-
Postów
296 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Winko
-
Zdolny - bestia
-
W moim okręgu tj. Nowy Sącz takich problemów nie ma. Odkąd pamiętam nigdy nie doszli do żadnego porozumienia z żadnym okręgiem - jednym słowem to nasz PZW to jedno wielkie nieporozumienie
-
Piękne kropki w pięknych krajobrazach - Graty
-
Ropa to bardzo urokliwa rzeka nie ważne w jakim okręgu płynie
-
Nie, te ujęcia grzecznościowo zrobił dla mnie kolega po kiju mnie nie stać na takie bajery
-
Moje ostatnie wędkarskie zmagania nad wodą:
-
Dzisiejsza poprawa pogody, słonecznie +10, słabiutki wiaterek i w miarę klarowna choć zielona pośniegowa woda ale już bez śmieci. Jasne chrabąszcze XXL HUNTERa i odrobina wprawy pozwoliły mi dzisiaj przechytrzyć siedem kleni z czego największy miał 45 cm. Klasyczne woblery bez najmniejszych efektów, dopiero prowadzone chrabąszcze bardzo wolnym tempem tuż pod powierzchnią wody okazały się strzałem w 10tkę
-
Owszem, nieco ciemniejszą oraz poranioną.
-
Udało mi się dziś zacząć sezon pstrągowy takim oto kropiem 44cm który skusił się na 7mio cm. Fanatica z Salmo. Warunki dość trudne, wiatr oraz mętna pośniegowa woda z dużą ilością liści itp. Sorki za jakość zdjęć ale to tylko klatki stop z nagrania bo nie chciałem zbyt długo przetrzymywać rybki na brzegu grzebiąc w torbie za aparatem
-
Sądzisz że do poniedziałku ustąpi pokrywa lodowa?
-
A co do powiedzenia może mieć taki showmen w temacie wędkarstwa Może znowu wszystkich tylko zwyzywać bo mają nieco inny tok myślenia? Jak dla mnie to gość doskonale ostatnim już razem dobrze wiedział o czym mówi bo widać dobrze było jaki ma ,,ścisk dupy" - zbłaźnił się jak dziecko z tymi pstrążkami i tyle. Podejrzewam że i tym razem nie będzie miał nic mądrego do powiedzenia - po za wyzwiskami jak to w przedszkolu bywa rzecz jasna ale widocznie taki właśnie poziom reprezentuje ta najlepsza ekipa w kraju.
-
No niestety ale w okręgu Nowy Sącz panowie zasiadający w zarządzie mają właśnie takie ciekawe pomysły na wyciągnięcie dodatkowych kilku zeta właśnie z kieszenie jednej grupy wędkarzy tj. dodatkowa opłata za spininng przy połowie główek czy też właśnie połów ze środków pływających. W sumie po za tymi dwoma zapisami dodatkowych opłat brak
-
Batson RX6 to tak jak chłopaki wcześniej wspominali - mega klucha! U mnie w koncie leży RX7 ponieważ ja osobiście nie znoszę łowienia czymś takim. Kupiłem z czystej ciekawości i do dziś bardzo żałuję. Nie leży mi w ręce ani trochę i do tego ta paraboliczna akcja! Takie same odległości w rzutach mam z nieco krótszego dragona. Owszem podczas holu ryby kij pięknie się wygina ale już niemal pod 30 cm kleniem tak więc zapas mocy bardzo znikomy. Są wędkarze którzy uwielbiają to wędzisko ale ja do nich z całą pewnością nie należę. Końcem grudnia miałem okazję łowić dwa dni BLAASem XF SLXF1006-2N; 1,5-12g;3,05 m i przyznam że to wędzisko zrobiło na mnie mega pozytywne wrażenie. Dość szybki, doskonałe wyczucie pracy oraz piękne ładowanie smużakami na przyzwoitą odległość. Pod rybą pracuje bardzo fajnie i ma przy tym zapas mocy. Jedynie cena 1300 zł sprawia że jeszcze trochę będę musiał zaczekać by go w kącie mieć. Oczywiście można go uzbroić w nieco tańsze komponenty (ok.1000 zł) ale podejrzewam że to już nie będzie to samo.
