-
Postów
667 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
366
Treść opublikowana przez kropek26
-
Dzisiaj udało się złowić parę miarowych kropasków i kilka małych kleni do 30 cm
-
Coś nad wodą się dzieje
-
Popołudnie ze spinningiem zaowocował paroma ładnymi rybkami w przedziale 20- 39 cm. Sorki za jakość foto kom.
-
Na streamera
-
Kropeczki coraz bardziej aktywniejsze, dzisiaj udało mi się złowić 8 sztuk max do 32cm. Rybki w dobrej kondycji wróciły do wody
-
Zimno ale za to woda czysta i rybki coś zaczęły brać.Największego pstrąga jakiego dzisiaj złowiłem mierzył 40 cm, ale widać że ryby jeszcze nie doszły do siebie po tarle i zimowym bytowaniu.Wiosna już nie długo bo mimo mrozu przebiśniegi rosną
-
Dla takich klimatów warto wstawać rano, choć rybki nie dopisały, bo na kiju się uwiesiły tylko dwa małe pyrki .
-
Piękna gratuluje
-
Piękna ryba gratulacje
-
Społeczna Straż Rybacka w Sanoku robi dobrą robotę w okręgu Krosno to co czytam na ich stronie to o ból głowy mnie przyprawia. Zacytuje pewien fragment z Sanu "POPEŁNIAJĄ WYKROCZENIE !!! STRAŻNIK SSR Z INNEGO POWIATU ORAZ WICEPREZES JEDNEGO Z KÓŁ PZW , SĘDZIA OKRĘGOWY NIE WPISALI ZŁOWIONYCH RYB DO REJESTRU POŁOWU" i jak będą ryby na Sanie jak ludzie którzy powinni pełnić swoje obowiązki sami je łamią.A już nie wspomne o kłusownikach łowiących na szarpaka!!!!. Jedne słowem zgroza
-
Rozpoczęcie Sezonu 2019 Była też i rybka, ale coś nie chciała mi pozować do foto, bo po dwóch ładnych odjazdach się wypięła. Mam nadzieję że jeszcze przyjdzie nam się zmierzyć
-
Wzajemnie i połamana kija w przyszłym sezonie, oczywiście na takich mamuśkach
-
Jak wigilia taki cały rok.Ciężko było, ale udało się coś w tą wigilię złowić
-
Zdjęcia były robione wczoraj i faktycznie szkoda się wybierać na 5 godz biczoewania wody tylko 2 małe pistolety ?
-
Dzięki może w pszyszłym sezonie razem się wybierzymy. Trochę jest zachodu o tej porze zlokalizowanie trzudki, ale jak już się znajdzie to miejsce to można sobie nieźle połowić
-
Na Sieniawie wędkarzy coraz mniej, za to pojawiło się setki kaczek i mała gróbka kormoranów. Od strony Pastwisk jest już dość ładny lód, ale jeszcze za słaby żeby spróbować łowić z pod lodu.Na spining udało mi się złowić małego sandacza do 30 cm i takiego samego szczupaczka, ogólnie większa ryba ma już święta .
-
`Taka mała trzódka na koniec sezonu
-
Chyba w tym sezonie tak zrobię ?
-
Fajnie by było że przychodzę w danym dniu do strażnika płacę 100 zł i idę łowić ,a nie że muszę czekać 2 miesiące bo jest kolejka. Nieraz jak jestem nad Sane i pojadę zobaczyć sobie na OS to nie widzę żeby jakoś był strasznie oblegany
-
Ja łowiłem w Besku poniżej odcinka specjalnego.Woda jest super tylko wieje jak diabli
-
Naszło mnie dzisiaj pojechać na ryby z muchówką,wiało jak sku...syn,zimno po paluchach, ale rybki brały to chwilę posiedziałem.Brania były samych kleni 10 - 30 cm,łącznie udało mi się dzisiaj wydłubać 13 rybek jak na tą porę roku to niezły wynik
-
Szok i tak jak pisałem wyżej za mało jest dopływów i opadów, a zdecydowanie za dużo jest ubytków wody . Powinna być jakaś równowaga między dopływami, a rzutami wody.Wiadomo że wodociągi nie pozbawią ludzi wody ale ludzie też powinni zacząć oszczędzać tą wodę bo jeżeli opady deszczu będą tak się utrzymywać jak się otrzymują to rezerwy zbiorników wodnych kiedyś się skończą
-
Zgodzę się że opad deszczu ma duży wpływ na poziom wody,ale moim zdaniem problem zbiorników zaporowych leży gdzie indziej? Tak jak zbiornik Dobczyce i Sieniawa są zbiornikami zaporowymi które mają za zadanie być zbiornikiem retencyjnym, wodociągowym, są wyposażone w turbiny wodne do produkcji prądu,a do tego jest potrzebna woda której przez susze i małe opady deszczu jest mało. Na naturalnych jeziorach też jest susza i brak opadów. a poziom wody może opad 0,5-max 1m, a co ciekawe od października zauważyłem że na naturalnych jeziorach woda leko się podniosła.
-
Brawo TY
-
Była Wilcza Wola, Potok Chotowski, a teraz jest Sieniawa.Jedno co się ciśnie na usta to Masakra z miesiąca na miesiąc woda jedzie w dół,dokoła wszędzie widać kamienie ,korzenie wyschnięte glony i gdzie na wiosnę ma się wetrzeć szczupak? Chyba pójdzie w górę Czernisławki