-
Postów
409 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Treść opublikowana przez Marcin
-
Ciesze się że się zgadzasz ze mną Łukaszu:D Wiem że to twoje okolice te Poręby ale tam na prawde jest patologia bo jak inaczej można nazwać złowienie jednego okonka na 20stu zacnych i najlepszych spiningistów z całego podkarpacia...????Dobrze że Niedzielne zawody są na Wiśle ufff:p
-
Beret no to rewelacja:D,masz ponton to teraz można jechać na Poręby zapolować na grubego zwierza:D Zabieraj Dreda,ja przyjade z Sixą i wysadzimy ten Porąbany staw w powietrze,tak żeby juz nikt nie wpadł na genialny pomysł zrobienia tam zawodów NO MORE!!!!
-
Bogol,ciekawe w jakim miejscu i w okolicach kolejowego są te brzany...Niedługo brakuje i dołączysz do naszego grona z Sixą na czele i założymy wędzarnie boleniowo-kleniową pod Lwowskim mostem ,taką jak ukraincy zrobili ponad 15lat temu i wędzili co popadło:D PS.Sixy bolenie marynowane są najlepsze w słoiczkach,a jak czytają to mięsiarze to polecam klenia w zalewie:Dhehe. Wczoraj złowiłem kilka takich kleników koło 35cm i tyle.
-
BRAWO STASZEK!!Wreszcie zawody będą na normalnej wodzie i do tego rzece a nie na jakimś bezrybnym bajorze gdzie(mam na myśli Poręby a fuu:))nie ma ryb.
-
Znalazłem fajny filmik o pracy japońskiego woblera Javallon który na alegro stoi bagatela 250zł:eek ale sami ocencie prace tego cuda:eek: ps.jakbym miał takiego i urwał na zaczepie to bym sie pocioł nad wodą od razu hehe:D.
-
Kierowniku Śixo to i ja wezme:D;SZARA XL 1SZT,ZIELONA XL 1SZT
-
Dwa dni temu wybraliśmy się z kumplem z roboty na Wisłok z rana w celu połowienia kleni jak zwykle.Woda była kawowata nieco podwyższona,klenie nie współpracowały.Brania mizerne aż do momentu gdy kumpel zaciął coś ładnego.Po ostrej walce wycholował ładniutkiego Bolenia który mierzył równiutkie 70cm został wypuszczony:)Z kolei wczoraj pojechaliśmy na Terliczke na Wisłok obok kładki.Pod kładką od razu złowiłem miarowego klenia.Poszliśmy grubo w dół na dobre miejscówki kleniowe i tam połowiliśmy kleni w granicach 30cm.Miałem też klenia dużego, dawałem mu 50>cm zaciołem go z wysokiej skarpy i nie miałem szansy na zejście po niego.W akcie rozpaczy sądziłem że wezme go na windę ale to był błąd i po prostu się wypioł z wobka,bywa...Nie mniej jednak fajne wypadziki i będzie ich więcej:D
-
Trasa którą pokazał wyżej Dred jest najlepsza dla jadących z Rzeszowa.Kto jeszcze nie potwierdził swojej obecnosci na zawodach to macie tu link jak to zrobić bo to ostatni gwizdek;http://www.pzw.org.pl/1320/wiadomosci/34843/60/zgłoszenia_na_spinningowe_mistrzostwa_klubu_i_okregu.Jeszcze jedno na tych Porębach jest tragedia z rybami jak ktoś złowi okonia to już jest sukces:D dlatego proponuje uzbroić się w granaty w razie czego:p.Mam nadzieje że druga tura na tym Rzemieniu będzie lepsza.Do zobaczenia na zawodach Panowie:)
-
Krzychu dopisz i mnie,zamawiam 4 sztuki:)
-
Wczoraj wybraliśmy się na San z Sixą,woda brudnawa ale nie było tragicznie.Efektów rewelacyjnych może nie było ale dzień spędzony extra+grill:)Jak woda się troszke oczyści to będzie rewelacja:D
-
Dred,przynajmniej Wy się ogłaszacie a teraz WKS nawet nie dał informacji o zawodach które miały być dziś(tak jak było uzgodnione na ostatnich zawodach)ehh po prostu parodia i szkoda słów na ten temat.Dred zgłoś mnie z Sixą na 18go to przyjedziemy na bank zobaczyć jaka gruba ryba w tym Strzyżowie drzemie:D
-
Beret ładna brzana:)ps.co z 18tym u Was?
