Skocz do zawartości

ordy

Użytkownicy
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ordy

  1. Znaczy jeśli chodzi o przynęty to lepiej (przynajmniej powinno) wabić to sandacze na głębokości np 3-4m. Wiadomo sandacz to nie szczupak i oprócz linii bocznej ma też dobry wzrok i węch. Widoczność plecionki pozwoli na wychwycenie zarówno momentu opadania kopyta na dno przy łowieniu z opadu jak i brania sandaczy (tak jak to ma miejsce podczas łowienia w dzień). Nie mam doświadczenia w ogóle w spinningu nocnym, dlatego pytam.
  2. Mam kilka pytań odnośnie sprzętu do nocnego spinningu, nie znalazłem podobnego wątku i nie wiem czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie. Zbiornik sztuczny 900ha, połów z łódki w godz 20.00-23:00. - Czy taka zwykła plecionka FLUO koloru zółtego będzie świecić po naświetleniu jakiś czas w ciemności? Bo w dzień wiadomo że ułatwia łowienie zwiększając jej widoczność na zasadzie kontrastu kolorów wody i plecionki (porównując do zielonej plecionki). - Znalazłem na alledrogo plecionkę STREN MICROFUSE "posiadającej ten sam fluorescencyjno przezroczysty niebieski kolor, do którego już dawno przywykli użytkownicy żyłek Stren(R). W trakcie dziennego łowienia plecionka emituje fluorescencyjne niebieskawe światło, w ciemności, podczas nocnego łowienia plecionka świeci w kolorze neonowo niebieskim" Czy faktycznie będzie na tyle widoczna że będzie widać jej koniec na wodzie po zmroku? Ewentualne doświetlenie za pomocą latarki czołowej. Ma ktoś doświadczenie z innymi plecionkami ewentualnie coś polecić? - Z przynętami będzie trochę lepiej, zakupię rippery SAVAGE GEAR Cannibal FLUO, którę ponoć świecą w nocy po naświetleniu. Mogę doświetlić je świetlikami wbijanymi w brzuch rippera.
  3. Witam kolegów. Czy da się obecnie pospinnningować za okoniem na zalewie? Jak woda? Łowi ktoś z łódek teraz o tej porze roku?
  4. Hej, mam zamiar wyruszyć na szczupaka z łódki (same wiosła bez silnika) i mam pytanie w której części zalewu najlepiej szukać zębatego na spinning? (mógłby ktoś zaznaczyć na poniższej mapce? ) I czy w ogóle zalew rzeszowski to obecnie dobry pomysł na połów z łódki szczupaka a jeśli nie to gdzie warto pojechać z łódką w promieniu tak do 70 km od Łańcuta ?
  5. Koledzy czy orientuje się ktoś, czy drapieżnik coś gryzie na ożannie czy lepiej wybierać się gdzieś indziej (z łódką) ?
  6. I mało tego, skubaniec jeszcze spinningował przynętą zwierzęcą - białym robakiem
  7. Wygląda na to, że faktycznie jest tam zakaz spinningowania. Ale dlaczego to nie wiem, nie rozumiem idei wprowadzania takich zakazów . Przecież karpików i karasków na spinning miejscowym "mięsiarzom" i tak nie wyłowimy, nigdy też nie wchodzimy im w łowisko i nie płoszymy ryb. Takimi decyzjami PZW przyczynia się do zmniejszenia swoich członków i funduszy $$$ na zarybianie i utrzymanie całej swojej postkomunistycznej machiny, przecież spory odsetek łowi tylko i wyłącznie tą metodą sportową, osobiście gdybym dowiedział się o tym zakazie wcześniej nie zapłaciłbym "karty" w tym roku. Zastanawiam się o migracji do innego okręgu, lub nawet korzystanie wyłącznie z prywatnych łowisk (co de facto wcale nie wyjdzie drożej, biorąc pod uwagę małą ilość wypadów na ryby).
  8. ordy

