Skocz do zawartości

MilanND

Użytkownicy
  • Postów

    719
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez MilanND

  1. MilanND

    Roztocze

    Siksa, co do lipków z Roztocza nie wypowiadam się, bo jest to dla mnie całkiem obcy temat. Opłata ,, No Kill" zapewne spowoduje większą aktywność wędkarzy na wodach ZO Zamość o czym więcej niż pewne przekonamy się i w tym wątku. Czy to dobre czy nie... osobiście widzę, głęboki sens trzymania swoich miejsc w tajemnicy i ogólnego ,,nic nie łowienia" Nie mniej lubię oglądać i gratulować pięknych połowów kolegów z forum.
  2. MilanND

    Roztocze

    Wątek zdominował Oktawian i bardzo dobrze, bo takie fotki chce się oglądać nawet jak nie ma na nich ryb. Myślę, że działania Zamościa sprawiły że w przyszłym roku będzie więcej wrzutek nie tylko Oktawiana.
  3. W TBG betonik wciąż mocno związany. Stara gwardia tak mocno przyrosła do stołeczków, że po nieudanych wyborach w nielicznych kołach i odsunięciu od działania (kasy?) ,,dziadki" chcą zakładać nowe koło Zarybienia w tym roku bardziej mi się podobają niż w zeszłych latach. Mniej karpia więcej lina i karasia złocistego, czekamy na drapieżniki. Z kolegami chcielibyśmy pomóc przy zarybianiu wód górskich ale okręg nie wie kiedy będą mieli ryby i zasłaniają się rożnymi godzinami zarybień dlatego ... resztę dopiszcie sobie sami. Są ludzie chętni do pomocy aby własnymi rękoma dopomóc działaczom ale nie ma chęci współpracy. Dlaczego? Papier wszystko przyjmie? P.S. PZW O. Zamość dzień dobry macie nowego członka
  4. MilanND

    Rzeka San

    Jeżeli chcesz brodzić w wodzie to śmiało. Z brzegu też ujdzie ale osobiście tylko na podniesionej wodzie próbowałbym kiedy pstrągi chętniej siedzą pod brzegiem. Szkoda się ograniczać bo rynienki na środku są fajne i dają rybki.
  5. MilanND

    Rzeka San

    Pięknie połowione Rafał. Konkret rybki i konkretne gratulacje za rozpracowanie systemu i wyniki
  6. MilanND

    Rzeka San

    Masakra !!!Tojest to. Gratki.
  7. MilanND

    Wisła

    Lucek, miałem wczoraj rano jechać, bo woda idealna się wydawała patrząc na monitorze. Niestety po 2,5 godz. snu raczej mi się nie chciało podnosić z łóżka. Trochę Żałuję, bo widać że bolki były aktywne. U mnie za to niedzielny bolo z jeszcze mocno wysokiej wody.
  8. MilanND

    Wisła

    Najwcześniej pewnie w niedziele będę mógł splądrować mętne wody Wisły
  9. MilanND

    Wisła

    Już dziś rokuje jakieś nadzieje ale czy utrzyma spadający trend??? Oby królowa chociaż na weekendzie, była dostępna.
  10. MilanND

    Wisła

    Ja wziąłem sobie cały tydzień urlopu specjalnie na tą okazję...
  11. MilanND

    Rzeka Mrowla

    Patrząc na nasze ministerstwo ochrony środowiska to ten dramat szybko się nie skończy...
  12. MilanND

    Wisła

    Lucek, widzę, że nie tylko ja nie potrafię doczekać się wiślanego błotka i chlapiących się boleni
  13. MilanND

    Rzeka Mrowla

    Koszenie łąk praktykowane jest w celu ochrony m.in. Orlika Krzykliwego który to właśnie takich siedlisk potrzebuje. Tym bardziej, że jest to obszar natura 200o podejrzewam, że to o niego chodzi. Na podkarpaciu mamy mocną populację tego ptaka. Można śmiało powiedzieć, że jesteśmy nawet liderami w kategorii występowania tego drapieżnika. Ciekawostką jest fakt, że ptak ten poluje zazwyczaj poruszając się na piechotę. W przeciwieństwie do pozostałych drapoli nie atakuje z powietrza, nie pada na ofiarę lecz musi się ochodzić/biegać aby coś upolować. Drugim gatunkiem może być Derkacz za który rolnicy także mają dotacje, zastanawia mnie tylko termin koszenia łąk bo to też jest ściśle obwarowane, podobnie jak sam sposób w jaki się zaleca kosić łąki. Miejmy nadzieję, że to właśnie o te ptaszki chodzi a nie kolejne katastrofy ekologiczne dla nadrzecznego życia.
  14. MilanND