-
Świetne miejsce dla tego wątku Wisłok jest już wystarczająco zanieczyszczony
-
Poziom Twoich pytań jak i wypowiedzi nie wiele odbiega od zera. Ja również podobnie jak przedmówcy uważam że jesteś jednym z kompanów łowcy który nie ma nic sensownego do powiedzenia a już na pewno nie na tym forum. To nie portal ,, błazen show" i tu poklasku nie znajdziesz. Tak wiec również proponuję Ci rozluźnić zwieracze i wracać do swoich ziomków, odwilż idzie więc już nie długo będziecie mogli na nowo zająć się łowami zarybieniowych kroczków. Pozdrowienia dla kompanów z ,,obozu ", ładujcie bagażniki nawozem i ruszajcie nad wodę bo dzieciaki z utęsknieniem czekają na kolejną bajkę
-
Jednym słowem paranoja! Gdyby to nawet było prawdą to co lucio podał do informacji - chyba że macie tam co najmniej dwa okręgi rzeszowskie, to i tak pstrągowała wesoła ekipa 27 grudnia Kolego Ziomuś, nikt Cię tu nie atakuje. Zachowanie tych panów (celowe łowienie pstragów w okresie ochronny) po prostu zbulwersowało co poniektórych forumowiczów m.in. mnie - bo wierz mi że raczej jakiemuś początkującemu ,,gówniarzowi" pewnie nikt by się i nie dziwił
-
Boli jedynie to jak sobie jawnie na legalu w h... wali i olewa wszelkie przyjęte normy i zachowania w naszym wędkarskim społeczeństwie - tzw. etyka wędkarska. Co do samych łowów ,,łowcy" to sory ale na jego filmach standardem są okazy murujące do dna (6.56s), normalnie szał i zazdrość mi .... ściska, kunszt wielkiego łowcy który obnosi się z ledwo wymiarowymi pstrążkami łowionymi w okresie ochronnym - na tym forum takich specy nie znajdziesz
-
Szkoda słów aby tą wypowiedź w jakikolwiek sposób komentować, o ile ten film nie ma w zasadzie nic wspólnego z regulaminem czy też samym PZW to prezentuje on jak dla mnie tylko jedno: niepohamowane parcie na szkło za wszelką cenę bez względu na jakiekolwiek wartości moralne mając głęboko gdzieś wszelkie przyjęte normy społeczne w szerokim gronie wędkarzy
-
Drugi pkt. to ,,Zabronione jest umieszczanie materiałów o treści obraźliwej, wulgarnej, seksualnej, głoszącej poparcie dla przemocy i dyskryminacji, lub innej, naruszającej prawo". możesz kolego krs określić dokładnie co miałeś na myśli pisząc to przypomnienie? Po za tym jak powszechnie wiadomo po za RAPR istnieje coś takiego jak etyka wędkarska a planowe łowienie pstrągów w okresie ochronnym to jak dla mnie po prostu - żenada !
-
Czyli mam rozumiec że gwiazdorzy łowili w obrębie hodowlanym?
-
Ja mam tylko jedno pytanie czy na tym łowisku wolno w ogóle w grudniu łowić na spina???
-
Nie dziwił bym się jakiemuś młodzikowi któremu tata załatwił kartę wędkarską- jeszcze bym jakoś zrozumiał, tego co na tym nagraniu widziałem to raczej w żaden sposób nie da się wytłumaczyć Ludzka głupota nie zna granic! Sam czasem coś kręcę nad wodą, piszę nawet teraz o tym artykuł. To nagranie jest doskonałym przykładem podstawowych błędów podczas montażu filmów jakie często ludzie popełniają, łowienie ryb w okresie ochronnym i jeszcze chwalenie się tym do kamery z mierzeniem włącznie - normalnie ,,C&R" jakich mało, do tego zdechłe coś pod wodą dodaje smaku! Zdarza się że łowiąc klenie w zimowym okresie mam również tego rodzaju przyłowy ale za każdym razem jak najszybciej odhaczam taką rybę nie podnosząc jej nawet z wody co by najlepiej nikt tego nawet nie widział a o wspominaniu o tym czy też pokazywaniu tego nie ma przecież mowy zwłaszcza na forach publicznych!
-
W końcu i ja sie doczekałem!!! Wczoraj pod pretekstem świątecznego obżarstwa uciekłem na dwie godzinki z domu nad wodę. Pogoda słoneczna z lekkim zachmurzeniem i upierdliwym zimnym wiatrem. Mimo to udało sie przechytrzyć siedem kleni z czego największy załapał się na fotograficzne minimum. Przynęta to chrabąszcz XXL HUNTERa. Sprzętowo bez zmian - Silver Deamon z Biomasterem oraz żyłka 0.14.
-
Z niego jest taki cichy przyczajony ,,smok" - graty Sławku