Marcin

Andrzejku za zbiorniki okregu Rzeszow jak nie wykupisz górskich w których juz zbiorniki sa wliczone to dopłacasz 50zł.Ja biore górskie i okręg przemyski bo zamierzam jezdzic na San w okolicach Słonnego,poprostu bajkowa sceneria no i te ryby ktore oglądałem z kładki wiszącej w Słonnym...SZOK po prostu!!Juz odkładam kase na opłaty i spodniobuty:)

Tez mam WW i dopatrzyłem sie kolege Bogola z kleniem w rekordach:)Warto tez poczytac na temat spin.mistr.polski bo jest tam wzmianka o naszym koledze Tomku Nowaku z WKSU I to jego zacne 6te miejsce:)Odnosnie opłat to wody górskie 160+składka człon 60=220 i w tym sa juz zbiorniki uwzglednione.SIXA, dzwoniłem do PZW Przemysl,roczna to 150 i jak chcemy łowić w Słonnym i okolicach to trzeba miec GÓRSKIE wody także dostaniemy po kieszeni hehe ty masz o tyle dobrze ze masz ulgową taryfe:)

Dokupiłem kilka Mepsów;jak wiadomo zachwalac tych obrotowek nie trzeba,pracują od wpadniecia do wody i co wazne nie gasną w wolnym nurcie czy przy prądach wstecznych.Na gorze(dwa) black fury sprawdzaja sie praktycznie na kazdej rybie;kleń,okoń jaż no i najbardziej lubia je pstrągi za ktorymi mysle pochodzic od lutego.Czarna aglia jedynka sprawdzała mi sie na kleniach w czystej wodzie.Reszta to dociazone mepsy XD dobre na wszystkie rzeczne dołki pstrągowe (ale nie tylko) gdzie przynęta powinna w krótkim czasie dotrzec do dna gdzie czatują grubsze sztuki:)Dodam ze na kazdym oryginalnym mepsie po wewnętrznej stronie skrzydełka(czasem na zewnętrznej)pisze made in france lub sam napis USA,reszta to podróby badziewne(to wiadomosci dla nowicjuszy bo stare wygi o tym dobrze wiedzą

Dzisiejsze zakupy prosto od producenta świetnych woblerków,,rzeszowiaków''

W Piątek wyskoczyłem na Czarną połowiłem ponad godzine i dałem noge bo zimno bylo jak fix i nic nie brało.Siedział facet na zywca i trupka ale nic mu nie dziubało.

Bastuś,kołowrotek kupiłem w KARINIE tej w centrum.Zegarek jak chcesz to ci moge dac gratis(napisz na priva jak cos).Sixa nastepnym razem obiecuje ze ci podam numery w totka jakie padną:)hehe(żarcik)

A ja wygrałem w totka i sobie kupiłem:kołowrotek Daiwa Procaster 2500x,kamizelke,szczypce uniwersalne,wobki;Dorado Invader i krakuska,obrotówki mepsa po 7zł za szt no i tyla.ps.zegarek był razem z kołowrotkiem ;D

Ma ktos jakies wiesci czy na Czarnej cos jeszcze bierze czy juz lipa?

Wczoraj byłem na Wisłoku nastawiłem sie na okonie.Początkowo łowiłem paprochami wszelkiej masci ale kiepsko dziobały w nie i przerzuciłem sie na woblerki(rzeszowiaki)i zaczeły chetnie brac.Rozmiarami nie grzeszyły,takie do 25cm ale zabawa była.Jutro z Sixom atakujemy Grabiny w pogoni za czymś grubym:)

Tragedia,wytrzymałem 20sek i mi starczyło:(

Okoń był gruby i medalowy co tu wiele pisac...:)Faktem jest to, ze ten zbiornik przewyzsza o wiele np.Czarną Sedziszowską tym ze ma wiele wypłyceń,trzcin,masa grązeli w lecie,zatopionych staarych drzew itp.Jednym słowem mozna tam polowic grubo,zwłaszcza latem a jak sie ma ponton to jest rarytas:)

Widze ze liczba chętnych na koszulki rośnie to i ja sie dopisze na dwie sztuki.Co do logo to na plecach proponuje PSW z symbolem jakiejs ryby.Popytam u znajomka w drukarni ile takie cos kosztuje.

