andgron

a PZW Ci pasuje ?

Czego PZW serdecznie życzę .

Byłem dzisiaj nad zalewem , na wysokości parkingu WSK i obserwowałem jak polowało stado kormoranów ok.30 szt . niestety bardzo skutecznie .

Ja również gratuluję ! Jak widać trzeba być twardym a nie "miętkim " .

Byłem tam w listopadzie, 2 krotnie po 3 godziny ze spinngiem, guma,obrotówka,wobler, niewielkie wahadłówki niestety bez brań .

Zaglądam tu czasem w celach rekreacyjnych,wodę spuszczają,ale nie co roku .

Myslę,że masz rację,lenistwo i wędkarstwo nie idą z sobą w parze .Pozdrawiam (poprawię się) .

Wczoraj byłem ze spinngiem na odcinku Wisłoka od końca ścieżki rowerowej do oczyszczalni wody w Boguchwale..... wahadłówki,wirówki,twistery .Trzy godziny i z ero kontaktu z rybą.

100 / 100 !

Ja również proszę o linka na Fb. Był czas ,ze uczestniczyłem w takich zarybieniach .

100 na 100 .

Powiadasz , że byłeś przy zarybianiu pstragiem jednej rzeki i wiesz( ??? ) ,że "podobne rzeki też zostały zarybione" . Gratuluję optymizmu . Mam wobec tego pytanie : dlaczego na stronie ZO nie ma informacji o zarybieniach ? Pozdrawiam .

Już to kiedyś pisałem PZW relikt czasów słusznie minionych nie da się naprawić . To,to trzeba zlikwidować .

około 17.30 przejeżdżałem dziś przez most w Dynowie ...woda czysta i mała .

Wczoraj bezpośrednio powyżej zapory od strony miasta tarło leszczy, duże .

Wielki szacun !

Zadziwia mnie Twoja postawa,mam nadzieję ,że ocenią ją forumowicze .Żegnam.

Jeszcze raz proszę abyś wyjaśnił co masz na myśli pisząc " dublował się z tym co tu jest " z góry dziękuję .

Mógł byś jaśniej ?

Też szukałem swego postu dot. ŻWIROWNI - KRUSZ BET i co i nie ma . Proszę Administratora o wyjaśnienie co się z nim stało .

Masz rację ,to jest sk….stwo .Pozdrawiam ZO. Krosno .

Już to pisałem,ale powtórzę , tego( PZW) się nie da naprawić to trzeba ZLIKWIDOWAĆ.

Nie rozumię, mógłbyś jaśniej ?

Nie to nie jest średniowiecze , to relikt słusznie minionych czasów .Tego nie da się naprawić , to trzeba zlikwidować .

Masz rację ten jaz uniemożliwia wejście pstrąga z Wisłoka. Dawniej pstrągi tu były bo Gwożnica była skutecznie zarybiana , jeździłem tam z kolegami na takie zarybiania aż za Niebylec .Gwożnica ma tam szerokość ok. 2 metrów ,żadnej dużej ryby i narybek mógł spokojnie dorastać , ….ale to już było ,niestety .