    Wisła

    Lucek, po ostatnich opadach woda poszła w górę ale widzę, że już opadła ... 12cm . Przynajmniej 1,5 metra za wysoka jak dla mnie. Przy 200 cm dało się już dość przyjemnie łowić w zeszłym roku, a dziś woda 405 cm na tą chwilę. będzie 250 cm ruszam na zwiad boleniowy ale nie wiem czy dojście do miejscówek będzie możliwe.
  15. Także użytkuję ową plećkę z przeznaczeniem pod pstrągi. Mam zieloną 0,105 i często mnie wkurza fakt, że jej po prostu nie widać nad wodą (tak taka wada) przez co prowadzenie w zaczepach bywa czasem wkurzające. CHwila nieuwagi i nie wiadomo gdzie jest przynęta i tracimy kontrolę nad prowadzeniem... Teraz wziąłbym na pewno coś kolorowego co pomaga w obserwacji toru poruszania się przynęty. Plecionka naprawdę fajna, gładka, cienka. Rzuty są bardzo długie aby nie powiedzieć, że za długie jak na moje pstrągowe rewiry. Machając spod kija z nadgarstka na nowym sprzęcie trzeba przypilnować aby rzut nie skończył się szarpaniną z drzewami po drugiej stronie strumyka. Tu naprawdę nie widzę konkurencji jeśli chodzi o osiągane odległości jednak zaznaczam, że musiałbym porzucać trochę na starym sprzęcie aby mieć jakieś porównanie co do tego na ile kij ładuje mi jigi (+- 1 g), a ile roboty odwala sama plećka. Jej wadą jak dla mnie jest wytrzymałość na zaczepach. Nie mam doświadczenia w plecionkach takiego kalibru ale nie trzeba specjalnie szarpać się aby urwać przynętę. To mnie trochę martwi, właśnie wytrzymałość na zaczepach i przy okoniach gdzieś w patykach może być lekki problem. Powiem tak- żyła HM69 0,20 mm ma o niebo lepszą wytrzymałość w walce z zaczepami, dochodzi oczywiście jeszcze jej rozciągliwość oraz sam fakt, że jest praktycznie 2xgrubsza od plećki ale trzeba się napocić aby urwać przynętę na takiej lince co przy opisywanej japońskiej nici nie jest sztuką, z którą trzeba się męczyć. Kiedysmiałem PP0,10 i była sporo mocniejsza tylko na ile faktycznie ta PP nie była przegrubiona, bo na oko to duuużo. Na pewno ta pleciuga zrobi robotę z mikrojigiem i łowieniem białorybu i w miejscach niespecjalnie zaczepowych, jestem przekonany, że będzie robiła różnicę w porównaniu z żyłką Jeszcze jakbym nawinął 0,064 mm to myślę, że nie ma co zbierać ... Ogólnie polecam jednak musiałby się wypowiedzieć, ktoś kto więcej działa z takimi nitkami. Jak dla mnie rewelacja wszędzie tam gdzie odporność na zaczepy nie jest podstawowym kryterium... Ostatnio po urwaniu któregoś tam jiga założyłem szpulkę z żyłką jednak po tym incydencie zakończyłem wędkowanie.
  16. Piotrze, dokładnie takie taktyki są w modzie w PZW TBG. Wysłannicy z okręgu mają swoją listę osób, których za wszelką cenę nie chcą dopuścić na delegatów. Wiem, że w kilku kołach były spore bitwy o to i w wielu przypadkach reżim wygrał batalię nie dopuszczając do wybrania nowych młodych delegatów. Są jednak dobre przesłanki, bo osoby, które dzieliły się już stanowiskami w okręgu dostały mocnego kopniaka w 4 litery. Coś drgnęło ale czy na tyle aby doszło do poważnych zmian to się dopiero okaże Najważniejsze, że niektórych dotknęła ręka sprawiedliwości i mogą sobie w spokoju łowić ryby przez następne 4 lata nie będąc działaczami O TBG. Bo co to za działacz, który jak sam twierdzi jest z wędką nad wodą 2 razy w roku i ma potem wypaczone przeświadczenie o zasobności w rybę łowisk. Brawo dla wszystkich kół idących po lepsze jutro. AVE PZW
  17. MilanND

    kormorany !

    Ja nie bronię kormoranów, bo też przykładają się do zmniejszania populacji, ale zdaję sobie sprawę, że to zaledwie jeden z wielu czynników takiego a nie innego stanu wód jaki mamy dzisiaj. Wodny ekosystem jest bardzo skomplikowanym tworem i jeden brakujący element układanki może znacząco zaważyć na końcowym rezultacie Więc gdzie popełniono błąd? Jak dla mnie na każdym kroku. Powiem po raz kolejny, że dopóki nie zaczniemy brać przykładu z krajów zachodnich i nie zaczniemy oddawać rzekom ich dawnych terenów to będzie bida... a bida jest już tak wielka, że powoli przestaje piszczeć. Pozdro.
  18. MilanND

    kormorany !

