brzanaa
-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez brzanaa
-
-
-
I bądź tu mądry
własnie czytam nie tylko na forum i są rozbieżności
ciekawe jak tą kwestie widzi PZW
-
Hmmm skoro tak dużo tych sumów to z moim "szczęściem" nie powinnam mieć problemu by go zobaczyć na wędce? niedługo sprawdzę
Nawiasem zapytam czy można je łowić na będące pod ochrona turkucie podjadki?
Był już ten temat poruszany, ale po przeczytaniu postów dalej nie wiem czy nic za użycie tego robala nie grozi gdyby jednak trafiła się kontrola.
-
Tyle tam łowiących wędkarzy a nikt się nie chwali rezultatami?
Oblężenie niedzielami jest, nawet się kontrole trafiają. Szkoda tylko że czepiają się jakichś braków wpisów płotki na żywca, a na tygodniu nie łapią kłusoli, których nawet można by nazwać "handlarzami":mad:
Karpie, klenie, płotki się trafiają bez większych problemów, ale gdzie tam może ukrywać się szczupaczek?
-
Oj a ja nie chciałam wywołać burzy więc Panowie koniec tematu
Lepiej doradźcie koleżance gdzie ma pójść żeby pooglądać sobie pstrągi na Wisłoku (o brzanie to nawet nie wspominam )
Nie bać się zimy wyciągać wędki!
-
Wyprawa była na pstrąga co poradzę boleniowi, że się połakomił.
Wróciły całe i zdrowe na swoje miejsce, a wy już najeżdżacie
Przecież wiem, że okres ochronny jest, nawet jeśli by nie było i tak wróciłby do wody
-
I są pierwsze emocje w tym roku wrażenia bezcenne
10.02.2013 - Wisłok 2 bolenie 58 i 64 cm
Dzięki mojemu świetnemu "nauczycielowi" pierwsza w życiu ryba na spinning zaliczona i to jakim okazem
A boleniom mówimy do zobaczenia
-
Mój pierwszy sezon mam nadzieję, że nie ostatni. Coniedzielne wypady nad San i już zarażenie "sannicą" nastąpiło. Pierwsze "pstryknięcie" nabijanego robaczka, pierwsze zakwasy po dłuższym spinningu, pierwsze zaczepy, pierwsze skubania, w końcu pierwsza rybka (świnka na grunt) Dużo tego, można by wymieniać do jutra.
Dopiero poznaję piękno tego sposobu spędzania czasu, odpoczynku i rybki. Bezcenne na żywo zobaczyć rybki : szczupak, lipień, pstrąg, świnka, miętus, okoń, kleń, brzana, płotka, uklejka, amur, karp i bliżej niezidentyfikowane maluchy.
Tak więc sezon w moim przypadku nie może uchodzić za nieudany. Tym bardziej skoro udało mi się zobaczyć te wszystkie rybki (które nadal sobie żyją) to chyba nie było tak źle
Pozdrawiam
Składki Okręgowe i Porozumienia
w Ogólne
Opublikowano
Też się nad tym zastanawiam. Wie ktoś coś na ten temat?