Skocz do zawartości

rav_id

Użytkownicy
  • Postów

    160
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez rav_id

  1. Bardzo dawno nic nie wrzucałem do swojego wątku... Do staroci wracać nie będziemy więc coś na świeżo. Lin złowiony na twisterek
  2. rav_id

    Mucha na spining

    Muszę spróbować takiego rozwiązania w przyszłym seoznie. Piankowców mam trochę pokręconych, a klenie dość często ignorują u mnie to co płynie po powierzchni. Dodatkowo może to będzie sposób żeby dobrać się do jazi. Nie wspomnę, że okoniowe przyłowy pewnie będą na porządku dziennym. Łowisz Piotrze z żyłką czy plecionką?
  3. Osobiście Dragona Invisble nie używałem, ale znajomi owszem i to dużo w różnych warunkach: dzień, noc, łowiska mocno zarośnięte i pełne gałęzi. Nie słyszałem od nich o tej plecionce złego słowa. Wręcz przeciwnie. Podejrzewam, że wina leży w jakości nawoju.
  4. rav_id

    Rzeka Wisłoka

    Albo tu: http://instytutmeteo.pl/aktualne-stany-rzek-w-polsce Polecam też apkę dla kajakarzy "Zwałkowe pegle"
  5. Jak byłem popołudniem we wtorek to kawa z mlekiem była, mimo to bolenie żerowały całkiem dobrze, biała ryba też się spławiała. Ja nastawiony na szczupaczka wróciłem bez brań.
  6. Tylko po co się powtarzać skoro zakaz łowienia z mostów jest jasno zapisany w RAPR?
  7. Będąc początkiem kwietnia w siedzibie PZW na Akacjowej pytałem o to. Pani przyznała, że faktycznie zapis został niefortunnie sformułowany i może to sugerować, ale zakazu brodzenia w tym roku nie ma. Tak właściwie to nie wiadomo po co ten zapis jest. Czy dla łowienia z brzegu i środków pływających jest jakaś alternatywa? Środki latające może? ?
  8. rav_id

    kormorany !

    Trochę o kormoranach okiem ornitologa:
  9. rav_id

    Film, książka itp. ;)

    Warto obejrzeć ekranizację "Millenium" Stiega Larssona, ale wersję szwedzką - z klimatem, bez hollywodzkiego efekciarstwa. Filmy oczywiście nie oddają w pełni klimatu książek ale i tak trzeba je zobaczyć. Kawał dobrego kina. 1. Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet 2. Dziewczyna, która igrała z ogniem 3. Zamek z piasku, który runął
  10. Nagrany wraz z kolegą podczas pstrągwego wypadu: Przy okazji zapraszam na kanał inforyby https://www.youtube.com/channel/UCaYLS4LM3zgfjPH9gbNirXQ
  11. Mam do kolegów pytanie. Na co dzień wędkuję w innym okręgu, a w Rzeszowie będę na święta u rodziny. Zabieram kijek żeby co nieco połowić na "starych śmieciach". Czytałem zasady wędkowania na wodach PZW Rzeszów. Czy dobrze rozumiem, że wedkowanie tylko z brzegu oznacza równocześnie zakaz brodzenia? Nie ma tego zapisanego wprost.
  12. Zdjęcie ryby trzymanej na ogon w wodzie znacznie łatwiej zrobić z stąd pewnie takich zdjęć jest więcej. Mam też takie, ale skoro fotografowi udało się zrobić zdjęcie odpływającej rybce to wrzuciłem takie. Też nie jestem za tym żeby snuć dziwne przypuszczenia.
  13. Dorzucę coś od siebie, rybka spoza regionu, ubiegłotygodniowa
  14. rav_id

