Skocz do zawartości

halfdanTheBlack

Użytkownicy
  • Postów

    291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    50

Treść opublikowana przez halfdanTheBlack

  1. Wczoraj była aż za czysta
  2. halfdanTheBlack

    Ropa

    Ok, dzięki. Czyli chyba nie ma w pobliżu wody do łowienia.
  3. halfdanTheBlack

    Ropa

    Witam , ktoś się orientuje jak wygląda woda w Bieczu i wyżej?
  4. Nie pokazuj takich zdjęć PZW gotowe stwierdzić że karp jest odpowiedzią na wszystko i zupełnie przestaną zarybiać pstrągiem, lipieniem, kleniem.. A nie.. zaraz, chyba już za późno.. Niedługo karpie na OS San hehe
  5. Tęczaków akurat nie połowiliśmy, potoki jakieś były ale bez szału, chociaż brań mieliśmy sporo. Drugą połówkę dnia szukaliśmy szczupłych ale bez kontaktu. Oprócz nas były jeszcze trzy ekipy, żadna nie miała więcej niż 6 ryb.
  6. Silnik z aku 60zł/dzień Dziś testowałem, bez zastrzeżeń
  7. Można z Sanoka 692 066 259 Ja pożyczam za tydzień.
  8. Szkoda tylko że standardowa odpowiedź to zawsze "tzw. przyducha". Żadna organizacja nie chce znaleźć prawdziwej przyczyny i nikt się nie zainteresuje faktem że do zatruć dochodzi cyklicznie w tym samym miejscu. Ile było w tamtym roku? Dwa jeśli się nie mylę..
  9. Jakoś tak po 30cm jest od razu 50
  10. Kolega podał info że ktoś wczoraj wytruł Lubczę. Straż była w MPWiK wieczorem, podobno woda wyczyszczona z życia. Ktoś wie coś na ten temat? Zero informacji w mediach.
  11. Ile można wałkować ten sam temat?! Ta tabela jest trochę niefortunnie skonstruowana, ale da się ją poprawnie przeczytać. Skoro w lewej kolumnie "Granice obwodu" jest opisany odcinek no-kill od mostu do ujścia (a nie Zalew!!), a w prawej "zbiorniki / uwagi" są opisane zasady łowienia dotyczące danego odcinka to chyba wszystko powinno być jasne.
  12. Bardzo dobry dzień z suchą mimo wiatru. Klenie pięknie zajadały jętki, ale pianką nie pogardziły. Dziesięć sztuk, w tym sześć 40+. Na zdjęciu największy, któremu minimalnie zabrakło do 50cm.
  13. https://bieszczady.pro/kamery-w-bieszczadach/kamera-na-sanie.html YouTube kanał Vision Polska
  14. Kropki były pięknie ubarwione, ale niestety bez wymiaru. Nowy ciurek zaliczony i jeszcze go odwiedzę zanim zarośnie.
  15. Dzięki było klasycznie, czyli branie w piątym rzucie a później tylko cisza i spokój..
  16. Jedno jedyne branie przez 3 godziny łowienia. Równe 50cm.
  17. W każdej rzece i rzeczce Podkarpacia są pstrągi. Czasem mniej, czasem więcej, raczej bez wielkich sztuk, ale są. W Stobnicy i Gwoźnicy też pływają. To że próbowałeś i nie złowiłeś nie oznacza że ich tam nie ma. Po prostu wybrałeś specyficzną (tzn ciężką) porę roku na start i tam gdzie późną wiosną i wczesnym latem możesz złowić po kilka - kilkanaście sztuk bez zbytniego kombinowania teraz możesz nie mieć nawet puknięcia. Nikt ci niczego nie zagwarantuje i nie poda ryby na tacy, musisz próbować, być cierpliwym itd. Gabriel dobrze podpowiedział, Wisłok no kill jest miejscem gdzie masz szansę coś złowić. Ale to specyficzny odcinek, mocno kłusowany. Z wiosennych zarybień niewiele zostaje ryb do kolejnej wiosny. Jeśli już masz jechać na wody Krosna to jedź po prostu do Leska. Największe prawdopodobieństwo że coś złowisz jest tam, albo w drugą stronę tzn na Roztoczu.
  18. Woda w Sanie tak jak można się spodziewać..
  19. Dzień bardzo udany, dwie trzecie złowionych ryb miała wymiar. Dwie rybki 40+. Przyłowiony jasio okazał się nowym rekordem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.