Skocz do zawartości

Winko

Użytkownicy
  • Postów

    296
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez Winko

  1. falofromtbg jak chodzi o te wobki to cena tych smużaków jest na pewno adekwatna do ich jakości tzn. za te pieniążki ciężko kupić coś naprawdę dobrego. Pamiętam że sam się na nie połakomiłem ale po kilku wyjściach nad wodę trafiły one do pudła o nazwie ,,może kiedyś jeszcze sobie o nich przypomnę" - raczej nie warto ich kupować.

  2. Widzę że nie wszyscy zawiesili sprzęt na kołku. Ładnie Paweł.

    Wiem że jest zimno, ale czy musiałeś rozgrzewać się w ten sposób. Co winne Ci były te drzewa! Cyba że powiesiłeś na nich wobka.:)

    To Ci się udało :D

  3. Dzisiejszy dzień spędziłem na Ropie wraz z młodszym kolegą Sławkiem. Klenie brały niczym w lipcu a mamy przecież koniec listopada! Reagowały jedynie na chrabąszcza XXL prowadzonego wyłącznie po powierzchni wody króciutkimi podszarpnięciami szczytówki tak aby wobek tylko oczkował na wodzie. Wobka prowadzonego klasycznie nawet nie chciały tknąć!!! W efekcie udało mi sie złowić 14 kleni z czego większość w okolicach 30cm, trzy około 35 oraz dwa największe 40 oraz 43cm ;)

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Na koniec Sławek równiez wyholował 40taka ;)

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  4. Ja znalazłem dziś dwie godzinki wolnego czasu dla kleni które pomimo dzisiejszej ponurej, jesiennej aury dopisywały znakomicie. Łowiłem dziś na nieco węższych i szybszych odcinkach. Udało mi się dziś przechytrzyć dziewięć kleni z których najdłuższy mierzył jakieś 35 cm. Wszystkie na chrabąszcze XXL które prowadziłem po powierzchni wody - swobodny spływ z delikatnymi podszarpnięciami okazał się strzałem w 10!!!

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Dziś dotarły do mnie kolejne wersje XXL. Kolejne testy już w weekend - o ile grypa mnie nie rozłoży bo jakoś h... się czuje :(

  5. A mi z kolei przed wczoraj udało sie wyskoczyć w końcu nad wodę po długiej przerwie. Po przybyciu na łowisko widok oczkujących kleni napawał mnie wielkim optymizmem. W ciągu dwóch godzin udało mi sie na te chrabąszcze złowić osiem kleni. Co prawda nie były to jakieś okazy ale chrabąszcze XXL pokazały jak bardzo potrafią być skuteczne nawet połową listopada ;)

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  6. Witamy na forum. Super stronka, najbardziej podobają mi się foty tych zaberetowanych kleni i jazi na dechach:mad: Nie wspominając o tych w przyblokowych ogródkach. :mad:

    I jeszcze do tego ten głodny kociak, widać kolega uwielbia wszystkie zwierzątka - BRAWO! Stronka zapowiada się iście ciekawie, dokładnie jak w opisie: ,,dzika" rzeka Łęg i jak widać na zdjęciach nie brakuje w jej okolicach dzikiej przyrody jak i wędkarzy.

  7. Prawie każdy zapalony łowca kleni słyszał już chyba, bodź też miał okazję wypróbować nad wodą ,,chrabąszcza", jednego z kilku świetnych woblerów firmy ,,HUNTER" A.Lipińskiego. Ale tylko kilku w ostatni weekend miało szanse na wypróbowanie nowych, większych chrabąszczy które obecnie są na etapie testowania.

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    sam nie raz przekonałem się już na moich górskich łowiskach jak bardzo łowne potrafią to być woblery. Jedyną ich poniekąd wadą jak dla mnie była ich waga a co za tym idzie zasięg rzutu. Oczywiście małe rozmiary wabika uniemożliwiały zwiększenie jego ciężaru ale ... Przecież można zrobić dokładnie taki sam wobler o większych rozmiarach a co za tym idzie o większej wadze. W ten oto sposób powstał ,,chrabąszcz XXL". Nieco większy bo 3 cm oraz cięższy. Wersja pływająca waży 1.7g a tonąca 2.4g. oczywiście obydwa modele są w wersji nurkującej. Niestety ale za nim będę mógł nimi pośmigać za kleniami minie jeszcze trzy tygodnie. Na szczęście wśród użytkowników tego forum mamy jeszcze dwóch kolegów (marekn oraz lisses )do których pierwsze sztuki również dotarły końcem ubiegłego tygodnia. Zapewne sami pochwalą się swoimi opiniami oraz wrażenwiami z pierwszych prób nad wodą :cool:

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  8. Dzisiaj rano mimo 5st na minusie wybrałem się nad rzekę w poszukiwaniu kleni, ciężko było bo woda mega niska. Udało skusić się dosłownie kilka i trochę okoniowego drobiazgu. Jako przyłów kilka niewielkich szczupaczków. Ale jesienny klimat zrekompensował resztę.

    Co jak co ale na sezon 2014 płacę składki na sąsiedni okręg:D Gratki :beer:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.