Skocz do zawartości

esoxpw

Użytkownicy
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10 Good

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. esoxpw

    Wilcza Wola

    W nocy z piątku na sobotę, byli koledzy na treningu przed Maratonem Wędkarskim (20-21.06) i połowili krąpi, leszczy, płoci, itd. Wynik pierwszego to około 26 kg., drugi miał trochę więcej, około 28 kg.
  2. esoxpw

    Wilcza Wola

    Dwa tygodnie temu połowiłem karpi około 35 cm, leszczy 35-53 cm, krąpie, jaź, itd. Ostatnio kumpel był tam na treningu i pokazał siatkę przed ważenie z prawie 15 kg. leszczy i krąpi. No cóż połowić można.
  3. Obowiązki służbowe ostatnio mocno skomplikowały mi wędkowanie i komentowanie na forum, jednak chciałbym zaprosić kolegów na kolejną edycję wspaniałej imprezy. Szczegóły na www.pzw.rozwadow.pl. Wpłaty się zaczęły, a liczba drużyn ograniczona. Sceptyków zapraszam do galerii na wymienionej stronie.
  4. esoxpw

    Wilcza Wola

    Kawałek czasu byłem nieobecny, sprawy zawodowe. Jednak do rzeczy. Trochę wyprzedziłem fakty. Rok 2014 jest wypełniany według starych operatów i w tym sezonie został wypełniony do końca operat za 2013 i w całości bieżący. A więc karp, karaś pospolity(złoty), lin, jaź, boleń, szczupak i sum, który wpuszczany jest w dolnym biegu rzeki Łęg. Pozostałe gatunki dla obwody rybackiego Nr1 rzeki Łęg w całości jest realizowany na zbiorniku. Nie ma fizycznej możliwości do nierzetelnego wykonania, ponieważ każdorazowo obecny jest przedstawiciel RZGW i podpisuje protokół stwierdzający gatunek, sort, ilość i miejsce zarybienia. Natomiast nowa 10-cio letnia umowa, jaką zawarł Okręg PZW w Tarnobrzegu będzie realizowana od roku 2015 i obecnie jest na etapie konsultacji. Wiadomo jednak, że na wniosek kół zainteresowanych z operatu ma "wypaść" sum, który dosyć skutecznie dba o małą populację karpia. W jego miejsce zaproponowano sandacza. Po akceptacji udzielę dalszych informacji. Nie zmieni się natomiast sytuacja karpia, o czym wspominałem we wcześniejszej publikacji. Według nowego rozporządzenia zarybienie zostanie dość drastycznie zmniejszone i według nowych przeliczników będzie to jedynie około 600 kg na cały obwód (tu czytaj zbiornik, ponieważ bezpośrednio do rzek nie może być realizowany).
  5. esoxpw

    Wilcza Wola

    Wcześniej znałem dokładne dane, jednak teraz coś się pozmieniało i dopiero będę miał informację co i ile. Postaram się jutro dokładniej odpowiedzieć.
  6. esoxpw

    Wilcza Wola

    Jako zarząd koła wystąpiliśmy do zarządu okręgu w Tarnobrzegu o zmiany w regulaminie, czy poskutkują, zobaczymy. Z operatu "wypadł" sum, w to miejsce prawdopodobnie w jakiejś ilości został wprowadzony sandacz. Znając wytyczne RZGW, będzie to narybek wiosenny sandacza.
  7. esoxpw

    Wilcza Wola

    Wymiary widełkowe tak, ale moim zdaniem środki na zagospodarowanie i ochronę winne być rozdzielone proporcjonalnie (np. 60-40 %) i wydatkowane zgodnie z ich przeznaczeniem. Wśród nas jest zbyt wielu nieuczciwych wędkarzy, dlatego za wymiarami powinna pójść ochrona.
  8. esoxpw

    Wilcza Wola

    Okręg tarnobrzeski uzyskał od RZGW w Krakowie dzierżawę zbiornika na następne 10 lat. Nowy przelicznik karpia na zbiorniki zaporowe, jest bardzo niekorzystny i zarybienie zbiornika karpiem będzie około pięciokrotnie mniejsze. Nie wiem jeszcze czy zostanie to zastąpione inną rybą, ale jak coś się dowiem to opublikuję. Polecam artykuł Wiadomości Wędkarskie online.
  9. esoxpw

    Wilcza Wola

    Dopóki nasze koło było opiekunem zbiornika wiedziałem więcej, no ale z tego co się orientuję, to z tegorocznego operatu wypełniono jedynie karpia. Pozostałe gatunki takie jak szczupak, karaś pospolity, lin , jaź, dopiero będą wpuszczane.
  10. esoxpw

    Wilcza Wola

    Jesteś z ND, to powinieneś wiedzieć, że to z twojego koła w Zarządzie Okręgu jest skarbnik i wiceprezes. Prawdopodobnie dlatego, że poszli na układ z ludźmi z Tarnobrzega. Ja byłem przeciwny, na ile mogłem wyrównałem kwoty zarybieniowe na zbiorniki, w tym również skorzystał zbiornik w Nowej Dębie. Nie udało mi się tego zrobić z rzekami, ponieważ skutecznie mnie zablokowano, a w konsekwencji pozbyto za poglądy. Mam nadzieję, że nie będę musiał czekać aż następne pokolenie przestanie sobie wmawiać, że nikt się nie pcha do tego aby zostać społecznikiem. Myślę, i mam przykład z mojego koła, że chętni są, tylko trzeba im pomóc i wspierać, a nie wmawiać, że tego się nie da, a tamtego nie wolno. Tak na marginesie, to moim zdaniem, przyszłością jest budowanie tarlisk zarówno na zbiornikach takich jak Maziarnia jak i na rzekach, co będzie skuteczniejszym i trwalszym zarybieniem.
  11. esoxpw

