harnas

Dzisiaj kilka godzinek moczyły się żywce i ani jednego wyjazdu....woda bardzo duża!

Przepiękny sandacz i liny!! ale to chyba naprawde jakies wyjątki sam często wędkuje i jest bardzo słabo poza małymi sandaczykami nic się nie dzieje a i w zeszłym sezonie bolek na 72cm a zero miarowych sandaczy...

uu to piekne wyniki a szczupaki na co i w jakiej okolicy złapane jak można zapytac?..bo ja po całym piątkowym pływaniu jeden niewymiarek..

Wczoraj na Wisłoku w okolicy Iskrzyni nieźle brał szczupak...6 sztuk w tym 3 wymiarki najwiekszy 58cm czyli taki górny wymiar z tej okolicy wisłoka. Ktos z kolegów wedkuje na tym odcinku jakies wyniki?..

Na co głównie łowicie takie piękne brzany?...wobler?...obrotówka?..można jakieś szczegóły:) z góry dzięki za odpowiedz.

Łowiłem głównie na białe i pinke z gruntu chruścik oraz białe...

Wczoraj w okolicach Temeszowa 6 świnek i jakieś małe klenie. Wogóle nie widać brzany. Próbowałem i na grunt i na przepływanke i ani brania. Mógłby mi ktos z kolegów podać namiary na jakieś fajne brzanowe miejscówki?.. z góry dzieki

Orientuje sie ktos jaka woda na solinie? Rzucał już ktos za szczupakiem , jakies wyniki?..

1 maja spedziłem na łódce na sieniawce z myslą o szczupaku...Łowiłem w okolicach wejscia wisłoka do zalewu jak i na płyciutkiej cofce gdzie co roku udawało sie cos złowic. Woda bradzo mała na cofce 3 szczupaczki ale króciutkie okolo 40cm, ludzi od groma ale z tego co sie pytałem nikt nic nie połowił. Jak sytułacja u kolegów? moźe sie ktos pochwalić wynikami?..

Czy to jest aktualne?...w tamtym roku mozna było brac za 20zł za dobe od strony właśnie PGR ....a w tym jak dzwoniłem to Pani zawsze mówiła że juz łódki nie będzie.

Dzisiaj na sieniawie lipa totalna. NIc a NIc nawet pobicia ...na żywca podobnie,....wiatr duży i przenikliwy. Niby pogoda fajna słoneczko wychodizło szczupak powinnien sie zainteresowac a nawet nie skubnął. Jedne maly sandacz zdechły przy brzegu tyle ryb dzisiaj widziałem...

To ładne szczupaczki. w Jakich okolicach łowiliście? bo mam zamiar odwiedzic sieniawe w sobote z żywczykiem lub spinem.

Połowił ktoś ostatnio drapieżnika na solinie??...bo mam zamiar wybrać się w piątek na jakas zasiadeczke sandaczową i ciekawy jest czy cos skubie.

Potwierdzam słowa kolegi co do ładowania ryb w słoiki i wędkarzy z poza okręgu głównie krakusów i ślązaków....pakuja dosłownie wszytsko sam widziałem jak facet wrzucał do skrzynki zawartośc siatki a było w niej moze z 200 uklei..jakies kleniki i małe świnki. Najwięcej "koczowników" mozna spodkac na tzw. płytach lub głębokim różnie to nazywają. Tereny wpsaniałe mimo niezbyt przyjemnych przeżyć związanych z wybitnie sliskimi kamieniami zawsze będe tam brodził

W okresie wakacyjnym bardzo często łowie w okolicy witryłowa....i na ryby nie narzekałem, świnek i kleni połowiłem naprawdę dużo i były to ładne ryby; 2 klenie nawet 50cm przekroczyły. Natomiast z brzaną tragedia..jeden raz miałem z nią do czynienia ale wygrala. ja łowie głównie na delikatną przepływanke i białe robaczki a klenie w okresie letnim głównie na wisienke i przepływanke ze spławikiem bez obciążenia.

Dokładnie takie uszkodzenie jak najbardziej podlega gwarancji. Ja osobiście miałem podobną sytułacje i w ramach gwarancji dostałem nową część szczytową.

Dzisiaj z samego rańca spining na sieniawie do godz 8 nic sie nie działo widac było jedynie na wodzie ataki sandaczy ale nic nie brało...po 8 miła odmiana dwa wymiarowe szczuple i jeden sandaczyk pod wymiar w doslownie 15 minut...rybki w wodzie:)

Często wędkuje na sieniawie i z drapieżnikiem jest lipa straszna...male szczupaki i sandacze. Ostatnio bierze tam boleń udało mi się złowić jednego na 70cm na mepssa 4 co smieszniejsze ze stalka przyszykowaną na szczupłego... a słyszłem od znajomych że polapali nawet po kilka sztuk.