-
Postów
719 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez MilanND
-
Gruba sprawa...
-
No kill dla pstrągów w okręgu Rzeszowskim?
MilanND odpowiedział(a) na Bastuś z Bratko temat w Ogólne
Panowie, a ten zapis w ogóle cokolwiek zmienia? RAPR już zakazuje zabierania ryb łososiowatych złowionych złowionych na przynęty naturalne. Jak nie spining i mucha to jakie metody jeszcze pozwalają złowić legalnie pstrąga? Jak dla mnie zapis nic nie wnosi, jest to tylko inaczej ujęte aby wyglądało na to, że w PZW coś robią. Zastanawia mnie tylko to wyszczególnienie ,,troci i łososi" czyżby trafiały się te rybki w wodach O.Rzeszowskiego? -
Czyżby jakieś światełko w tunelu??? http://ecopress.pl/art/gios-zapowiada-monitorowanie-stanu-hydromorfologicznego-rzek-4008/
-
Lucek. Jak już zaczniesz działać u siebie w kole to pierwsze co musisz zrobić to namówić jak najwięcej kolegów będących za ,,No killem" aby zjawili sie na walnym. Mają zagłosować za tym postulatem, potem mogą wyjsć ale odnośnie tego tematu musi być armia ludzi (wcale nie taka wielka jak się może wydawać). Muszą to być członkowie Twojego koła, którym przysługuje prawo głosu. Niestety ale prawda jest taka, że to głównie miesiarska brać wedkarska chodzi na te zebrania i pcha tego karpia gdzie się tylko da. Dlatego jeśli nie zmobilizujesz kolegów z koła nic z tego nie będzie, musi być was wiecej i musicie to przegłosować. To jest jedyna droga. Wśród znajomych z innych kół także warto spróbować o pchniecie tego tematu na takich samych zasadach. Im więcej kół zwróci się z takim argumentem do okręgu to tylko lepiej. Idą wybory można dużo ugrać... warunek jest jeden góra musi zobaczyć, że dół chce zmian inaczej szkoda sensu. Powodzenia w boju.
-
Dziś już myszak w zimowej odsłonie.
-
Tak to myszołów nasz najpospolitszy drapol. W portrecie sójka, której znowu nie udały się wakacje za morzem
-
Wczoraj oficjalnie rozpocząłem sezon zimowy w nowej budzie.
-
Upsss... jak to na NO KILLA ??? Nie rozdają od razu wędkarzom?
-
Aż się rozmarzyłem że takiego złowie... okoń nilowy z WW... haha
-
No to ciekawie. Tydzień temu musiałem zakończyć wędkowanie po kilku rzutach spinerem, powód- zarybienie karpiem. Ok. Co ma karp do spiningu nie pytałem ale nie o tym jest temat... po rozmowie z opiekunem łowiska, była mowa także o zakazie spiningu w ww. terminie. Info na stronie okregu nic o tym nie mówi. Czy po zakończeniu kwarantanny mogę gonić nad wody ze spinem? W informacji na stronie jest zakaz spiningowania od 1 stycznia do 30 kwietnia. Błąd ludzki w podaniu informacji czy faktycznie nie ma zakazu spiningowania. Prosze o info osoby wiedzące coś więcej (takowe czytaja forum). Z góry dziękuję.
-
@Tomasz eS Rykowisko obleciałem Nikonem D7100 + Tamron 150-600. Sorki, że dopiero teraz odpowiedziałem. Pozdro.
-
Trzeci od lewej na górze wskazuje, że promieniowanie po Czarnobylu w tym miejscu nie ustąpiło pomimo upływu czasu.
-
Po to jest ten wątek aby ten kto wie coś więcej zachował to dla siebie. Ziomek, Widzę, że nie wyszedłeś z wprawy Graty
-
Piotrze, elegancko postępujesz ze swoimi rybkami. Może już czas zakupić swoją matę na ryby i wzorem angielskich łowców taszczyć ją nad wodę...
-
No i jak wyniki? Odbyło się cokolwiek czy dla 1 jednostki pływającej (+3 które miały się zapisać) zawody zostały odwołane?