    Wisłok

    lama na co wziął ten krokodyl z drugiego zdjęcia, ile miał cm?
  9. podziękowania Siksie za cierpliwość w trakcie robienia mu psikusów przez ordy(narnego) Adasia
  10. Proszę mnie dopisać do listy 25. ordy(narny)
  11. Dzięki za odpowiedzi Myślałem raczej o wklejeniu/osadzeniu samego oczka do istniejącej ramki przelotki, ale łatwiej pewnie będzie ją wymienić w całości, tylko aby chciała franca zejść po podgrzaniu zapalniczką. pzdr
  12. Witam Czy ktoś z szanownych kolegów wie jak można naprawić szczytową przelotkę w której odpadło (roztrzaskało się) kółko porcelanowe? Zaznaczam że nie chciałbym ucinać/skracać wędki. Wędka to Dragon Millenium Super Fast 2.70m 5-25g. Ewentualnie czy ktoś z kolegów mógłby naprawić to np. w trakcie niedzielnego zlotu za symboliczną opłatę ? pzdr
  13. Chyba coś w tym jest, bo plecionka nasiąka wodą i zamarza, a posmarowana wazeliną nie będzie "przyjmować wody", to taka doraźna impregnacja. Ostatnio łowiłem na plecionkę Spiderwire 0.14 i już przy -1*C plecionka robiła się sztywna z drobinkami lodu, a najgorzej z przelotkami bo uniemożliwiają rzut przynętą. Ratowałem się jedynie niskim trzymaniem wędki i szczytówki tuż nad samą wodą.
  14. Dzięki Siksa, no właśnie tak samo myślę, że ciężki kołowrotek (taki jak Red Arc) nie przeszkadza, gorzej jeżeli jest za lekki to wtedy wędka leci na "pysk", wtedy trzeba ją dodatkowo obciążać -wyważać na końcu dolnika. Red Arc i podobne klony (Zauber, Blue arc, Ryobi) mają wspólną cechę - w całości metalowy alumuniowy korpus, dzięki temu są sztywne i muszą swoje ważyć.
  15. Rozumiem że podejście minimalistyczne na uzbrojenie wędki sprzyja jej akcji. Rękojeść dzielona zmniejsza masę i zmniejsza pewnie też sztywność dolnika. Osobiście preferuję korek zamiast pianki (chyba ręka się mniej poci). Czy pełny korek (niedzielony) działa na niekorzyść przy tym blanku? Które lepsze przelotki te oddalone dalej od wędki czy jak najbliżej blanka? Jaka jest optymalna ilość przelotek przy tej długości wędki? Ciężki kołowrotek na lekkiej wędce nie wpływa na jej akcję tylko na masę całości zestawu, dobrze rozumiem? Akurat większa masa przy uchwycie kołowrotka to chyba plus bo lepsze wyważenie wędki. Red 10400 waży 310g a 10200 - 275g, różnica 35g.
  16. Ja również zastanawiam się nad zakupem kija na klenia i jazia, ale szukam kjka na najmniejsze 1-2 cm woblery (mikro-woblery) i najmniejsze obrotówki 00. Lubie łowić lekko i finezyjnie. Co prawda mam już Kongera IRI Lucky 3.05m 3-10g na klenie, ale jak dla mnie jest trochę za sztywny, nie rzuca mikro-woblerów daleko. Zastanawiam się nad zrobieniem kijka w pracowni , być może na blanku Batsona RX6 DSS-1141-2, 2-10g 2.90m. Z tego co czytałem na tym forum kilka osób już go posiada i chwali. Nie musi mieć najlepszych przelotek (przy stosowaniu żyłki 0.12) i bajeranckich wykończeń co znacznie podraża cenę. Zastanawiam się jaki kołowrotek będzie do niego odpowiedni, myślę o Red Arcu 10200, mam już 10300 - cięższy model, używam go do łowienia szczupaków na plecionkę. Rozkręcam go z zamkniętymi oczami, wymieniam łożyska, znam wszystkie jego słabe i mocne strony. Model 10200 waży 275g, nie jest ultralight ale też wędka nie będzie "lecieć na pysk". Czy jest jeszcze jakaś alternatywa do tej wędki, długość min 2.90m ?
  17. ordy

    Rzeka Strug

    ke_amx fajny, zdrowy szczupaczek z ładnej rzeczki, ile mierzył centów? Nie pytam czy wrócił do wody bo Dżentelmenów o to nie przystoi
  18. ordy

    Wisłok

    Kto miał IRI Lucky w rękach ten wie że ma dużo większy zapas mocy niż te 10g "na naklejce". Nie jest to wklejanka na okonki. Ma silny i długi dolnik, fantastycznie holuje ryby. Używam do niej plecionki 0.14mm. Tego 3kg szczupaka holowałem krócej niż bym holował 40cm klenia w silnym nurcie. Hol trwał pare minut (2-3min), w zasadzie tylko pozwoliłem szczupakowi parę razy odjechać na 3-4 metry aby ponownie spróbować go dobrze zlądować ręką za kark. Na wiosną planuję zakup innej wędki na klenie, bo IRI jest po prostu dla mnie za sztywna, mówię tu o łowieniu na 1-2 gramowe mikrowoblerki na żyłce 0.12mm. Przy tej masie woblerków ciężko takim sprzętem rzucić daleko.
  19. ordy

    Wisłok

    Vejek wiem o czym mówisz, bo mojego tego ostatniego (waga ok. 3 kg - 78cm ) wyciągnąłem na kijek Konger IRI Lucky 3-10g 3.05m, czyli kijek typowo jaziowo-kleniowy. Ale w zasadzie nie wyobrażam sobie łowienia gumami na sztywniejszą wędkę. Lubię łowić lekko i czuć gumę Mój Dragon Millenium 5-25g poszedł w odstawkę...
  20. ordy