Wczoraj z Sixą po raz kolejny odwiedzilismy ten zbiornik.Efektow nie bylo za wiele ale grunt ze pogoda dopisala i wypad byl ogolnie sympatyczny.Porobilismy troche fotek,jak Sixa napisze cos to doda do artykułu.

Zgadza sie Krzychu,możesz łaczyć wątki:)

Sobotni wyjazd do Dębicy łowiłem nie długo bo tylko dwie godzinki ale warto odwiedzic ten zbiornik.Złowiłem cztery szczupaki tej wielkosci co na zdjeciu.Nastepnym razem jade tam na cały dzien tym bardziej ze od zbiornika do Wisłoki jest zaledwie...3minuty drogi:)ps.polecam sklep wędkarski w Dębicy;kupiłem 4ry woblery szczupakowe Kenarty i zapłaciłem...30zł co jest nie mozliwe do zrobienia w Rzeszowie:)

Tak jak Sixa napisał,nie złowiliśmy nic obeszliśmy cały zbiornik i null nawet okonie nie dziubały przy trzcinach.Nastepny wyjazd w sobote do Dębicy na Wisłoke i zbiornik w Latoszynie.

Siwy po pierwsze witaj(ja cie skads znam,widziałem cie chyba na Wisłoce w Debicy jak spiningowałes pod mostem kolejowym z panną a moze to nie ty...:)a po drugie to po 13 w Czarnej juz nic nie bedzie pływało bo tak jak Sixa napisał wyczeszemy wszystko i bedzie wielki grill!!:):)haha,do zobaczenia nad wodą

Dzięki Krzychu za podpowiedż:)Andre ruszaj na szczupale i ''połamania kijka''

Hmm,nie mogłem dodać foty do galerii ??? więc dodam jeszcze jedną tu.

Postanowiłem wreszcie zabrać sie za szczupaki i one dzisiaj stały sie celem mojej wyprawy nad Wisłok.Jak na pierwszy jesienny wypadzik szczupakowy, uznaje za udany ;D.Przynajmniej wiem ze można jeszcze złowić ładne sztuki i warto troche pomarznąć nad wodą .Co prawda to nie kolos ale walczył godnie i za to popłynoł rosnąć dalej.

SIXA,pojedziemy razem po te twoje nagrody w płynie do Leżajska ja wezme chipsy i zrobimy maraton karpiowy na tej rybnej Ożannie:)hehe

Witam kolege:)kolega sie super przedstawił wyczerpująco i do tego łowi w miejscach ktore najbardziej lubie i jestem tam regularnym bywalcem(Budziwój/Babica):)więc do zobaczenia nad wodą

Dzisiejszy wypadzik nad Wisłok,woda niska ale klenie i okonie brały dobrze.Bolenie wszystkie ponakłuwał Sixa i spi......ły w góre na zalew ;Dwie fotki jedna z dziś i druga z wczesniejszego wypadu.

W sobote zawitałem nad Wisłok,spotkałem Kamaza z feederkami.Pare rzutów i siadła Brzanka na wobka,niewielka ale walczyla jak niejeden wyrośniety kleń.Poza tym okonie brały ładnie ale klenie sie pochowaly i nie dziubały.Woda strasznie opadła i jak na miejski odcinek Wisłoka jest bardzo czysta ma to duzy wpływ na brak brań.

Wreszcie komp naprawiony:)Zlocik udany patrzac na miła atmosfere tam panującą,gorzej a nawet tragicznie z rybami:(Nic nie brało,totalna klęska,dobrze ze to nie zawody bo była by porażka.Tak gadalismy z Śiksą i prośba do Staszka zeby zmienił miejsce ostatnich zawodow oby nie były w Rzuchowie...Andre wysyłam ci kilka fotek ze zlotu.