Piotr Rabczak

Ja tam się na batach nie znam ale jak szukałem bolonki to najlżejszej w swoim przedziale cenowym i potem szukałem opinii na temat tej wędki w necie. W sumie nic nie kupiłem bo dam jeszcze szanse metodzie muchowej.

Gratuluję Piotrze. Na zbiorniku obleganym jak na otwarcie hipermarketu taka rybka to jak 6-tka w lotto. Oby się nikomu już nie dał złowić .

Toś wrzucił, a po co ci dwa konta na Portalu @ORINOKO ? Woda kakao.

Ślicznie wybarwiony Pstrąg, nie ma co się łamać, jeśli wypuszczasz to wstawiaj. Pstrąg lubi podbierak z gumową siatką bo na nim możesz robić fotki w każdych warunkach i mokrą rękę przy podbieraniu rybki.

Pewnie wszyscy czytali ale wstawię bo chyba trzeba będzie robić zrzutę na odmulanie http://supernowosci24.pl/w-przyszlym-roku-odmula-zalew/#comments

Wklejka http://klubprivlace.sk/web/privlac/308-2016-11-06-16-14-59

Dawno nie byłem w sklepie i oglądałem na szybko nowe kije więc nie zwróciłem uwagi czy to wklejka natomiast cena raczej coś pod 500. Najlepsze było to że nie czuć wagi w ręce

Polecam oglądnąć Team Daiwa Trout Area Commander, w sklepie na Langiewicza mają 230 1-7gr. Normalnie jakbym oglądał Ferrari . W necie są cztery odmiany tej wędki, ale mi szczena opadła jak wziąłem do ręki ten kijek. Cena rzecz względna.

Też mi się tak wydaje że to Jaź bo i oczy żółte. A na co ci tak biorą ? na te raczki? Jak możesz to opisz obciążenie i prowadzenie przynęty.

Wyłącznie z brzegu na lekko główką przeważnie 1,5 gr.

Mikado Nihonto UL Perch 220/8, waga 91 gram, zaczynam drugi sezon z tym kijkiem, jestem bardzo zadowolony. Daje też radę większym przyłowom.

Dzięki za fotki. Ważne że nie ma lodu.

C&R

Jest na 100 % Mam rejestr Krośnieński na te wody

Do Tonara 10 cm zawołali prawie 20 zł czyli tylko 10 zł taniej niż kosztują nowe, jak utargujesz na 15 zł to chyba będzie dobra cena bo gościu nie wiedział ile za ostrzenie wziąć, a ja nie wiedziałem jeszcze wtedy ile kosztują nowe noże.

Miałem na myśli twoją pracę i realizacje zamówień na kuchnie i piece.

Kafel wstawił byś tu jakieś swoje oryginalne realizacje a nie wklejasz jakieś farmazony z YT

Dziś miałem okazję prowadzić nowego Autosana SANCITY 12LF który przyszedł do mojej firmy na dwutygodniowe testy z Sanoka. 12-metrowa wersja miejska, pod maską diesel, Amerykański silnik Cummins, norma emisji spalin Euro 6. Niestety nigdzie nie znalazłem danych technicznych dotyczących mocy silnika ale najprawdopodobniej ma około 300 KM. Automatyczna skrzynia biegów. Bardzo pozytywne wrażenia z jazdy z perspektywy kierowcy. Zapach nowości , cieplutko, rano na dworze -10'C a ja sobie jadę w koszuli z krótkim rękawem. W moim obecnym Solbusie przy takim mrozie czapka i bluza z polaru to standard w pracy żeby się zaraz nie rozchorować. Według wskaźników, maksymalna temperatura nadmuchu na kierowcę jaką udało mi się ustawić to 28'C. W przedziale pasażerskim nie jest już tak bogato bo tylko 20'C i w zasadzie tylko do 21'C udało mi się nagrzać. Spalanie na wskaźniku nie jest wiarygodne bo chyba 99.9 l/100 to nie pali ale jest to wersja testowa autobusu i możliwe że jakieś parametry oprogramowania nie są skalibrowane poprawnie. Ciekawostką jest że silnik umieszczony jest z boku i to w dodatku pod skosem, silniki autobusów z jakimi do tej pory się spotkałem były umiejscowione centralnie na środku. No i co najważniejsze, nasze, polskie autobusy !

Słaby sezon, ale może będzie lepiej...

Nie było się co spieszyć, dziś nie brało, ale jutro...

Jeśli odmulanie ruszy w 2018 roku jest wystarczająco dużo czasu żeby tą słuszną inicjatywę spróbować wdrożyć w życie. Warto by zebrać podpisy w formie imiennej ankiety, lub listy z podanym Imieniem i Nazwiskiem, numerem koła do którego się należy i numerem aktualnego zezwolenia na 2017r. tak żeby to nie byli to jacyś ludzie z ulicy tylko zrzeszeni i aktywni członkowie okręgu PZW Rzeszów z opłaconymi składkami którzy deklarują utworzenie łowiska No Kill na Zalewie. Takie listy mogły by być w sklepach wędkarskich do kwietnia czy maja. Zobaczyli byśmy jakie poparcie miałby ten pomysł, a później pod wnioskiem na zebraniu Zarządu Okręgu byłby dodatkowy atut w ręku. W pierwsze zarybienie mogło by się włączyć miasto i faktycznie może w to by można zaangażować prezydenta, tak żeby te ryby przeznaczone na Zalew z puli zarybień Okręgu trafiły na inne zbiorniki na otarcie łez. W późniejszych latach można by też spróbować pozyskać sponsorów a Okręg niech zarybia okoliczne zbiorniki. Władze Okręgu muszą zrozumieć że taki zbiornik to będzie renoma na skalę krajową i ściągnie to dodatkowe pieniądze. Masę rzeczy jeszcze było by do ustalenia, regulamin łowiska itp ale najważniejsze żeby było poparcie większości członków okręgu to można coś zacząć działać. Jest YT, FB, można połączyć siły i rozpropagować.

Bardzo się cieszę że nie będzie porozumień. Ja solidarnie wędkuję wyłącznie na wodach PZW Rzeszów i będę szczęśliwy że za 265 zł zapełnię karpiem ubogim ludziom lodówki. Niech chlają aż się osr...ją. Mi tych tabletek PZW nie refunduje.... Nie jem ryb słodkowodnych bo mi nie smakują, lubię łowić, ale wypuszczam, więc dlaczego mam robić za sponsora...Płacz i płać.

Nieźle i to na poperka. Ja wiązałem kiedyś nadzieje z takim powierzchniowym łowieniem Okoni ale może zbyt szybko się zniechęciłem, choć nie powiem jakieś brania były . Trzeba trafić na dzień i miejscówkę gdzie Okonie ścigają drobnice przy powierzchni, ale to już wyższa szkoła jazdy .

Dziś tylko jeden zasłużył na fotkę