    Przede wszystkim kormoran to nie szkodnik tylko rodzimy ptak z naszej rodzimej fauny, który żywi się wyłącznie rybami tak jak np. zimorodek. Żywił się rybami od zawsze wiec i teraz je ryby. Wsadziłeś do jednego worka wszystko co pożywia się rybami, pasuje tutaj nie wyłączać człowieka, który to PODOBNO posiada rozum i zdrowy rozsądek, a mimo wszystko żre te biedne ryby ponad miarę i często też najzwyczajniej w świecie marnuje wyrzucając je do śmietnika. Zawładnęliśmy (my ludzie) wodami jak bogowie i wszystko inne co jest dla nas konkurencją jest szkodnikiem. Spójrzmy najpierw na siebie i szkody wyrządzane ludzkimi rękoma i pomyślmy co trzeba zrobić aby tych ryb było więcej w wodzie i wystarczyło dla wszystkich. Zamiast więc narzekać na wszytko w koło zacznijcie reagować na mięsiarstwo, kłusownictwo i inne rzeczy prowadzące do tego, że nie mamy rybnych łowisk tylko ,,zesztki ryb czy niedobitki. Potem wchodzi kilku takich co było, widziało ale nic nie zrobiło, bo akurat w tym momencie, w tej chwili, na tym miejscu nie miał telefonu, padła bateria, nie miał numeru, bo to sąsiad, kolega z koła i nie chce mieć spiny... A jakie jest wyjście z tematu napisał Sasanek... niestety póki co jesteśmy w czarnej dziurze, bo ,,taki mamy klimat, jakich mamy rządzących" i obawiam się, że długo jeszcze poczekamy zanim zachód zaczniemy brać za przykład. Niestety najpierw trzeba zniszczyć wszytko aby od zera zbudować coś na nowo. Tylko jakim kosztem???
  19. MilanND

    Wilcza Wola

    Zobaczymy co ,,nowe" władze zrobią. Oburzenie w tym okręgu też sięgnęło jakiejś tam górnej granicy tolerancji i mam nadzieję, że poskutkuje to zmianami w zarządzie. Sam zalew może w końcu będzie miał regulamin jak na innych zbiornikach i nie będzie traktowany po macoszemu (także podczas zarybień). Jak widzisz na forum O.RZ. też ma wielu przeciwników wiec może lepiej dać szansę nowym władzom... tylko trzeba ich wybrać.
  20. Cebulki tylko brakuje w tej zalewie
  21. Jeśli chodzi o wymiary to jest na plus, bo karp amur ma widełki tak jak chcisles, szczupak sandacz wymiar do 60 cm (szkoda, że nie na wszystkich wodach) jedynie boli brak górnego wymiaru ochronnego, który chyba został zdjęty ;(. Lin do 40 cm (cudownie). Płotka od 25... gdzie są takie płocie? Okonia chciałbym od 30 w góre ocalić no ale nie można mieć wszystkiego. Inna kwestią są ilości ryb, które można zabrać z łowiska. To wciąż są za duże liczby ale np. 3 szt okonia, a nie np 10 szt jest jak najbardziej ok. Ogólnie mogę pochwalic moj były okręg za zmiany na +. Jednak się da. Dlaczego te przepisy nie są wprowadzone na wszystkie wody i rzeki znowu dostały po dupie? Ogólnie cieszy kaźdy krok i każda nawet mała zmiana w kierunku polepszenia rybności naszych wód. Szkoda, że tak późno. Mamy rok ,,przestepny" w pzw wiec nasuwa sie pytanie dlaczego teraz nie jeszcze 3 lata temu i czy to nie tylko pokerowa zagrywka służąca wyższym celom?
  22. Dalej wybierajcie nieodpowiednich ludzi na prezesów kół... karuzela się kręci. W moim kole nie było kandydata na prezesa, na którego mógłbym zagłosować z czystym sumieniem, brak zmian personalnych jak i chęć zmiany w gospodarowaniu wodami ,,Bo się nie da" oraz kłamstwa spowodowały, że ja i kilku kolegów zmieniło przynależność nie tylko na inne koło ale i okręg. Straciłem kawałek sezonu tylko dla tego aby nie sponsorować gówna, z którym się nie zgadam. Płacę daleko od miejsca zamieszkania ale wiem, że moja kasa jest dobrze spożytkowana. Taki krok podobny do naszego zrobiło sporo osób z O. TBG i góra to odczuła. Ja mam spokój i satysfakcje z dobrze przeznaczonych kilkudziesięciu złotych w postaci składki okręgowej uiszczonej we właściwych wodach. Taki protest choć nie jest mi do końca na rękę. Zamiast narzekać wyraziłem swój sprzeciw w taki sposób.
  23. Jeśli ktoś dba o swoje wody to nie potrzebuje porozumień. To tak jakby narobić przetworów na zimę i dać zapasowy kluczyk od piwnicy sąsiadowi nierobowi.
  24. Panowie domagający się jednej opłaty na całe podkarpacie - łowicie na wodach o. Krosno? Nie widzicie różnicy w rybostanie wód? Zadajcie sobie pytanie dlaczego różnica jest widoczna gołym okiem i co stałoby się gdyby, gorszy sort wędkarstwa ruszył na wody Krosna w gości za bezcen. Zadajcie sobie trud i pomyślcie kto na tym zyskałby, a kto tak na prawdę stracił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.