Skocz do zawartości

iloraz

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana iloraz w dniu 18 Czerwca 2020

Użytkownicy przyznają iloraz punkty reputacji!

Reputacja

31 Excellent

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. takie coś mi wzięło na …, tylko nie wiem czemu gdy to śliczne wypuściłem to nie popłynęło tylko odleciało na świerka:)
  2. iloraz

    Rzeka Wisłoka

    idzie w górę teraz na 280
  3. iloraz

    Potok Zgórski

    mieszkam blisko, tam już kiepsko z rybą, otwieranie jazu przy niskim stanie wody to norma, regulacja potoku powyżej też zrobiła swoje presja miejscowych z siateczkami też ogromna jak chcesz połowić kiełbików na żywca to zapraszam choć z sentymentem podchodzę do tego ciurka tam uczyłem się wędkować
  4. iloraz

    Rzeka Wisłoka

    ps. łowił już ktoś miętusy? warto się wybrać?
  5. iloraz

    Rzeka Wisłoka

    W temacie przepławki Widziałem projekt przebudowy całego progu wykonany przez RZGW (prace związane z uzgadnianiem były daleko posunięte) - ładnie to wyglądało (kaskadowa przepławka, umocnione brzegi itp) Niestety coś utkneło. Z tego co nieoficjalnie wiem, budowa zapory ciągle żywa i pewno z tego tytułu wystapił konflikt interesów.
  6. iloraz

    PRZYWITAJ SIĘ

    Śledzę forum od dłuższego czasu, zarejestrowany od niedawna, przywołany do porządku:) czas by było się przedstawić: Jarek, lat 46, bawię się w wędkarstwo od 10 roku życia, mieszkam w Radomyślu Wielkim. Najczęściej wędkuję na Wiśle, Wisłoce i okolicznych ciurkach i dołkach, czasem dalsze wypady. Ulubione metody połowu - spin, fider, spławikówka. Od paru lat zakochany w połowach morskich (niestety ta odległość). Wszystkim życzę udanych połowów, pozdrawiam
  7. iloraz

    Wisła

    Znam człowieka osobiście, jak każdy wędkarz troszkę ubarwia:) ale... karpia widziałem osobiście dobra 20 złapany w Narożnikach za dobrych czasów (gdy wodę dzierżawiło PZW) wrócił do wody, suma widziałem lata temu złowiony na Wiśle - zjedzony:D (świadkowie pół naszej małej mieściny), sandaczy nie widziałem bo trzymał drań miejsce w tajemnicy do końca Przygoda z tołpygą prawdziwa rok temu - miejsce dla wtajemniczonych znane - trzech świadków, jeden odważny próbował to bydle podebrać rękami, stojąc prawie po szyję w wodzie. Nic to przyjacielu, dzieci odchowasz, czasu więcej będziesz miał to tym niedowiarkom jeszcze pokażesz:). , pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.