Winko

Tylko pozazdrościć tak komfortowej ,,sytuacji" - piękna klucha, gratuluję

Może i ja dorzucę swoje pięć groszy. Wspomnianym wędziskiem łowie już bodajże 7y sezon i to w sumie tylko i wyłącznie klenie - trafiają się również i przyłowy. Stosuję go najczęściej do smużaków których waga często oscyluje w granicach 1go grama. Co tu więcej mogę dodać, na rynku jest cała masa przeróżnych wędzisk kleniowych a ja zapewne i tak jeszcze bardzo długo będę łowił na ten model. Po prostu jest idealnym przedłużeniem mojego ramienia - zaj...cie mi spasował. Utarło się że z wędzisk tego typu bardzo często schodzi ryba podczas holu - dla mnie to bzdura! Spięte ryby to rzadkość a i nie raz zdarza się wyciągnąć klenia za skórkę. Co do kruchości ,,smoczych chrustów" (seria HM) jak je niektórzy również również określają to tez nazwę bzdurą. Owszem trzy lata temu połamałem jednego Silverka ... Upadłem poślizgnąłem się i upadłem na niego a siniak na moim kolanie był najlepszym dowodem na to że nie przetrwało by tego żadne wędzisko czy tez nawet kij od szczotki . Po tym incydencie zastanawiałem się nawet krótko, a może by tak coś nowego,innego kupić? Przemacałem nad woda kilka topowych wędzisk kleniowych i stwierdziłem że Silverek jednak jest THE BEST !!! Kupiłem następnego i śmigam nim za kleniemi do dziś Polecam bo na prawdę warto

Bardzo miło gościć Was na moim podwórku było. Faktycznie dziś klenie miały nasze wabiki daleko w ...dużej odległości od pyska:rolleyes: Czasami tak bywa tym bardziej cieszy fakt że jednak mimo wszystko udało się coś tam na smużka wydłubać Ps: Marku,tak się zastanawiam, z czym była ta kromka

To prawie jak z fajkami - nie mam nie palę ... do czasu aż nie kupię - czyli dość szybko Tak poważnie to już zapomniałem jak wygląda branie klenia na klasycznego wobka ale teraz będę z pewnością częściej po nie sięgał

Dziś w końcu coś czego w moim wydaniu jeszcze nie było - trzy godzinki na Ropie ale tym razem bez smużaków!!! W sumie udało mi się dziś złowić 11 kleni z czego trzy największe miały 40, 41 oraz 43 cm które skusiły sie na wobki Janusza Ryczkowskiego. Niestety ale zapomniałem dziś aparatu więc fotki z kamerki sportowej nie powalają jakością.

W końcu dziś listonosz dostarczył długo wyczekiwane przeze mnie paczki, Wobki od Janusza Ryczkowskiego oraz od @Bielika!!! Środa zapowiada się ciekawie

Jedyne co mogę ci sprawdzonego polecić to ta której sam używam czyli RedLeav 990 z której jestem bardzo zadowolony

To jest specjalny uchwyt olo1, przymocowany w jeden z najprostszych sposobów jakie mogą być - przyklejone na super glue tylko że wcześniej rozciąłem materiał tak aby sam uchwyt przykleić do plastikowego daszka i siedzi do dziś jak cholera

Ja i mucha? Nie bardzo Dziś również wybrałem się nad wodę ale... Bez szału. W nocy przykręcili kurek na zaporówce kilkanaście kilometrów powyżej i poziom wody spadł o jakieś 15 cm w połączeniu ze wschodnim wiatrem skończyło sie tylko na 8iu kleniach z czego największy ledwo na forumowe minimum. Jednak czas spędzony nad wodą - BEZCENNY

Ja jednak sadzę że na obecną porę roku najlepsze na klenia sa i tak smużaki, z resztą spójrzcie sami jak klenie zbierają je z powierzchni wody, ciekawsze fragmenty znad rzeki Ropy widziane z mojego punktu widzenia - czyli video relacja na YT. Serdecznie zachęcam do oglądania.

