rrthc
Użytkownicy-
Postów
760 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Treść opublikowana przez rrthc
-
Dwa dni na górskiej Wisloce. Wczoraj pogoda bajka, typowo plażowa i ryby już w swoich letnich rezydencjach. Dziś zupełnie odwrotnie. Zimno i chmurno. Przez te 2 dni ryby współpracowały wzorcowo, jednak wielkosciowo około wymiaru. Większe sztuki choć namierzone, zupełnie ignorowaly wobki.
-
A tak wygląda GSMP Zapraszam na http://www.memoriesofthc.blogspot.com
-
Dziś też dobrze gryzły. Własny wobek nadal w formie
-
Woda opada, ale jeszcze tracona. Kleniom to nie przeszkadza. Wszystkie na własną "pływająca czwóreczke"
-
Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski. http://www.wyscigigorskie.pl/setka-zgloszen-na-gsmp-zaluz-na-otwarcie-sezonu-rekord-frekwencji-bieszczadzkiego-wyscigu-gorskiego
-
Ktoś z forumowiczów jedzie jutro na GSMP Zaluz
-
A dzis to sie wqrwilem na maxa. Szybko obiad po pracy I smigam tam co wczoraj.Pare rzutow I lup I odjazd .Mysle klen?.Kijek sie gnie ,a ryba robi mlynki.Pstrag Kolejny odjazd I swieca nad tafle wody .Pompuje mam go juz pare metrow od brzegu .Widze ladny ,grubo ponad 4 dychy ,kolejna swieca ... I tyle go widzialem. Polazilem z godzinke I wrocilem do domu.Na rozkladzie pare gimbusow I tyle. Wiem gdzie mieszka.Moze jutro go dorwe.
-
Dziękuję za info.
-
Woda opada, ale jeszcze dobre pół metra podniesiona. Ale nie wytrzymałem i pojechałem testować nowy kijek. Klenior uderzył w swojaka , a kijek bajka
-
Tez o niej mysle.Mozesz cos wiecej powiedziec,jakies info z uzywania? W sieci z opisow na roznych forach widac ze kolowrot ok.
-
Wiem widzialem. Ceny sa rozne.Na alle sa nawet po 3 stowy. Zastanawiam sie po prostu czy czasem jakosc wykonania i ogolnie praca itd itp ,nie bedzie inna(lepsza?) niz ogolnie u nas.
-
Ktos cos o tym kolowrotku? Interesuje mnie wersja 2500 ha. Moge ja miec za ok 50 funtow. Warto? Bede wdzieczny za kazde info
-
I o to chodzi Tak lubię najbardziej, chociaż towarzystwo ryb wskazane
-
Fajna miejscowa
-
Klen z serii "Kochanie jade jeszcze zatankowac auto".Mialem godzinke wykorzystalem ja na maxa.6 sztuk w przedziale 25-40.Ten najwiekszy. Wszystkie na wlasna "plywajaca czworeczke"
-
Podwyzszona,ale lowic sie da. Ja wrocilem wlasnie z gorskiej. Bylem tam od soboty.W sobote nie dalo sie zbytnio lowic.Woda znacznie podniesiona i z silnym uciagiem. Niedziela juz byla troche lepsza,rzeka sie wyklarowala i dalo sie normalnie w miare rzucac.Jakies drobne klenie i pstrazki sie wieszaly.Dodam ze caly czas bylo pod chmura i co jakis czas padal przelotny deszcz. Dzis co musialem wracac to pogoda zrobila sie bajka i nawet ryby zaczely brac reguralnie...no ale trzeba bylo wracac.
-
Weekend majowy już się praktycznie zaczął. Wobki uzbroilem, zadziory pozaginalem z myślą że spędzę te nadchodzące dni nad górską Wisloka. Niby wszystko się zgadza, oprócz pogody. Ech zobaczymy jak to będzie. Profilaktycznie zabieram aparat. Najwyżej polaze trochę po szlakach.
-
Dziś po pracy szybki wypad na 2 godzinki. Rybki dobrze współpracowały.
-
Jedyny sensowny na 1,5 godz łowienia. Wreszcie się ciepło zrobiło to i coś w wodzie ruszyło. Co prawda narazie przedszkole rządzi, ale pomału pomału i większe sztuki wychodzą z ukrycia.
-
Cisza w temacie bo pochłonął mnie pierwszy mój projekt na zamowienie dużego kalibru bo mają łowić duże ryby:) . 8 i 10 cm wagi nie znam bo nie mam bo padla przy robieniu prototypa, ale ok 10 g. Do konca tygodnia zazywaja codziennie kapieli bo musza byc twarde
-
U mnie narazie bez szału. Weekend świąteczny byłem na górskiej to raptem 4 pstrągi ledwie pod wymiar i 2 małe klenie. Pogoda nie służy, ryby chyba nie obudzily się jeszcze z zimowego snu
-
Chetnie przygarne tego potwora hehe
-
Gdzie byles? Bo ja tez smigalem brzegami,to moze sie gdzies minelismy?
-
Pogoda była dziś bajka. Słoneczko i lekki wiaterek. Wyskoczył em po pracy nad Jasiolke poustawiac co nieco. Podczas testowania wobkow co jakiś czas wieszala się młodzież kleniowa, która mimo małych rozmiarów dała mi masę frajdy bo własne wobki przynoszą efekt i mam nadzieje że rozmiarowo się poprawi , bo jutro testów ciąg dalszy. Tym razem Wisloka.
-
Aż chyba na Majscowa wyskocze jeszcze