-
Matew, powiedz mi tylko od kiedy PZW promuje wypuszczanie ryb? Odkąd pamiętam PZW jest dostarczycielem łatwej ryby dla chordy rozgorączkowanych mięsiarzy goniących za świeżo wpuszczonym karpiem czy inną rybą. PZW zależy tylko na tym aby jak najwięcej osób zapłaciło kartę. Liczy się tylko kasa. Największym paradoksem jest krótkowzroczność owych mięcholi, którzy najpierw biorą ile się uda złowić, często niezgodnie z regulaminem, a potem sami narzekają jakie to PZW jest uuujowe, jak to mało zarybia albo to ryba za mała i zabrać nie wolno. Co do C&R... słuszność wypuszczania ryb najlepiej obrazują wody w UK... tam się łowi ryby przez duże R, a nie jakieś niedobitki okazów raz na jakiś czas.Przypomnij sobie co się działo kiedy to typowy Mietek z Cześkiem zaczęli mięsić w angielskich wodach. C&R na pstrągowej rzece to powinna być norma. Jeden sprawny wędkarz zabierający po 1 rybie na wyprawę w jeden tylko sezon jest w stanie dość dokładnie wyrybić niewielki ciurek.
-
Pozwolę sobie wrzucić filmik z rykowiska w tym temacie pomimo tego, że dział nie filmowy. Pozdrawiam.
-
@Andre, Toś nadrobił zaległości ... Jest moc. Piękne rybki.
-
@Stig. Gilmik teź bedzie jakby co. @Robin, na 3 fotce był daleko ale na 7 juz tylko ok 15 metrow takze bylo bardzo blisko sle obeszlo sie bez stracha
-
Wrzesień jest dla mnie miesiącem, w którym wędki zdecydowanie idą w kąt... Rykowisko w tym roku mam wyjątkowo udane. Kilka kadrów ode mnie z tego cudownego spektaklu.
-
Pięknie się bawicie. Zazdraszczam okropnie ale może jeszcze uda mi się trafić piękną panią basię.
-
Rozumiem, że zakaz używania echosondy jest określony w regulaminie zbiornika ale życzę powodzenia osobom łowiącym po raz pierwszy na jeziorze. Ogólnie czekam na wyniki zawodów. Ktoś z naszych się wybiera?
-
Józefie, nad naszym zalewem wszyscy są winni temu syfowi jaki jest. To prawda, że wędkarze strasznie zaśmiecają to łowisko i konieczne wydaje się wprowadzenie kar, bo w dobrą ludzką wolę i w jakikolwiek przejaw kultury oraz wychowania już dawno przestałem wierzyć. Pytanie tylko jak te kary egzekwować??? Bardzo mnie boli też zachowanie gówniarstwa, które naniesie piwska, chipsów i innych podobnych produktów nad wodę, siadają na piasku przy samej wodzie, a po wieczorku czy opalanku wszystko wala się po brzegu. Nie ma mądrego żeby zebrać to do kupy i wyrzucić do śmietnika, których wokół zbiornika jest multum. Wstyd pełną gębą, młodzi ludzie nie szanują środowiska wiec jak mają zachowywać się za kilka lat? Niestety ale jesteśmy narodem śmieciarzy, bałaganiarzy i po prostu syf i życie w gównie to nasza domena. Tylko w nas samych możemy szukać winnych, musimy zwracać uwagę ,,kolegom" czy znajomym znad wody, zawstydzić ich wyzwać czasem od buraków, a nawet posprzątać po nich samych na ich oczach aby im było po prostu wstyd. Mnie udało się w ten sposób zawstydzić paru znajomych tak bardziej z widzenia niż z ,,kumplostwa" i przy mnie nie mają już odwagi zostawić śmiecia kiedy podchodzą zapytać się czy coś bierze. Niestety są też niereformowalni ale i na nich przyjdzie pora...
-
Łowienie białorybu na spinning (muchę)
MilanND odpowiedział(a) na Pawlikowski temat w Wędkarstwo spinningowe
W poniedziałek pojechałem połowić na lekko po długiej przerwie od takiego łowienia. Karasie 40+ i różnistej wielkości liny tylko przepływały pod nogami... ile ja się nakombinowałem... w końcu złowiłem jednego linka na 26 cm posyłając do wody pod trzcinki znalezione na brzegu kilka ziarenek kukurydzy ot i znowu zestaw na ,,trzcinke" zdał egzamin a spiningowo dostałem konkretne lańsko -
Dlatego lubię bezzadziory