janek1985

Będę i wody z Wisły nie będziecie musieli pić Mam nadzieję ,że będą czary i to Wiślane :D:D

460 powinien wystarczyć. Powiem tak do tego kołowrotka trzeba się przyzwyczaić. Wyczuć go takie moje zdanie ja nie zamieniłbym go na inny. Najważniejsze dla mnie niezawodny

Fakt kłowrotek niedoza.... ,ale jak zwykle nie wszystko super. Nawijanie pozostawia wiele do życzenia . Jednak piach ,czy woda nie robi mu to różnicy jak kałach działa i tyle:D A w razie czego wiem gdzie można go kupić taniej niż na allegro i zaoszczedzić na kilka:beer::beer:

Po wyjściu Wisłoki z koryta można tam połowić, lecz teraz susza:)

Tylko pozazdrościć tych wąsaczy No i jest plus nie trzeba gnać na Ebro:D

Zadzwoń do tokarexu klej kosztuje coś koło 20 zł za tubkę ale warto. W razie czego poproś o łatki. Klej sprawdzony trzyma jak złoto.

Dziś pewno w Baranowie żywiec kolo żywca

To jest tzw "Elka" powiem tak kiedyś świetne miejsce dziś hmm chyba się dość mocno wypłycilo raczej nie polecam , ale może ktoś tam ma super efekty:)

Oj możesz sie zdziwić co do gigantów. Wiem co mówię.

Dziś na miejskim ryba współpracowała. Do czasu ,aż przyszedł typowy miejscowy " Dziadek" mam nadzieję ,że ości z tych bolków utkwiły głęboko w gardle!!!!!:):)

Człowiek wraca z pracy otwiera piwo czyta forum i ....? kabaret :)

Dzięki wszystkim za spotkanie , super jedzonko i przemiłą atmosferę. Chociaż wróciliśmy lekko zmęczeni do stodoły Geo ku uciesze naszych żon naprawdę dzięki za fajne spotkanie. Do smakoszy na kolejny zlot uszykuje coś ekstra:D

Jest fajne miejsce na Wiśle nawet rozmawialiśmy z Grześkiem na ten temat kiedyś. W razie czego nie ma problemu:) https://www.google.pl/maps/@50.4580388,21.4458164,2548m/data=!3m1!1e3

Zlot bardzo dobry pomysł ,że tak powiem już '' PĘDZE''

No i po zebraniu wszyscy ,którzy nie stawili się otrzymują naganę wzrokową!!!!!!!!!!!! My stawiliśmy się liczną grupą tzn. 3 osoby. No ,ale dwa wnioski przeszły jeden o ustalenie zakazu zabierania drapieżników na odcinku od ujęcia wody w Mielcu do kładki , a drugi o zakaz zabierania drapieżników ze stawu nr.3 w Rzemieniu. Serdeczne graty dla kolegi Grześka i Łukasza . Przykre jest to ,że tzw. dziadki dysponują ogromną frekwencją ,a my ????? Powiem wam tyle ,że jeśli chcemy coś zrobić wystarczy nas 30-40 osób i możemy wszystko. Mam dość ludzi nadających na władzę i na związek na forum. Powiem tyle siedzicie w domu grzejecie dupska i ciężko wam przyjść i podnieść rekę.

Odcinek nie do kładki a do mostu drogowego. No i z 3 zakaz zabierania ryb drapieżnych. Te dwa wnioski musimy przegłosować 100m od progu i tak jest zakaz ,że łamany trudno może kiedyś się to zmieni,ale gdyby do mostu był zakaz wtedy po pierwsze nikt nie powiedziałby ,że rybę złowił w odpowiedniej odległości od progu i może ją zabrać. Fajnie by było na Wisłocę zrobić całkowity zakaz zabierania bolenia i brzany na całym odcinku ,ale to marzenia

Pojawię się , Łukasz trzeba próbować do skutku. Mam pomysł zrobić na Wisłoce na odcinku miejskim no kill? a może póżniej na jakieś piwko oblać sukces?

PZW - POLSKI ZWIĄZEK WĘDKARSKI - POLISH ANGLING ASSOCIATION

Ja w ubiegłym sezonie opłacałem Tarnobrzeg w kole w Padwi . Muszę przeglądnąć telefon to wyśle Ci numer do skarbnika

Widzę ,że wielu kolegów produkuje coś w domowym zaciszu ja od paru lat też działam. Robie wina i nalewki. Nalewki oczywiście na swoim spirytusie Na następny zlot już mam przygotowane. Myślę ,że miło zaskocze wszystkch i po wypiciu będzie wesoło:)

Wczoraj przyszła paczka jutro pewno test na Wiśle

od kilku znajomych słyszałem ,że ryby tam są podobno sporo lina czy to prawda nie wiem ,ale sporo ludzi tam widywałem gdy byłem w okolicy

Do Mielca już dotarły

Nie mogę się powstrzymać