. Tym razem mniejsze jednemu zrobiłem zdjecie.
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
Dokładnie. Dzięki tej sprawnej akcji teraz można trafić na ładny okaz.
-
Wczoraj późnym popołudniem poszedłem troszkę połowić na Złotke. Efekt przerósł moje oczekiwania.Złowiłem ładnego sandacza. Tuna pomógł przy podebraniu ryby. Miał on 73 cm długości.
A przed łowieniem tej ryby miałem większą. ale niestety weszła w zaczep. A co to było to nie wiem,nie mogłem jej zatrzymać.
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
Dzisiaj rano jak co dzień wybrałem się na Złotkę. Tym razem ze spinningiem. Efekt taki sobie. Dużo okoni w przedziale 20 -25 cm i jeden szczupak. Na pewno miał wymiar ale wrócił do wody.
-
Dzisiaj na mojej Złotce troszke połowiłem. Wybrałem się na żywca. I złowiłem trzy szczupaki. Dwa miały około 55 cm i jeden większy mierzył dokładnie 67 cm.
Spotkałem też gościa który stał w woderach za zaporą.Jakieś 25 metrów od spływu. Pełen profesjonalizm ale przepisów nie zna.
-
Dzisiaj po południu posiedziałem troszkę z kijem w ręce niedaleko domu na rzece za zaporą.
Efektem była duża ilość płoci. i 5 leszczy.
Dwa z tych największych nich miały długość 44 i 41 cm.
Na spławik można na rzece spoko połowić. Jest dużo fajnych miejsc.
-
No raczej wiadomo ze ryb nie będzie jak wody tez również nie ma. Połowić można małe okonki. Na rzece powyżej zalewu i poniżej zapory trafiają się szczupaki. Oczywiście na spławiczek bierze płoć i leszcz. Również na rzece.
-
Wiem,dopiero później to zobaczyłem oczywiście nie miało być PSW tylko PSR. Sorki.
-
A co do kontroli to nie było ich podczas gdy woda była spuszczana a teraz to też na pewno się nikt nie po fatyguje.Mówię tutaj o Straży zawodowej. Ponieważ nasza społeczna działała dość sprawnie.
-
Sorki Panowie miała być relacja z odłowu ryb. Ale niestety szlak mi trafił neta. Jak ktoś chce więcej zdjęć a nawet filmik to piszcie.
Więc zacznę od tego że "szanowni panowie z PSW mieli przyjechać na godzie 10 a pojawili się około godziny 13.00.A podobno wyjechali już przed dziewiąta. I to wpadli z wielkimi pretensjami że cała ryba nie jest w środku zapory tylko duża część pozostała przed zaporą w korycie rzeki i przemieszcza sie ciągle w górę.A co gorsze w środku zapory było juz tak dużo mułu który napłyną razem z wodą i sandacze jak i większość ryb zaczęły w dziwny sposób wypływać do góry.A to tylko oni byli odpowiedzialni za odłów ryb.Kilku wędkarzy w dość ostry sposób zwróciło im na to uwagę.Ale wiadomo oni są FACHOWCAMI> A co do pozostałej ryby...
Pomysł mieliśmy taki żeby przejść w kilka osób osób od mostu do zapory po korycie i tą rybę co pozostała wpędzić do zapory albo odłowić ją wcześniej.Ale panowie z Rzeszowa stwierdzili że nie ma takiej potrzeby. No ale cóż to w końcu FACHOWCY, tylko nie wiem czy widzieli ile ryby pozostało w korycie....GRATULACJE!!!! A ile drobnicy pozostało ma mule ale z tego co słyszałem "nie ma sensu tego zbierać", a chętni byli....
to jest istotne, ponieważ gdy panowie z zawodowej straży wędkarskiej zakładali siatki poniżej zapory w dniu 24.09.2010.(godzine tez mogę podać) zapewnili że podobna siatka będzie też pod mostem w okolicach sklepu.Miała ona być założona w celu ucieczki ryby w górę rzeki. A co się okazało tej siatki nikt nie założył (cytuje "nie ma sensu, a poza tym zimna woda"). Chociaż chłopaki ze Społecznej Straż chcieli to zrobić,i bardzo chciałem in w tym pomóc ale niestety usłyszałem że tym zajmuje się Państwowa Straż.
-
Dzisiaj około godziny dziesiątej ma rozpocząć się odławianie ryb z Ożanny. Zobaczymy czy będą jakieś większe sztuki.