    Wilcza Wola

    Napisałem na ten temat długi monolog, ale w między czasie zostałem wylogowany. No, ale chodziło o to jakie składki płacimy, a ile zostaje przeznaczone na zakup materiału zarybieniowego, dzierżawy, ochronę i inne powiązane koszty, a ile zostaje w kasie Zarządu Okręgu i jest przejadana by utrzymać pracowników, biuro, budynki, itd., a ile trafia do Zarządu Okręgu.
  12. esoxpw

    Wilcza Wola

    Na zarybienia i zwłaszcza stan ryby, jakikolwiek Zarząd Okręgu nie będzie miał większego wpływu. Ilości, sortyment i gatunki ryb wpisane w operat, będą wykonywane skrupulatnie. Jak wielokrotnie pisałem, do cieków (czytaj: rzek), oraz utworzonych na nich zbiornikach nie można wpuszczać dowolnego sortymentu ryb, a wykonywać operat. Co innego, że wielu pseudo wędkarzy zaczęło traktować zbiornik Maziarnia, jak przydrożny sklep, czy też lodówkę do której sięgasz i wyciągasz ile się da. Przez wiele lat, słynna "szparówka" na lewym brzegu, była okupywana przez cały sezon. Jeszcze w roku bieżącym, po zakończeniu "VI Maratonu Wędkarskiego", słyszałem opowieść jak wędkarz namawiał kolegę do wędkowania, ponieważ ryba bardzo dobrze żeruje. W odpowiedzi usłyszał, że on lodówkę ma już pełną, wędkując na zakazie. Przyzwolenie na takie sytuacje, jest niezrozumiałe, ponieważ okradając zbiornik, okradają przede wszystkim nas wszystkich.
  13. esoxpw

    Wilcza Wola

    Jako, że nikt Ci nie odpowiedział, postaram się pomóc. Otóż jak wielokrotnie pisałem, zbiornik Maziarnia, to nie jest glinianka, żwirowisko, czy inny zbiornik zamknięty. Zalew jest usytuowany na rzece i wchodzi w obwód rybacki Nr1 rzeki Łęg. Obwody nie są wymysłem PZW, a RZGW. Dany okręg decydujący się na dzierżawę, ma przygotowany operat wodno-prawny, w którym jest ujęte także zarybienie. Dotyczy to wszelkich wód płynących. Jako, że zbiornik jest stosunkowo płytki, nie uwzględniano tam sandacza. Ryba owa została wpuszczona w niewielkiej ilości, jako atrakcja wędkarska w okresie przed wejściem operatów w życie. Jako ryba ekspansyjna, wyparła szczupaka ze zbiornika. Nie wiem ile masz lat, ale mogę potwierdzić, że były czasy kiedy dorodne szczupaki były łowione w pobliżu zapory, z zachowaniem strefy ochronnej. Tyle co do przepisów, natomiast nikt nie zarybia dorosłymi osobnikami w okresie letnim. Poza małymi wyjątkami, okresami zarybieniowymi są miesiące wczesnej wiosny i jesieni. Można się spodziewać, że zarybienie pozostałymi gatunkami odbędzie się na przełomie września i października, aż do późnej jesieni. Z tego co mi wiadomo, będzie to szczupak, jaź, boleń, karaś pospolity, lin. Z zapisanych ilości i gatunków dany Zarząd Okręgu musi się wywiązać i rozliczyć w RZGW Kraków. Każdorazowo nad wodą sporządzany jest protokół z zarybienia w obecności ichtiologa, przedstawiciela opiekuna łowiska, oraz przedstawiciela RZGW, który tą rybę musi zaakceptować. Za dużo pisania.
  14. I tego się trzymamy, zapraszam w rejon Stalowej Woli, gdzie San zawsze może zaskoczyć, pobliska Bukowa okaże się nieprzewidywalną wodą pstrągową, a w Łęgu złowisz okazałego okonia.
  15. Dobrze prawisz, ale jesteś daleko od rzeczywistości. Zlikwidowanie PZW nie jest na rękę nikomu z rządzących, ponieważ mając gotową organizację, która jest w stanie odprowadzać pieniądze do państwowej spółki, która wzięła na siebie koszty utrzymania rybostanu (czytaj wypełniania operatu rybackiego), itd. Mam uzasadnione obawy, że przy likwidacji PZW, na małych zbiornikach powstaną stowarzyszenia jak grzyby po deszczu, ponieważ ta grupa wędkarzy nie jest zainteresowana łowieniem w miejscach z którego nie dostrzegą komina swojego domu. To jedno, drugie, nie będę robił wywodów gdzie mój dziadek był, co zwiedził i w jakim stanie wrócił, oraz inne zażyłości mojej rodziny, dlatego , że uważam portal wędkarski za miejsce w którym piszemy o tematach dalekich od polityki nie związanej z wędkarstwem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.