-
Sixa,za tą fote wisisz mi flaszke:D.Tak na serio to kleń był tłuściutki i ładny:)
-
Dziś z Sixą zaatakowaliśmy Wisłok.Mi siadały klenie takie po 30cm(fota) i okonie.Sixa natomiast dał czadu ale lepiej sam niech napisze i się pochwali bo jest czym:D
-
Coś sie zaczyna dziać na Wisłoku.W planach były klenie ale zauważyłem mnóstwo drobnicy(karasie,ukleje)i ciągłe ataki drapieżników.Miałem parę wobków pod bolenia z tym że wędka i żyłka nie do tego łowienia(za delikatne)Ale coś tam się uwiesiło:rolleyes:Na dniach pojade z czymś mocniejszym.
-
Troszke sie wkurzyłem ze nic kompletnie nie bierze na Czarnej.Postanowilem połowic na bocznego troka za czym nie przepadam, no i sie sprawdziło,w ciągu godziny z tego samego miejsca miałem, ponad 20 takiej wielkosci okoni jak na focie.Powiem ze za szczupakiem niema co chodzic bo kompletnie nie bierze.
-
http://www.pzw.org.pl/1320/wiadomosci/33234/60/spinningowe_gp_2010__zawody INFORMACJE O ZAWODACH W BABICY.Byliśmy dziś z Sixą i Krystianem na zwiadach w miejscu zawodów Niedzielnych.Wisłok brudny,praktycznie zero brań za to masa komarów i śmieci:mad:Miejmy nadzieje że się do Niedzieli coś poprawi z tą płynącą kawą.
-
Ostatnio jak pływaliśmy pontonem to zagadaliśmy z dwoma facetami łowiącymi z łódki popytaliśmy się czy można łowić w nocy,powiedzieli że do zmierzchu. Prawdę mówiąc nie wiem czy w to wierzyć,najlepiej zapytać na Akacjowej.
-
Jasne ze można i do tego jak masz echosonde to jest rarytas;).No i obyś w pontonie nie zasną na pontonie bo można pływać bodajże do godziny po zmroku:p(ps.zakaz jest wywózki pontonem i stawianie bojek)ale i tak to masowo robią...
-
W Sobote byłem obczaić stan Wisłoka w Nowej Wsi.Woda opadła,troche brudnawa ale da się już łowić.Napisem na fotce proszę się nie sugerować bo można przejść śmiało,miejscowi nawet motorami jeżdżą
-
Odwiedziłem dziś Czarną jak zwykle ze spiningiem.Nad wodą byłem już a może dopiero po 5tej.Jak zwykle grunciarze i spławikowcy już pozajmowali stanowiska dużo wcześniej:)Połowiłem może z godzinke i trzeba było uciekać,PLAGA KOMARÓW!!!Masakra chociaż byłem wysprejowany środkiem na to dziadostwo to pomogło może na 20 minut:eek:Upał straszny,człowiek sie poci a komarki to uwielbiają:DJestem pełen podziwu dla tych co siedzą tam nieruchomo w miejscu pilnując wędek,może nie mają krwi i ich nie gryzą:D:D
-
Kija kupiłem z myślą o łowieniu z brzegu na zbiornikach i rzekach,a chyba sie ze mną zgodzisz ze łowienie z brzegu np.na zbiorniku kijkiem o długości 220 to profanacja:)Z pontonu już łowiłem 270cm i nic złego w tym nie widziałem:)
-
Jak widać pogoda fatalna,łowienie na rzekach odpada i to na dłuższy okres.Od jakiegoś już czasu miałem w planie kupno sprzętu na cięższe łowienie(szczupak,sandacz) w zbiornikach takich jak Czarna Sędziszowska czy Grabiny.Dziś doszło wreszcie do odwlekanego zakupu tym bardziej okazało sie że znajomek z pracy ma ponton z echosondą i wolne miejsce:DTak więc zakupiłem ;Dragona Millenium 270cm 10-35cw i dokupiłem kilka woblerków,obrotówek i gum.Fotki z dzisiejszymi zakupami:)
-
Czyżby sie bali chłopacy zawodów na Otałęży?..ile tak będziemy odciągac termin??http://www.pzw.org.pl/1320/wiadomosci/32510/60/zawody_spinnigowego_grand_prix Nie wiem kto to pisał ale nie ma sie czego obawiac i nie wiem kto jest przeciw skoro na ostatnich zawodach nikomu nie przeszkadzał termin 06.06???
-
Jak to nikt?,pewnie że spininguje:D.Jutro jak Wisłok będzie dalej trącony to właśnie na Czarną pojade potestować zakupione dziś przynęty szczupakowe;) Ostatnio byliśmy z Sixą ale efekty marne,dziubnął mi szczupak na woblera pod nogami ,wyskoczył i sie odpioł miał ze 40cm.Widzieliśmy też Gocha ale nie chcieliśmy mu przeszkadzać bo był z całą familiom ostro zajęty łowieniem:D