gilis

druga sprawa jest taka, że z tego co przeczytałem króluje zapach rybny. ja przyzywyczajony jestem do słodkiej spożywki:D jakiś karmel, double brasem,vanilla:D Ciężko się będzie przestawić na śmierdziuchy i uwierzyć w ich siłę- że równie skutecznie będą wabić karasia lina co słodycz:)

przejżałem calutki temat i jedna rzecz rzuciła mi się oczy. wiekszość z Was stosuje methode z efektami głównie na komercji. a jak sprawa ma się z łowiskami PZW gdzie stosowanie pelletu to rzadkość. mam w okolicy piekne łowisko linowo-karasiowe Husynne. chciałem posłużyć się methoda żeby oszukać więcej prosiaczków niż rok temu jednak czytając ten temat mam poważne obawy czy zda to egzamin..

witajcie. czy ktoś z forumowiczów posiada ten kijek? dostałem w prezencie na urodziny od mojej kobiety.nie podany jest niestety ciężąr wyrzutowy ale wyglada na bardzo delikatny aż boję sie z nim obchodzić jak to wygląda w praktyce?c