ArturDabrowski290

Z tym że rzeka jest bardzo ciepła muszę się zgodzić. Pamiętam jak praktycznie zawsze jak jechałem na ryby to w klapkach łaziłem po wodzie Na bosaka się nie dało bo zaraz noga rozcięta :/

Eee, to widzę że raczej trzeba go szukać w górnym biegu a u mnie z transportem nijak, jedynie rower. Ale w sumie 20km to prawie nic, robiło się o wiele więcej jeśli chodziło o szukanie ryby

Sory, nie wiedziałem że jeśli chodzi o łowienie pstrągów miejsce ma aż takie kluczowe znaczenie. Pstrąga udało mi się tylko raz przypadkiem złowić na pinke kiedy łowiłem uklejki, więc o kleniach nie mam zielonego pojęcia.

Albin_88, czy można wiedzieć w którym miejscu je Pan złowił? Oczywiście jeśli nie jest to tajemnica - - - Updated - - - A to moje "kleniki" z tego sezonu. Największy miał 51cm

Witam. Mieszkam w Nowej Sarzynie gdzie płynie rzeka Trzebośnica. Może się wydawać że rzeka typowo pstrągowa a z pstrągiem się jeszcze tu nie spotkałem. Moje pytanie brzmi następująco, na jakim odcinku Trzebośnicy najlepiej zapolować na pstrąga i na co próbować go łowić? Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam Artur. PS. Wiem że pstrąg ma okres ochronny ale chcę wiedzieć na przyszłość.

A jednym słowem nie ma sie tam po co wybierać

Są liny ale bardzo często złowić. Najwięcej jest tam teraz karpika kroczka 28-35cm i szczupaka 30cm a czasem trafi się jeszcze amur albo lin

Mnie też wkurza to że ja opłacam legitymacje (nie mogę mieć jeszcze karty) a inni w ogóle nie płacą i łowią sobie ryby i do tego jeszcze zabierają do domu te nie wymiarowe albo łowią je w okresie ochronnym. Ja w tym roku ani razu nie widziałem straży w okolicach Leżajska bo jezdziłem i na Jandę na stawy i nad Sany i wszędzie gdzie się dało i nigdzie ani śladu po straży. Nie wiem czy w ogóle opłaca się opłacać kare