muniek126

Lowiłem tam wielokrotnie kilka ładnych lat temu. Nigdy szczerze nie widziałem tam żadnego wędkarza, ryb jest tam całkiem sporo aczkolwiek niewielkich rozmiarów. Ale jakieś historie o szczupakach to mogą być nieco naciągane. Moja największa rybka stamtąd to ładny jazik około 40cm. Dużo jest strzebli więc pstrąg miałby co jeść jakby był. Wybiorę się tam w tym roku.

Parę lat temu tam łowiłem jak jeszcze nie była to woda górska, pstrągów tam nie widziałem nigdy, ale ładne kleniki i jazie są. Z opowiadań wiem ,że pstrągi były kiedyś ale miejscowi dali im radę prądem, siatami itp. Przemaszerowałem tam ładne kilka kilometrów i swoje złapałem oczywiście wszystko wróciło do wody. Pozdrawiam

Pochodziłem tam troszkę i niewiele jest ciekawych miejscówek. Rzeczka malownicza ale bardzo malutka, być może jakieś małe pstrągi tam zostały, chętnie się z kimś tam wybiorę na rekonesans.

Odwiedziłem właśnie to miejsce.Wie ktoś czy tam cokolwiek zostało w tym stawku ? Miejsce bardzo urokliwe i stawek ładny, niestety bardzo plytki i co chwile jakieś glony lądują na przynęcie. Szkoda tylko ,że ludzie nie dbają o to miejsce i zalega pełno śmieci na brzegach.

Byłem dziś tam porzucać spiningiem ale rzeczka wydaje się kompletnie martwa. Okolice autostrady i miejscowości Mrowla. Chyba tam już nic nie pozostało, wygląda jak kanał meriolacyjny, brak kontaktu z rybą.

Witam wszystkich. Jestem Paweł, lat 28 łowię od 5 roku życia i wracam do wedkarstwa po kilku latach przerwy. Jestem fanem rzek zarówno tych większych jak i malutkich. Uwielbiam spinningować i łowić na przepływankę. Znam bardzo dobrze niektóre odcinki Wisłoka i jego małe dopływy. Obecnie uzupełniam sprzęt i planuje wypady na nowe miejscówki. Połamania kija wszystkim.