Feo

Jest dużo ale coś tam się zawsze znajdzie.

Szukać plytszej wody, od strony autostrady koło wyspy jest od 10-15 m, także ciezko coś na takiej głębokości złowić

No dokładnie, to chyba nie jest to co na filmiku ;-)

Ze 2 okonie na spinning. Próba złowienia karpia, po 3 dniach nęcenia jedynie kilka płotek. Efekty sondowania zbiornika: średnia głębokość 60 cm i zero ryby większej na echosondzie

Ja niedawno na jedynce przez 5 h jedno branie, i to spięte:-/ kapryśne te ryby coś się zrobiły. Z ciekawostek to udało mi się wyciągnąć szczupaka który uderzył w koszyk do metody podczas zwijania:-P

I jeszcze teraz haczyki bezzadziorowe. Szkoda tylko że teoretycznie łowić można dopiero od szóstej rano. Od około 8:30 ostatnim razem całkowicie przestały brać karpie, zaczęły leszcze i karasie.

Stawy cyranowskie w Mielcu, bardzo w porządku

Z ciekawostek - dziś kontrola PSR na kamionce i cierpiszu. Szkoda ze w takiej porze, że na tych 2 zbiornikach łącznie był jeden wędkarz, ale zawsze to jakiś pozytyw.

Raczej martwy przepis.

Byłem dzisiaj na jedynce sprawdzić czy jest tak źle jak mówicie i się przyjemnie rozczarowałem:-D od 5:30 przez 5 h na brzegu 11 rybek: 3 liny i 8 karpii, większość małych, ale wymiarowych, dwa przyzwoite 3,5 i 4 kg, pięć ryb spiętych, w tym jedna "na oko" mogła mieć 4kg+, ze 2 brania niezacięte. Przez krótką chwilę nie mogłem wyrobić na 2 wędki :-) więc nie jest jeszcze najgorzej na tej Werynii.

No ja z miesiąc temu byłem, to piękny lin i parę kroczków, też bez szału. Chociaż dzisiaj taka pogoda, "duszno i porno", raczej niesprzyjająca.

http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1407/wiadomosci/170611/pliki/spinning.pdf Z plakatu wynika chyba że zawody otwarte. Ale jakbyś się czegoś dowiedział dasz znać? Dziękuję :-)

W sumie czemu nie, można się przejść, popatrzeć jak lepsi łowią i się czegoś nauczyć ;-)

Bez jakiś wcześniejszych zapisów?

Byłem dzisiaj z godzinkę na Wisłoce w Mielcu, koło kładki, jakieś rybki się tłukły, z tym że nie potrafiłem rozpoznać co. Może ktoś bardziej doświadczony wie czego można się tam spodziewać? Kleń, boleń? Ze 2 lata temu uwiesił mi się jeden szczupaczek, ale z tego co słyszę ogólnie to nie warto się tam na szczupaka nastawiac?

O czyli trzeba się będzie wybrać z rosówkami:-D

Dzieje się coś na Trzcianie, warto się wybrać?

Też jestem ciekawy :-D

W którym?:D

Proszę.

Już się coś na jedynce rusza, dziś piękny lin 45 cm, 1, 6 kg, i kilka małych karpików, widocznie z zarybienia. I dodatkowo kontrola z SSR, zwracali mocno uwagę na posiadanie maty karpiowej i podbieraka, należy pamiętać że każdy powinien mieć swoją, a także na wypełnianie rejestru nowym(starym) sposobem

Nie takie zapomniane skoro zostało zarybione i dopiero w zeszłym roku wróciło do wykazu wód PZW. A że kontroli nie ma nawet na większych i poważniejszych łowiskach to nie ma co oczekiwać, ze w takiej w zasadzie większej kałuży na uboczu małe karpiki przeżyją na tyle żeby zdążyć urosnąć:/

Jak w zeszłym roku byłem to brały małe płotki i mnóstwo karpików ok 25 cm, czyli łowisko zarybione. Skoro jednak piszesz o sieciach kłusowniczych to mogło z tego niewiele zostać.

Teraz w niedzielę byłem no i niestety naciąłem się na zawody karpiowe:/ No to wylądowałem na dwójce, skończyło się na jednym karpiku, jednym zerwanym zestawie i jednym braniu w 4h. Bez szału, ale jakiś kontakt z rybą był.