-
Postów
288 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Ostatnia wygrana Sewer34 w dniu 29 Stycznia 2022
Użytkownicy przyznają Sewer34 punkty reputacji!
Reputacja
51 ExcellentOstatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Co dwie głowy to nie jedna A ja na Myczkowcach lubię łowić te zmutowane tęczaki
-
Wędkarz z 35 letnim stażem, o nienagannej postawie sztywnego członka PZW 😊 Pozna atrakcyjne koło z okręgu Krosno celem migracji. Tylko poważne oferty…..
-
Czy tylko my Polacy umiemy sobie tak skomplikować życie ....., Unia tu palców nie maczała i nie jest to też wina Tuska
-
„Nadejszła wiekopomna chwila” ....PZW i ich zaniedbane członki biorą sprawę w swoje ręce. A co z odznakami, wieńcami zniżkami jak to przełkną.... A tak na serio to coś drgnęło, a dokąd nas ta wycieczka zaprowadzi to czas pokaże. Na dzień dzisiejszy wracam do kalkulacji gdzie w tym roku się zakotwiczyć.
-
Lepiej przychodzi koniec roku siadasz i planujesz. W tym roku wyskoczę na San, Solinę, Wilczą Wolę na Wisłok a i może wezmę dzieci i potrenujemy gdzieś w pobliżu ploteczki. Bo niestety z czasem kiepsko. I zaczyna się coroczna kalkulacja. Tu jest porozumienie tam nie ma tu trzeba dopłacić. Czyli koleją jednodniówka ją trzeba zapłaci na poczcie, bo przelew elektroniczny jest nie mile widziany. Tu wolno tu nie wolno, tam trzeba tam nie trzeba. Z tej strony rzeki wolno z drugiej już nie teraz to jest jakiś obłęd. Dostaję gratis wody górskie choć pojęcia nie mam, gdzie się one znajdują i czy są zarybiane, bo to ciurek jakich mało, ale górski choć nie wiem, jak się załapał na to miano. Oczywiście szanuję dobrych gospodarzy, ale w ogólnym rozrachunku to mam wrażenie, że niektóre okręgi wiozą się na tych zapisach. A jak słyszę, dlaczego jest brak porozumienia , że chcieli tyle a tyle z tz "głowę". Ludzie to kasa powinna iść za wędkarzem a nie wędkarz latać z pustymi portkami, żeby móc kija zamoczyć.
-
Odcinek mięsny bu ha ha Jak zwał taka zwał ja lubię tam łowić choć z roku na rok jest tam coraz większa pustelnia. Pomijam zarybienia tuż przed zawodami. Więcej tam teraz kleni niż pstrągów czy tz."chronionych" lipieni, których śmiem twierdzić jest jak na lekarstwo.
-
Wygląda na to ,że źle zinterpretowałem ten zapis. Rozumiem ,że zostało po starmu na odcinku który zaznaczyłem na mapce ?
-
„Na rzece San od mostu w Postołowie do początku pierwszej wyspy w Załużu – zakaz zabierania złowionych pstrągów potokowych.” Wrócę jeszcze do tematu : Uprzedzę nie jestem przeciwnikiem OS i no kill bez względu na metodę połowu. Czym mianowicie różnić się będzie łowienie na „Łączkach” od łowienia na OS w nowej rzeczywistości. ( pomijam dodatkowe opłaty) To taki nowy OS drugiego sortu czy jak ?
-
Kolega jacob1993 spróbuje czy będzie taniej czy nie i za rok nam zapewne opowie..... Natenczas okna transferowe uważam za otwarte
-
Trafił swój na swego...miny macie identyczne
-
Bardzo lubię ten zbiornik. Jest mega mega wymagający. Często miewam chwile zwątpienia po paru godzinnym biczowaniu.... ale potrafi też zaskoczyć pięknymi okazami i to takimi o których już zapomniałem ,że tam żyją i mają się znakomicie. Reasumując każdą wodę trzeba wychodzić i trafić na ten dzień.
-
Ja śmiało mogę polecić Ryszard Bielak specjalista ortopeda-traumatolog. Uratował moje kolana ( dwie artroskopie i osteotomia ) a było już badzo źle....
-
Bo to jeden zgubił mózg podczas solińskich wypadów
-
Bardzo zaciekawił mnie ten wpis " degustacją udowadniają to autorzy technologii" Może ktoś, coś ......Ostatni wszyscy i wszystko odkażamy na potęgę.
-
Chopie a jaki może być jak leje szro bury....