-
Postów
720 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez MilanND
-
Lucjan, jeśli chcesz opłacić w ND to siedziba koła otwarta jest we wtorki i czwartki od 17 do 19. Więcej info pod linkiem http://www.pzwnowadeba.pl/.
-
Irecki, tak to jest jazik.
-
Zaznaczę od razu, że nie znam tej rzeczki ale może wraz z obniźżeniem sie poziomu wody (jak zwał tak zwał) zmieniły sie warunki termiczne, ilość dostepnego pokarmu natlenienie itp? Może tutaj leży problem?
-
Muniek126, Super łowisko masz . Złote karasie i linki... aż przypominają się wakacje u babci za gnoja kiedy to jeszcze tych rybek można było się obłowić. XNT piękna sztuka, gratuluję. Mam nadzieję, że z czasem będziemy coraz częściej mogli się spotkać z tą rybką w naszych wodach.
-
Muniek126, graty prosiaczków. Widać, że już czas na oliwkowe złoto
-
Brawo Panowie, podoba mi się wasza inicjatywa, tak trzymać
-
To już jest kawał Jana. Graty.
-
Zabrac ze sobą po zarybieniu? Wedzarnie pracowały?
-
Mimo, że jest to obcy gatunek w naszych wodach gratuluję połowu. Szkoda, że to nie kropy.Uciekinier ze stawów czy jakieś zarybienie było tym gatunkiem ? Niestety ale spodziewam się tam weekendowego najazdu po mięsko
-
Gdybym nie łowił na spina i nie kochał łowić na małych rzeczkach czy Wiśle postąpiłbym podobnie z tym, że ja łowiłbym na ,,dzikiej " wodzie liny i karasie
-
Pucek, dobrze widzę czy oczy mnie bolą po 3 zmianie? Żródlak?
-
Może i minęły i mimo że nie łowiłem nigdy na dolnym sanie to wciąż słyszę o pięknych sandaczach i sumach z ciepłej łowionych w miesiącu kwietniu-maju. Żal...
-
Panowie. Polecam dokument zrealizowany przez WWF ,,Wisła od Żródeł do Ujścia". Rewelacyjny materiał nie o trociach, a o łososiach jednak każdy z wędkarzy podkarpackich rzek powinien go obejrzeć .
-
Trochę nad tą rzeczką z Pawlikowskim pomachaliśmy. W sumie to niemal cała rzeka od Wilczej (i wyżej) do ujścia ale słynną zaporę w Krawcach widzę pierwszy raz . Szeroko strasznie
-
Laskowik, płacisz dyszkę (10zł) i łowisz. Chcąc połowić z pływadła musisz wygospodarować kolejną dyszkę za dzień łowienia.
-
Kaskader, ,,druga szpula" na rybach to podstawa Chyba, że byleś na miejskim to rozumiem. tam może wystąpić problem z jej zastosowaniem
-
Ciężko powiedzieć ale paski są bardzo długie i jestem przekonany, że nie zabraknie możliwości dostosowania pod siebie nawet dla bardzo dużych chłopców.
-
Polecam pas biodrowy Solognac. http://www.decathlon.pl/torba-biodrowka-300-id_6028998.html Bardzo pojemny i wygodny, nic się nie przekręca, nic się nie odpina i zmieścisz każde pudło które wchodzi w kieszenie kamizelki. Do tej małej kieszonki na przodzie zmieścisz duże dwustronne pudełko plano o wym 21 x 11,43 x 6,03 cm. także Twoje 25x15x5 spokojnie wejdzie do głównej komory i jeszcze będziesz miał sporo miejsca. Będziesz zadowolony.
-
Zmartwię was. To dzieje sie caly rok ze wszystkimi innymi gatunkami. Na rozpoczęciu sezonu pstragowego robilismy odcineczek rzeczki płynący nieopodal domow. Przyszedł dziadek i mówi, że teraz to łone leniwe i że w grudniu na błysk gość jakiś przyjechał to 4 po kilo miał. Mowa oczywiście o kropkach. Nogi się uginają i nóż w kieszeni się otwiera na takie newsy, a samego łowienia się odechciewa.
-
Łowienie białorybu na spinning (muchę)
MilanND odpowiedział(a) na Pawlikowski temat w Wędkarstwo spinningowe
Ochoteczka... Będzie się działo i te piękne karasie będą wyjeżdżały z wody częściej. A ja nic nie napiszę na razie bo wszystkiego uczyłem się od Ciebie Zapewniam jednak użytkowników, że jest to fajne łowie późnowiosennym i letnim okresie. 30 cm i większe wzdręgi, okonie, karasie, płotki nawet linek z karpikiem potrafi się powiesić... jazie i klenie ze stojącej wody o niebo łatwiejsze niż na spina. Ryba nr jeden to wzdręga,idziesz nad wodę gdzie na spławik biorą max. 15to cm sztuki, zakładasz mikro, rzucasz takim spiningowym red tagiem i spławikowcy w koło mają ból dupy... polecam taką formę łowienia, można się miło zaskoczyć. -
Kafel, nie wiem do czego zmierzasz. Wszystkie czynniki źycia społecznego niosą za sobą jakieś nakazy, zakazy i znamiona dobrego wychowania, których przestrzegania się od nas wymaga i to samo jest w lesie czy nad wodą. Regulują to choćby odpowoednie ustawy. Temat z punktu prawnego znam i przestrzegam jak każdego innego prawa. Pozdrawiam.
-
U mnie w lasach pokazują się takie prawdziwki :D
-
Kriko. Jesli dopłaciłeś dodatkową kase na zbiorniki moźesz łowić na nich. Nie możesz korzystać z wód ktore były w wczesniej udostepnione na podstawie wzajemnego porozunienia. Najprościej mowiąc rzeki Ci odpadają
-
Rally robisz tylko dopłatę na wody, na których chcesz łowić. Nie płacisz żadnej składki okregowej.
-
Szukają ale czy znajdą. Albo czy chcą znaleźć? Zbiorniki w tym okręgu owszem są zarybiane i to dość solidnie. Przynajmniej na papierze jednak i w wodxie widać, że coś pływa. Pomijam już skład gatunkowy bo wiadomo jak jest. Natomiast rzeki traktowane są po macoszemu. Kto ma dostęp do operatów np. z Wisły czy innych rzek niech sprawdzi co i jak było zarybiane w latach poprzednich. Pozdrawiam.