andy

http://www.pzw.org.pl/43/cms/22092/19_starorzecze_mleczki_zakole__przeworsk to jest najbliżej. Dokładniej na stronie koła Jaz na fb , oraz zbiorniki w Świętoniowej (tu Rzeszów ma porozumienie). Są jeszcze zbiorniki PZW w Kańczudze i Pełnatyczach ...niestety nie znam.

Zależy jaka wielkość - Starzawa - https://www.olx.pl/oferta/material-zarybieniowy-kroczek-narybek-stawy-lowiska-karp-amur-szczupak-CID757-IDq8iIT.html#cc4db2a83c lub https://www.olx.pl/oferty/q-szczupak-narybek/

http://www.pzw.org.pl/pzwkrosno/wiadomosci/180856/63/uchwala_1122018_skladki_i_zasady_wedkowania_na_2019_rok

http://www.metkos.pl/lakiernia.html https://www.google.com/search?q=piaskowanie+i+malowanie+proszkowe+podkarpackie&sa=X&ved=2ahUKEwjxjO76nd7gAhW4w8QBHYNKC1kQ1QIoBHoECAUQBQ&biw=1280&bih=587

W Strzyżowie

Ja trzy lata temu podczas tygodniowego urlopu "popełniłem" coś takiego Bez zacinania, tylko śruby 20 cm , wkręty i blachy kątowe jako wzmocnienie. Wymiary 230 wys.x 305 x 335 plus 15 cm okap. Z narzędzi piła, szlifierka kątowa z tarczą na papier ścierny, wkrętarka. Krokiewki 5 x 13, słupki 10 x 10 i 6 x 6 cm, deski ''25'' na dach. Na dachu 10 cm ziemi. Stoi stabilniej niż domy w Stanach podczas tajfunu

A mogło być tak pięknie...

Albo rybki, albo grzybki dzisiaj nie miałem takiego dylematu. Wreszcie odpowiedni rozmiar

Kto rano wstaje.....

Już dają.... https://plus.nowiny24.pl/ekolodzy-wciaz-chca-zatrzymac-odmulanie-wisloka-w-rzeszowie/ar/13506017

Komercja nastawia się raczej na okazy ale coś mniejszego też pływa. https://www.facebook.com/ranczonadjeziorkiem/ - można bez karty (regulamin łowiska pkt 2) https://www.facebook.com/lowisko.czarnasedziszowska/ https://www.facebook.com/Łowisko-Pogwizdów-BIG-KARP-2118260588450238/

Mam taki https://allegro.pl/duzy-podbierak-karpiowy-big-carp-konger-100x100-cm-i7458471524.html wprawdzie ''dziesiątki'' jeszcze nie wyjął , ale daje radę

http://monitor.pogodynka.pl/#map/21.8316,49.8485,14,true,true,0 jak z czystością i rybami nie wiem , ale blisko masz no-kill na Wisłoku

Dawniej jeździłem w okolice Dynowa (Wara -Dubiecko) przy stanie wody poniżej 135cm do łowienia z brzegu , poniżej 100cm do brodzenia. Było to już w miarę komfortowe łowienie o ile woda nie była brudna. Wtedy stan wody podawało PR w południe z wodowskazu w Przemyślu. Dzisiaj jest http://monitor.pogodynka.pl/#map/22.7298,49.8102,10,true,true,0

https://allegro.pl/kategoria/sztuczne-woblery-121776?order=m tylko ta cena ale chętni są

Wyróżnione na czerwono - " Łowisko no-kill na odcinku rzeki Wisłok od mostu na drodze powiatowej Nr 1405R w Zarzeczu do ujścia rzeki Gwoźnica w miejscowości Wyżne."

Fakt, ale poniżej ujścia Harty były piękne klenie i brzany ....były

Wcześniej woda górska była od ujścia Harty do ujścia Stupnicy. O ile pamietam powstała po powołaniu 49 województw w 1975r. i tyluż okręgów wedkarskich (podział "padł" ale beton PZW jest nie do ruszenia ). Mówiło się, że to "zemsta" Przemyśla za niepodpisanie porozumienia przez Rzeszów( plus kasa na zarybianie) i tak już zostało (porównajcie porozumienia Przemyśl/Krosno ) Czemu ma służyć tegoroczny podział tego odcinka? Jedynka była wcześniej dosyć mocno zarybiana pstrągiem i rozgrywane są tam zawody muchowe. dwójka chyba ciekawsza niż jedynka. W rejonie trójki nie łowiłem. Próbował ktoś dojechać w pobliże wody między 1 i 2 Dzisiaj chyba niewielu wedkarzy myśli w kategoriach opłata za kartę/zwrot w rybach. A nizinna/górska w przemyskim to tylko 160/220. A ja mam dylemat czy po 5 latach wrócić do o.przemyskiego i dopłacać Rzeszów ?

Dodam, że jest nowy Informator WKPiL (wody górskie) dla wszystkich okręgów -zmiany od 01.01.2018r. http://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/55863/67/informator_wod_krainy_pstraga_i_lipienia_od_1012012_r

1.Jest RZ 190/TBG 220 2.Jest - lektura na zimowewieczory http://www.pzw.org.pl/home/znajdz Kilka lat temu opłacałem Przemyśl pełną i nizinną Rzeszów. Była możliwość wędkowania Przemyśl z porozumieniami , Krosno i Rzeszów bez zewnętrznych porozumień . Ale ta kasa - w tym roku 220+190+86 +parę groszy dla koła

I tu masz rację . Dawniej łowiłem na Sanie od Wary do Babic i jako pierwszą miałem mapkę O. Przemyśl (dokładniejsza - skala, nielaminowana, wydana w 2011 czyli rok po rzeszowskiej). Rzeszów na mapce "podkradł" kawałek wody w okolicach Dynowa, ale na wykazie z tyłu było już o.k. Uważam , że warto ją mieć tylko dla danych z tyłu mapki. Zresztą łowiąc na styku okręgów warto mieć bardziej szczegółową mapę (kupioną lub z internetu ) i wykaz wód intersujących nas okregów.

Dlaczego?

Kilka lat temu mapki były dostępne w kołach PZW (Przemyśl kupiłem w swoim dawnym kole, Rzeszów na Akacjowej). Takie same są dostępne http://www.bik-mapy.pl/mapy-wedkarskie-c-27.html

W pierwszych latach istnienia szkoły Adam Sikora prowadził kursy na Dunajcu. Ja pierwsze rzuty wykonywałem pod okiem Franciszka Szajnika, z którym można było się umówić na jeden lub kilka dni zajęć na Sanie w okolicach Dynowa. Warto zacząć pod okiem mistrza. Nawet jak stwierdzisz, że jeszcze nie teraz, to przynajmniej się nie zniechęcisz. A wspomnienia z kursu nie dadzą zapomnieć

https://www.grzyby.pl/pelna/gatunki/Boletus_calopus.htm Dosyć często znajduję te grzyby w lesie Bratkowice/Poręby