Szymek
Użytkownicy-
Postów
157 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Szymek
-
Jak obiecałem tak zrobiłem 5 kleni przy czym jeden grubo ponad 40 a reszta około 30 cm. Brak aparatu doprowadza mnie do złości.
-
Zdania o Tobie nie zmienię. Sory za OT
-
Zaczęło się coś dziać. Dziś jeden kleń ponad 30 i około 6 mocnych podbić lecz nie do zacięcia. Jutro dobiorę się do nich
-
Już pisałem o kłusownictwie na naszej stronie. Chamstwa nienawidzę i chamstwa nie zniosę. Człowieku jak dla mnie jesteś zwykłym chwastem i tyle. Moja irytacja jest tak wielka, że nawet jakbyś był Adamkiem nakopałbym Ci do dupy. Tyle
-
Po prostu warto wybrać mniejsze zło..
-
a pisałem już o niej ;D
-
Chyba Andrzej go ma i był zadowolony
-
a ja zawsze obstawiam ich w roli faworytów do wielkiej 4. Osobiście będę kibicował Anglii i Holandii lecz wiem, że nici z tego. Oby Brazylia i Portugalia odpadły w grupie:rolleyes:
-
Oby teraz Polska pokazała, że możemy być jednością. Niestety takie życie.
-
No Andrzeju masz rację ale jak sobie pomyślę o tej żyłce wpadam w furię
-
Karol a czytałeś temat na naszym forum BUBLE XXI wieku ? To poczytaj o żyłkach Robinsona
-
Wesołych i mile spędzonych świąt w gronie swojej rodziny Szymek
-
Widzę, że na Wisłok rusza już pełną parą. Gratuluję
-
Grubasek , a tak po za tym to tylko jedno wyraźne branie
-
Krzychu czyżbyś miał nową pasję ?
-
Wziąłbym tą 1
-
Akurat to jest temat na którym trochę się znam. Proponowałbym dozbierać kaski tak do 180 zł i poszukać coś z Mikado. Odradzam bolonkę 4 m. Jeżeli już to 5m. Sam mam takiej długości i na małe rzeczki jest wystarczająca ale na taki San brakuję jej trochę dlatego myślę nad kupnem 7m. Osobiście ożywam Linea Effe. Poszukaj coś z tej marki na internecie, może akurat coś się trafi. Ja nie mogę powiedzieć złego słowa o tej marce a bolonkę kupiłem za naprawdę grosze na allegro. Pozdrawiam !
-
Gratuluję chłopaki U mnie też coś powoli rusza
-
Witam wszystkich nowych użytkowników, a nazbierało się już nas trochę. Drużyna PSW rośnie w siłę
-
Drugi raz gratuluję Łukasz
-
W moich okolicach niewielu ludzi stosuję zasadę C&R. Napatrzyłem się na to aż nazbyt i mam "jedno" zdanie na ten temat. Dla mnie MIĘSIARZEM jest ten który łowiąc wymiarową rybę zapoznaje ją z pa łką i w łeb. Dla niego to jest już przyzwyczajenie, widzi rybę w miarę dużą i już kill. Nawet sam nie wie co z nią zrobi(zapewne zamrozi a po roku sobie o niej przypomni i wyrzuci). Nie toleruję takiego zachowania i tolerować nie będę. Aż coś mi się robi jak widzę zdjęcie ryby na tle kuchni czy łazienki a czasem nawet przy nowym mercedesie. I tu pojawia się pewien paradoks. Gość ma wypasioną furę a z ryb zabiera wszystko. To o co chodzi? o pieniądze? przecież on je posiada. To jest po prostu przyzwyczajenie i dlatego presja C&R powinna być i dobrze, że jest. Oczywiście nie mam nic do ludzi którzy od czasu do czasu zabiorą sobie rybkę bo mają takie prawo....
-
Serdecznie witam wszystkich nowych userów. Jest nas coraz więcej
-
W tym roku to muszę być i ja. A co do miejsca to nie zaproponuje dokładnie ale wolałbym rzekę...
-
Miałem już wcześniej do czynienia z Robinson Tanaka i to był jeszcze gorszy chwast. Tyle, że pracownik w Karinie zachwalał tą żyłkę tak, że aż postanowiłem kupić. Czuje się okrutnie oszukany!