Wiesz, ja łowię niemal tylko i wyłącznie na smużaki które mozna poprowadzić również pod powierzchnią wody. Najczęściej łowię na chrabąszcze nurkujące, insecty oraz chrabąszcze XXL Huntera. Dobre są również biegacze ogrodowe oraz pozostałe chrabąszczo podobne z Maybuga. Tak naprawdę uważam że to nie stosowane wobki tylko sposób ich prowadzenia jest kluczem do sukcesu

W końcu dzisiaj miałem możliwość wybrać się nad rzekę Ropę. To dopiero relax, kilku godzinny spacer w poszukiwaniu kleni. Widok żerujących tych ryb pod powierzchnią wody o tej porze roku - coś pięknego Klenie dosłownie zachowywały się dziś niczym w pełni lata - aż głupio widząc drzewa na których nie uświadczy już liści. Żerowały z powierzchni oraz brały na smużaczki jakby to był środek sezonu W sumie po przerzuceniu z pudełka kilku modeli okazało sie że klenie smakują dziś w nurkującym chrabąszczu z huntera. W sumie udało mi się dziś przechytrzyć 17 sztuk. Wielkościowo różnie, były 25tki, kilka 30taków + , dwie czwórki ... Pod koniec mojego dzisiejszego wędkowania udało mi sie przechytrzyć grubiutką kluseczkę z 5tką z przodu Jednym słowem przywitałem sie z kleniami na moim łowisku na całego

Piękniutki ten przyłów

A brałes pod uwagę może wędziska z Kongera? Mam tu na myśli serię World Champion. Ceny coś około 300 zł. a wędeczki na prawdę godne polecenia

Po co te wszystkie upierdliwe uwagi oraz osobiste wycieczki? Kolega Martin78 złowił ładną brzanę, Siksa nie raz juz udowodnił że z brzanami jest ,,za pan brat" i jakie sztuki wyciąga nie raz już wszyscy mieli okazję się przekonać oglądając foty w temacie?! Fakt że 20to minutowy hol takiej ryby znacznie ogranicza jej szanse na przetrwanie wiedzą wszyscy i nikt chyba nie ma co do tego wątpliwości?

Łiiii tam - Lucek widzę że naciąłeś się na bubla?! Na fotce od razu rzuca się w oczy że była pusta bateria

Tak właśnie mi się wydaje bo jaź bardzo do klenia w sumie podobny a to że klenie potrafią zajadać np. smużaczki cały rok to sam wiem z własnego doświadczenia

Bardzo ładne sztuki Andre! Ciekawe czy nie da się ich jednak zimą łowić tak jak np. kleni?

Również kiedyś dałem ciała na jednym z forów co wynikało z nieznajomości regulaminu- dostałem wtedy ostrzeżenie. Nauczyło mnie to że za każdym razem gdy ma się styczność z nowym ,,forum'' najlepiej zacząć od przestudiowania regulaminów oraz panujących zasad czy też obyczajów . Tyle odemnie poza tematem :cool

Baby jak to baby ale te fotki są kapitalne!!! Ps: Może jakiś mały plebiscycik na fote roku?! Mam namyśli siksę oczywiście z dziurą w gaciach - ta fota wygrywa i każdy kto myśli inaczej ... nie ma racji

Ładna ,,Basia'' - graty!!! Szkoda że na mojej Ropie nie występuja tak licznie jak w Sanie. Czasem gdzieś pojedyńcza sztuka się pokarze i to wszystko

Chodzi mi głównie o to aby maszynki kreciły cichutki i bez zastrzeżeń a samemu nie bardzo mam ochotę brać się za coś na czym kompletnie sie nie znam

Jak to dobrze że na samej górze jest podany numer kontaktowy do owego ,,pana Przemka z Dębicy''. Moje dwie maszynki również pasowało by nieco przesmarować!

Bynajmniej jedno widać na pewno w porównaniu tych dwóch lat - ryb nie przybyło wiarygodność tych zestawień to oczywiście całkiem inna kwestia. Wyniki jednak mimo wszystko nie napawają optymizmem - ryb w łowiskach szybciej ubywa jak przybywa a te które pozostały, zdąrzyły urosnąć do 2015r ???

Uwielbiam wieczorem oglądać takie filmiki - klenie które mogę łowić w PL na co dzień oraz Jazie - ryby które na moich łowiskach nie występują a szkoda bo chciałbym kiedyś jakiegoś złowić