    Wisłok

    Kolego pokazałeś (honorowo) z jaką ironią traktujesz współforumowiczów. Możliwe, że piszesz to z zazdrości, bo brakuję Ci kolegów "po kiju" tam gdzie mieszkasz. Bardzo martwisz się o rybostan Naszych wód - chwaląc się ileż to ryb łowisz mieszkając we Francji. A jeżeli ktoś prosi Cię o wstawienie fotek - twierdzisz, że zostawiasz je dla siebie, oczywiście masz do tego prawo.
  21. ordy

    Wisłok

    Kolego Nunek miło i fajnie, że chwalisz się ze złowienia 16 szczupaków i 3 sandaczy, szkoda tylko, że we Francji, bo to nie ten wątek. Tutaj piszemy o Wisłoku. Z pewnością istnieją jakieś wędkarskie fora francuskie, gdzie możemy oglądać i podziwiać urodziwe ryby Sekwany. A na nurtujące Cię pytanie odpowiem, że oprócz szczupaczego białego mięska uwielbiam też żabie udka, ale tu uwaga: tylko te importowane i tylko mrożone, bo w Polsce niestety ich połów jest nielegalny Adieu!
  22. ordy

    Wisłok

    Nie wiem jak na miejskim, ale na wiejskim Mikołaj obdarował mnie takim 78cm zębatym
  23. rapala może coś z Nokii Lumia? Najlepiej z dobrym aparatem (soczewka Carl Zeiss) i flashem. Dobry aparat przyda się na rybach, nie trzeba taszczyć cyfrówki - każy gram ekwipunku się liczy, zwłaszcza przy spinningu - i cyfrówkę często zapomina się wziąć ze sobą. Lumia jest pod Windowsem, system stabilny i intuicyjny. Polecam Lumie 820, dobra cena i na wędeczke zostanie z tych 1200 PLN
  24. ordy

    Szczupak

    Fajny temat, myślę że nie tylko od strony gdzie złowić naszego "lekarza" wód, ale też jak wyspecjalizować się w technice spinningowej tylko konkretnie pod ten gatunek ryby. Ja napiszę coś od siebie, ale zaznaczam że także się uczę (już kilka lat tylko sam spinning, wcześniej wyłącznie grunt i nasiadówka przy wędkach). Zachęcam innych o napisanie swoich spostrzeżeń i doświadczeń w łowieniu tego konkretnego gatunku, bez obawy o zmniejszenie rybostanu naszych wód, ponieważ prawdziwy wędkarz (nie mylić z rybakiem) wypuszcza ryby, wszak że nie o mięso chodzi w wędkarstwie a o emocje związane z szukaniem ryby, przechytrzeniu jej, holowaniu i zwróceniu jej wolności. - Szczupak występuje w zasadzie większości zarybianych zbiorników, w rzekach a także bajorkach i starorzeczach. - Nie ma jakiś dużych wymagań co do czystości wody i jej natlenienia. - Przeważnie występuje w miejscach o zmniejszonym lub stojącym nurcie, czyli w jakiś zakolach, podwodnych dołkach, pod trzcinowiskiem, pod nawisami traw, krzewów, zwalonych drzew, czyli wszędzie tam gdzie nurt zwalnia lub go wcale nie ma. Często szczupaki (zwłaszcza te mniejsze) "stoją" tuż pod nogami przy samym brzegu w wodzie po kolana. - Dobrymi przynętami są obrotówki z długim skrzydełkiem (duże wibracje), z czerwonym chwostkiem na kotwicy (co prowokuje szczupaka jeszcze bardziej) i dociąża nam obrotówke przez co możemy prowadzić ją jeszcze wolniej. Nie lubi za szybko prowadzonej przynęty, z natury jest leniwy i stacjonarny, 90% swojego życia spędza na czatowaniu w bezruchu czekając na swoją zdobycz. Dobre przynęty to też wszelkie rippery, kopyta z długim, elastycznym ogonem. Kolory różne, ja próbuje głównie na białe, ale żółte, seledynowe też się sprawdzają (generalnie zależy od łowiska, pogody) - Przynęte prowadzić najlepiej ruchami przyrywanymi, można unosić wędzisko (podbijać przynęte) i opuszczać pozwalając jej na swobodny opad (przy łowieniu gumami). - Często szczupak potrafi chybić przynęte lub się nie zaciąć - jeśli nie ukuł się hakiem, warto powtórzyć rzut, często atakuje ponownie. - Jest rybą średnio płochliwą, ale im starsze tym bardziej ostrożne. Zachęcam do pisania swoich doświadczeń / wiedzy na temat łowienia tej ryby na spinning.
  25. ordy

    Wisłok

    Andrzej przecież wszyscy wiemy że ten szczupak to ten sam na wszystkich zdjęciach ...żart... a tak poważnie to gratulacje i powiedz w którym sklepie rybnym mam szukać galaretek z pajka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.