-
Postów
113 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pigon
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
Czyli co trupa?????????
-
No może to było troszke nie po Polsku . To może tak. Złowiłem 3 leszcze takie średnie do tego duża ilość płoci ogólnie 4 kg ryby.
-
A ja dzisiaj byłem chwilkę na Złotej na spinning złowiłem 3 malutkie okonki. A później posiedziałem na zalewie równe dwie godziny i nałapałem dokładnie 4 kg płoci. w tym 3 leszcze.
-
To napewno są ślady wydry. Na Ożannie tez takie zostawia kilka razy ją widziałem
-
A no racja Jaź mój. Spoko była wyprawa
-
tez nie czaje o co biega
-
Proszę mnie też dopisać do listy. Już nie mogę sie doczekać.
-
Racja że karpi to na Ożannie nie ma za dużo. Mizernie. Z racji tego że miszkam nad tym zalewem to siedze co dziennie i też tylko drobnice łowię. Płotki, leszcze. czasami karaś i lin wpadnie. I to wszystko. A nie przepraszam jednego małutkiego karpika złapałem miał około 20 cm. Co roku na wiosnę na nawietrznym brzegu zawsze były brania karpi. No a teraz lipa.
-
Wifer najlepszy w konkursie na najciekawszy opis łowiska :)
pigon odpowiedział(a) na krs temat w Sprawy organizacyjne
Wszyscy gratulują to i ja sie dołączam. -
Spoko jest.
-
Dopiszcie i mnie do listy. wpadniemy obaj z Tuną
-
Naj Naj Nja lepszego. Wypije dziasiaj zdrowie nasze i wasze.%%%
-
My wczoraj z Tuna byliśmy sprawdzić co się dzieje za Złotce nim wpłynie do zalewu. Przeszliśmy duży odcinek w górę rzeki i nic. Nawet okonka. No nic. Kilka urwanych przynęt. Rzeka w pięknie. Fajne miejscówki sie porobiły i bardziej w góre tym lepiej. No ale bez ryb. Poziom wody był podniesiony ale bardzo szybko opada. mozna spokojnie łowić.
-
On spoko fotki. Jak samo jak autor.
-
Dobry pomysł z tą knajpą. "ŻYWCA" bedzięmy łapać. Kto jest za.
-
Zapomniałem o tym całkowicie. Racja nie sa zarejestrowane. dwie trzy nadawały by się tylko do połowu.
-
No macie racje 5 osób to faktycznie z dużo. Dwie lub trzy rzeczywiście było by najlepiej. Sprzęt tak jak pisałem dało by się zorganizować. Tak ja myślałem tylko o spiningu. Zobaczymy jeszcze co z tego wyjdzie.
-
Myślę że i sponsorzy by się znaleźli. NA bank.
-
Tak myślałem gdzie napisać ten post ale stwierdziłem że tu chyba bedzie najlepiej. Mam taki pomysł aby spotkać się np. pod hasłem "Łowimy z łodzi i co złowim to do wody"/ Chodzi o to że zbieramy się cała ekipą i łowimy tylko z łódek, pontonów itp.Łowimy na zbiorniku Ożanna.Jest stosunkowo duży do pozostałych zbiorników.Pomieści dużą ilość uczestników. Kto nie posiada sprzętu pływającego to myślę ze jestem w stanie to wszystko zorganizować.Mam znajomych właścicieli pól namiotowych nad tym zbiornikiem(którzy mają łódki) i również możliwość wypożyczenia tego samego sprzętu od osób wogóle nie związanych z wędkarstwem. Mieszkających nag tym zalewm. Więc sprzęt pływający by był.Na 100 %. Znamy sie dobrze więc raczej nie było by problemu. Również osoby nie uczestniczące w naszym forum posiadające sprzęt pływający a jest ich troszkę a wędkarze są z nich naprawdę bardzo dobrzy większość z nich znam też niech się w to włączał. Przecież nie tylko jedna osoba musi być na łódce. Powiedzmy po cztery. Koledzy na jednej łajbie. Nie bedzie losowania kto z kim i gdzie płynie. Można powiedzieć wolna amerykanka.Kto z kim, gdzie i dlaczego. Ale będzie wesoło.No my z Tuną to weźniemy 5 osób bo pojazd jest duży.(czterech wiosłuje jeden łapie).A tak poważnie to co wy na to ???????????
-
Faktycznie łowisz dużą rybę i nie bardzo chcesz jej zwrócić wolność. Taka już mamy. Sam mam zdjęcie nawet na naszej galerii z sumem na tle domu. No ale był to już trochę temu teraz to napewno tło było by inne i ryba odzyskała by wolność. Młody i głupi. Ja teraz popieram całkowicie sprawę: Złów zrób zdjęcie i wypuść. Jak większość wędkarzy młodego pokolenia, ale nie twierdzę że starsi może w nie licznej grupie ale jednak też ryby wypuszczają. Chociąż jednak fakt faktem że i młodzi wędkarze i starzy wyjadacze co złowią i odrazu w łeb i do wora. Troszkę kultury wedkarskie.
-
Gość jest jakiś nienormalny. Co on sklep rybny zakłada. Jak można zmarnować takie ryby. Piękne okazy. Ile więc pożytku jak by odzyskały wolność. A tak to zabił i do zamrażarki.No ale niestety są i takie osobniki na świecie. Takiego to tylko bić i patrzeć czy równo puchnie.
-
Moja Złota Rybka 2008 - konkurs literacki
pigon odpowiedział(a) na wifer temat w Sprawy organizacyjne
Siksa twój pomysł aby być w Zarządzie to trzeba być również strażnikiem bardzo mi sie podoba. -
Fundatorzy nagród Pierwszego Konkursu PSW
pigon odpowiedział(a) na wifer temat w Sprawy organizacyjne
Faktycznie dużo emocji i zdenerwowania wywołuje ten konkurs. W szczególności głosowanie. Mi się też ostatnio podniosło ciśnienie. Ale stwierdzam że to głupota. Główną decyzje podejmie nasz zarząd i sponsorzy. A Ci co dostali głosy od nowych członków naszego forum(których strasznie przybyło jak zaczęło się głosowanie), swoich dziadków, babć. ciotek itd. to niech sie cieszą. Chociaż nie za bardzo wiedzę powody do tego. Bo to i tak jak napisałem wcześniej to zarząd i sponsorzy mają decydujące głosy. i wątpię ze ci uczestnicy dostaną wtedy tyle głosów co no forum.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7