-
Dużo jest takich powiedzmy wędkarzy którzy wiedzą że jest zakaz ale i tak łowią. Na ich temat się wolę lepiej nie wypowiadać. Ale muszę Brawo pan Czesław (Brakowało kilku rybek w zamrażarce) no to Pan wczoraj dołowił.!!!!!
-
Nawet dzisiaj widziałem jak będzie działała ochrona zbiornika Ożanna podczas czynności spuszczania wody. Ponieważ w tej chwili gdy zakładana była ta siatka i początek opuszczania wody to dokładnie na przeciwko zapory niejaki Krzysztof łowił sobie spokojnie ryby.I miał to wszystko w du... ponieważ nie było żadnej kontroli.
Tak samo było wczoraj z tym członkiem władz koła. Chociaż on na pewno wiedział że jest zakaz.Panie Czesławie nie ładnie, i to jeszcze przewodniczący, piękny przykład...........
Ale wcale mu się nie dziwie Krzysztofowi że łowił ponieważ zakaz połowu jest ogłoszony tylko w internecie. A nie każdy korzysta z niego. A na Ożannie nie ma ŻADNEGO ogłoszenia o zakazie połowu. Ani jednej głupiej kartki z taką informacją.Co dla mnie jest bardzo dziwne. WŁADZE KOŁA ZASPAŁY.czy szkoda było pieniędzy na taki DUŻY wydatek.
-
Byłem wieczorem przejechać się rowerem nad Ożannę i zobaczyłem kilku wędkarzy.
Fajnie że wodę już spuszczają......
Mam nadzieje że mówisz o tych wędkarzach co byli na zaporze, a nie tych co mimo zakazu i tak łowili ryby.
Chociaż czy to tak fajnie że wodę spuszczają to też nie wiem.
Wiadomo że głównym celem spuszczania wody jest gruntowny remont zapory, która faktycznie jest w kiepskim stanie.W tej kwestii to popieram.
I z tego co wiem i o czym juz pisałem wcześniej inne prace nie będą wykonywane.
ALE jeśli woda i tak bedzie spuszczana to GMINA i inne władze nie mogły dołożyć starań aby usunąć MUŁ. który zalega cały zbiornik.Przecież jeszcze rok , dwa to z tego zbiornika nie będzie nic. Nie chodzi mi tu tylko o wędkarzy ale i to turystów którzy odpoczywają bez kija w ręku.Pamięta ktoś te tłumy ludzi nad zalewem. I tych wędkarzy co łowili piękne sztuki? A teraz jest co BAGNO. Źle pisze????
-
Wcześniej nie dodało załączników
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
I ja Tuna pokręcił tą korbą to wygładało to tak.
-
No i po tym wszystkim rozpoczęło się spuszczanie wody a główną postacią był TUNA, to on kręcił korbą, ale jak...zobaczcie naprawdę warto.!!!!
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
I faktycznie spuszczanie wody z Ożanny rozpoczęte.
Przed tym wszystkim chłopaki założyli,(jak sami mówili SPECJALNE) siatki dzięki którym ryba nie popłynie dalej w rzekę tylko pozostanie w środku zapory gdzie będzie odławiana,
W późniejszym terminie.Osoby które były na zaporze w chwili ich zakładania stwierdziły że są one za niskie i nie możliwe jest spuszczenie wody do wtorku jak to było zakładane wcześniej. Ponieważ tempo spuszczania wody musi być bardzo wolne, gdyż w innym wypadu woda będzie przelewała się nad tymi siatkami i większość ryb po prostu spokojnie przepłynie sobie górą.
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
Z racji tego że mieszkam nad zalewem w okolicach zapory chętnie pomogę. Jeśli będę potrzebny.
-
Z tego co pisze na stronie koła to obowiązuje
Chociaż sam wczoraj widziałem jak jeden z członków władz koła łowił sobie spokojnie rybki. Już nie chce pisać kto.
-
Pomysł uważam za bardzo dobry.Ale czy coś z tego będzie to niewiadomo. Ja osobiście i tak teraz łowię ryby na Ożannie, ponieważ zakaz obowiązuje na zalewie a o rzece powyżej zalewu nie było mowy wiec tam już powiedzmy w okolicach mostu i sklepu mogę spokojnie łowić.
-
Mieszkam 50 m od zapory i poziom wody troszkę opadł od dnia wczorajszego. Wiec wodę rozpoczęto spuszczać zgodnie z terminem. Nie wiec skąd takie wieści ze zmieniono termin. Woda choć wolno jest wypuszczana w dolnej części zapory.
Co robicie w Takie wieczory jak dzis???
w Hyde Park
Opublikowano
A Ja Tuna i Bumel wieczorami po pracy klepiemy Hiszpanki po tylkach.