Skocz do zawartości

Janek

Użytkownicy
  • Postów

    263
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Ostatnia wygrana Janek w dniu 20 Lutego 2023

Użytkownicy przyznają Janek punkty reputacji!

Reputacja

245 Excellent

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Proponuje napisać pismo do Wody Polskie z lokalizacją i zdjeciem. Zajmą się tematem. Można tez na Policje, ale w takich nienagłych sytuacjach raczej WP
  2. Janek

    Świerczówka

    Tak trochę wywołuję temat bo tabliczkę "kraina pstrąga i lipienia" widziałem. Tabliczka pewnie stara. Pytanie do "najstarszych górali". Podejrzewam że kiedyś były tam zarybienia PZW. Interesuje mnie czy w przeszłości utrzymywała się populacja pstrąga ?(bo teraz raczej nie ma - to kwestia pewnie efekt braku tarlisk). Chodzi o to czy były/są warunki żeby pstrągi przetrwały lato. Jest pewnie paru pasjonatów i wspólnymi siłami można by coś zdziałać, ale kluczowe jest to "przetrwanie lata"
  3. Janek

    Rzeka Wisłoka

    Dołączam się do pytania (chociaż kilka dni później )
  4. Janek

    Lipie

    To są żwirownie dzikie, gdzie zarybienia dokonywane są spontanicznie (nielegalnie) przez wędkarzy. Musiałby ktoś te sumy tam wpuścić więc jeśli są to raczej pojedyncze sztuki. Przyznaje że gdyby ktoś do tych stawów wrzucił sumy to idiotyzm do którejś potęgi. To są zbyt małe wody na tak duże drapieżniki.
  5. Janek

    Rzeka Mrowla

    Popatrz "Opublikowano 13 Września 2022" w tym wątku
  6. Janek

    Rzeka Mrowla

    Wytrute/wyjedzone w zeszłym roku. Nowe nie napłynęły - bariera biologiczna od Szlachcianki.
  7. Z moich obserwacji każdy zalany zbiornik, w początkowym okresie ma tyle żywności, że następuje eksplozja drobnicy i drapieżników (jakieś tarlaki przetrwały w rzeczce) . Trzeba tylko poczekać kilka lat i będzie co łowić . Dobrze że zalane przed okresem tarła.
  8. Janek

    [Jezioro]

    Oj kolego. Za takie rzeczy idzie się do kicia więc raczej nie radzę . Jeśli już miałoby dojść do zasypania to pewnie trzeba wziąć kij i zagonić wody polskie. No chyba że PSR się włączy w temat.
  9. Janek

    [Jezioro]

    Rozmawiałem z gminą żeby ustalić co tam się dzieje. Zyskałem informacje że zasypywanie jest bez zgody Gminy. Ochrona środowiska z gminy zgłosiła problem do "właściwych organów" . Sprawa się toczy ...
  10. Janek

    [Jezioro]

    Z tego co wiem to problem wynika z tego że zgodnie z planami gminna droga Rogoźnica- Rudna Mała przebiegała przez staw. Gmina chcąc doprowadzić drogę do "normalnego" stanu musi zasypać trochę stawu. Stąd te ciężarówki. No ale patrzymy co tam się będzie działo. Być może trzeba będzie ewakuować ryby i raki szlachetne (nie wiem tylko jak zapewnić legalność takiego działania )
  11. Janek

    [Żwirownia]

    Na tych stawach na dole siedzą ludzie, czasem pływają. Najlepsze czasy były kiedy do tych żwirowni nie było dojazdu. Była eksplozja liczebna okoni kilka lat temu, ale podczas jednej z ciepłych zim okonie zostały "wybrane" przez rzesze spiningistów. Teraz rybostan ustabilizowany (bez "nadmiaru" drapieżników). Co do strony prawnej to żwirownie na gruntach prywatnych (ale ryby państwowe) - obowiązuje karta wędkarska (ta biała). Tak ze wspomnień to złowiłem w tych żwirowniach (15 lat temu) 2 pstrągi potokowe. Jeden długości 45 cm szerokości karasia .Teraz z pewnością pstrąga nie uświadczysz. Możesz za to spotkać czarne ptaszyska wybierające rybki
  12. Janek

    [Jezioro]

    A propos tego typu jeziorek. Mam apel. Przenoszenie ryb między zbiornikami jest nielegalne, ale jeśli już to robicie to wpuszczajcie ryby, które są przystosowane do danego środowiska. W wypadku tego jeziorka bardziej niż wpuszczone tam leszcze i karpie pasują liny i złote karasie. Mają szanse stworzyć rozmnażającą się populacje. No i nie wpuszczajcie sumów bo takim małym zbiorniku to zagłada dla mieszkańców.
  13. Janek

    [Jezioro]

    Zbiornik bardzo płytki. Pewnie dwa dołki z wodą około 2 metrów. Jak był "świeży" była (jak to bywa na świeżych zbiornikach) liczebna eksplozja szczupaczków (30 cm) . Teraz zbiornik bardzo szybko zarasta i niewiele miejsc do wpuszczenia wędki. Żadnej "godnej" ryby nie złowiłem. Trochę szczupaczków i niewielkich okoni ( może dlatego że w sumie przez kilka lat łowiłem tam w sumie może 10 godzin - taki jestem mało cierpliwy do wód stojących). Widziałem złowione leszcze. Jest wzdręga i płoć. Przy odrobinie "szczęścia" karaś. Obawiam się że przy ostrzejszej zimie (pokrywa lodowa) będzie przyducha (już kilka lat temu odkuwałem przy brzegu lód i drobnica łapała powietrze).Podsumowując - woda z (niewielkimi) rybami, ale raczej dla fascynatów bajorek.
  14. Janek

    Rzeka Mrowla

    Moim zdaniem teraz wody za dużo do łowienia, sam nie wiedziałbym jak łowić . Ale woda generalnie bardzo potrzebna. Płuka się koryto.
  15. Janek

    Rzeka Mrowla

    No i wiem już dlaczego w poniedziałek nie brały . Świeżo pokłute
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.