    Obrotowki

    Nie za małe te haki Piotrek? Może być problem z zacięciem Poza tym blaszki super.
  15. Jak nie wolno w Wisłoku to i w jego dopływach również.
  16. Fajna inicjatywa, choć jak się domyślam nie jest to w żaden sposób związane z cyklem Street Fishing Extreme - sam brałem udział w całym tegorocznym cyklu. Szkoda jednak, że poszliście na łatwiznę i "żywcem" skopiowaliście regulamin SFE (a przynajmniej jego bardzo dużą część). Jakkolwiek uważam go za dobrze napisany i warty żeby się na nim wzorować, to taka "kalka" słabo wygląda. Zwracam honor jeśli by się okazało, że autorzy oryginalnego regulaminu wyrazili zgodę na dalsze jego wykorzystanie. Jeśli tak było, to wypadało by wspomnieć.
  17. Przy łowieniu okoni kołowrotek raczej nie napracuje się za dużo, nie ma wielkich przeciążeń i obciążeń, więc wg. mnie kupowanie do tego celu kołowrotka za więcej niż ok. 300 zł mija się z celem. To jak z armatą na wróble. Oczywiście nie kwestionuję trwałości i kultury pracy droższych młynków tylko czy w tym przypadku to aż tak potrzebne? Moja propozycja to Daiwa Ninja 2000. Dwie aluminiowe szpule i sporo pochlebnych opinii wśród użytkowników. Kilka sezonów spokojnie pokręci, a jak się rozsypie i znudzi to za podobną kwotę kupisz kolejny, nowy "cud chińskiej myśli technicznej"
  18. Ma taką grubości PE 1.0. Jak dla mnie rewelacyjna: cienka, śliska i piekielnie mocna. Podobno 8-splotówki kiepsko sprawdzają się w zaczepowych łowiskach. U mnie kamienie, beton, zielsko, patyki, gałęzie, a nawet całe drzewa i drugi sezon daje radę, nie widać śladów zużycia poza lekkim wyblaknięciem. Ostatni 1-2 m oczywiście trzeba co jakiś czas obciąć (może ze 3-4 razy do tej pory). Praktycznie nie zdarzają mi się "brody". Przy twardych zaczepach muszę się naprawdę postarać by ją zerwać. Najczęściej wyciągam gałęzie z dna, kępy zielska albo rozginam haki. Używam jej na pstrągi, klenie, bolenie i okonie.
  19. W tym sezonie szału, jeśli chodzi o ilość, nie ma. Za to wpadają całkiem fajne rybki. Za mną pierwsza poważna wyprawa muchowa na lipienie. Od Pawła (@lisses) miałem dwa rodzaje nimf. Używałem ostatecznie jednej z nich, która okazała się najskuteczniejsza. Wpadły 3 pierwsze lipienie (takie wymiarowe stykacze), pstrąg, 2 jelce, 2 okonie i szczupaczek. Największy kardynałek wyszedł do suchara, ale spóźniłem zacięcie niestety... Podbudowany drobnym sukcesem postanowiłem spróbować swoich sił z muchówką na nizinnym odcinku, na "trudnych" kleniach. W ciągu trzech wyjść (jedno wieczór i dwa rano) wpadło na suchą muchę w sumie 6 kleni, jaź i okonek (ten na nimfę). Prezentowane rybki w przedziale 25-36 cm. Kapitalna zabawa! Czas ukręcić piankowe żuki, koniki i osy i spróbować złowić te większe kabany, a widuję ładne sztuki.
  20. Poniżej mix różnych "larw" odlewanych przez naszych speców. Są wśród nich kopie gumy "Polaris" Crazy Fish - dla mnie kilerek okoniowy na wiosnę. Kolejne zdjęcie to gumka zwana Crapie Dancer - już posmakowała okoniom (długości 4 i 6 cm), jedną pozbawiły już ogonka.
  21. Mam spory zapas takich gum w różnych rozmiarach i kolorach odlewanych przez "naszych" rękodzielników z jerka na formach ze wschodu. Bardzo fajne gumki na okonie. Próbuję je też na pstrągach ale jak na razie tylko jeden niewielki na koncie. Na larwę w rozmiarze 6cm miałem też dwa szczupaki (ok 50-60 cm), niestety na miękkim, okoniowym patyku słabo rybki wcięte spadły. Polecam zbrojenie w czeburaszkę choć na główce też są skuteczne. Okonie chętnie podnoszą leżącą na dnie.
  22. Trafił mi się pierwszy karaś na spinning - na gumkę przy okoniowaniu. Ok 37 cm grubaska - przymierzany do gripa. Rybka z miejskiej, osiedlowej wody
  23. rav_id

    Lipie

    Przy okazji odwiedzin rodziny postanowiłem skoczyć na rybki. Był dziś do południa na Lipiu. Lekki kijek na okonia i gumki. Zbiornik w większości obstawiony karpiarzami (jak mnie ostrzegano). Kilka miejscówek wolnych. Wydłubałem jednego okonia ok 25 cm i zwinąłem gumę sprzed nosa szczupaczkowi (ok 40 cm). Na mniejszym zbiorniku, obok, jedno puknięcie i obcinka... Widziałem też sporego (może ok 8-10kg) martwego karpia przy brzegu w trzcinach. Przeprowadzka na żwirownię rzeszowską zaowocowała sumkiem (ok 45 cm) na gumkę z opadu. Kijek do 7 g już nieco wygiął
  24. rav_id

    Umawialnia

    Planuję wybrać się jutro na Lipie pomachać za jakimś okoniem
  25. Wczoraj cały dzień uganiałem się z kolegą za pstrągami. Niestety jak bez kropkowanych efektów, kolega wyjął jednego i dwa mu zeszły. Do tego wyjął pięknego, 47 cm, klenia. Mi na osłodę trafił się przyzwoity garbusek, częsta zdobycz w czasie pstrągowania w tutejszych wodach od wiosny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.