Skocz do zawartości

Tfostekiusz

Użytkownicy
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tfostekiusz

  1. Łowiłem w wielu miejscach, na różne przynęty, zestawy i metody. najmniej na grunt, gdyż dno jest bardzo zarośnięte. Wiem, że karaś jest potęgą i tak dalej. Znam zbiornik, gdzie jest tylko karaś srebrzysty karłowaty i nic więcej oprócz żab. Tylko mnie dziwi, że nigdy nie złowiłem małego. Następnym razem spróbuję dla eksperymentu nastawić się na małego.
  2. Pozwoliłem sobie założyć nowy temat, bo nie znalazłem nic podobnego. Mam do Forumowiczów pytanie następujące. Łowię od trzech lat na pewnym zbiorniku ok 30 ha, głębokość największa jaką znalazłem to jakieś 2,5 metra. Kilka razy zdarzyło mi się wyciągnąć tam karasia złotego i raz srebrzystego. Dziwne dla mnie jest to, że nie złowiłem tam nigdy karasia małego. Te wyholowane miały 35-45 cm. Czy to możliwe że w zbiorniku nie ma małych karasi??? To skąd u licha te duże? Zbiornik bardzo zarośnięty, typowo karasiowo- linowy.
  3. Miałem tam dzisiaj jechać i zobaczyć na miejscu co i jak, ale wczoraj w nocy jakiś życzliwy mi szybę w samochodzie wybił i jestem spieszony, a to ponad 20 km ode mnie.
  4. Mniej więcej w tym miejscu jest granica- czerwone PZW, zielone stowarzyszenie.
  5. Wszystko już wiem. Część tego dużego jest PZW a część Stowarzyszenia. Małe całe Stowarzyszenia. Granica jest na granicy gmin. Wieczorem wstawię mapkę. Link do Stowarzyszenia jest powyżej. Rozmawiałem z Prezesem, niesamowite ile oni tam ryb wpuszczają!!!
  6. W tamtym roku kupiłem bressera 12x32. Używam drugi sezon i jako dodatek do wędkowania to jestem z niej bardzo zadowolony. Śmieszne pieniądze kosztowała, parę razy mi upadła, noszę ją na wszystkie wyprawy nie tylko wędkarskie.
  7. No to w porządku. Ten duży zakręcony zbiornik to stowarzyszenie, dzięki za link. To który zbiornik jest w zezwoleniu i na stronie okręgu? Bo te 5 ha podane na stronie to trochę mało jak na ten stowarzyszenia. Ten na zielono to stowarzyszenie. To może ten na czerwono to PZW, i ten jest w zezwoleniu?
  8. W pozwoleniu jest pod numerem 19 -Zbiornik Duże Jezioro M. Szlacheckie, a w wykazie wód Motycze Poduchowe 5,58 ha. To który by to był jeśli nie ten?
  9. Czy ktoś tam był kiedyś, łowił?
  10. Skoro minęły to czemu tam zawsze siedzi parę osób? Z sentymentu?
  11. Tfostekiusz

    Tanew

    No jasne, a jak złapię rybę z łodzi na środku Sanu w świetle ujścia to do którego rejestru ją wpisać?
  12. Tfostekiusz

    Tanew

    To jest normalnie katanotastrofa. Żeby sobie połowić w ujściu Tanwi do Sanu (bardzo dawno tam nie byłem) to trzeba mieć pozwolenie z trzech okręgów. Co z tego że mam porozumienie Tgb i Zamość, jak nie ma Rzeszowa, a nie wiem dokładnie na którym metrze jest granica, i jak przejdę 10 metrów na inną miejscówkę to kłusuję. Nie mam zamiaru nikogo obrażać, ale zróbmy coś z tym koledzy!!!
  13. Tfostekiusz

    Łęg

    Tak się wydaje. Może ze 30 metrów poniżej. Powyżej tak samo, bo zapora jest tak zbudowana, że nie poszerza koryta na dopływie, tylko woda spokojniejsza. Byłem ze dwie godziny i w tym czasie przybyło ok 30 cm wody. Ale i tak jest dużo niższy stan niż w kwietniu tamtego roku. Poniżej rzeka w korycie, co dziwne, bo w Jamnicy (ok 10- 15 km, dokładnie nie mierzyłem) woda jest od wału do wału.
  14. No i fajnie. Teraz tylko łowić i pisać . Marzy mi się jeszcze wątek "Stawy Jeziórko", szukałem ale może niedokładnie. Jeśli nie ma to założę po pierwszym tegorocznym wypadzie tam. Tylko nie wiem w którym dziale, bo część stawów jest PZW, chyba 2 prywatne, parę kopalni i chyba 2 gminne.
  15. Rzadko tam chodzę, bo nie lubię, ale w tamtym roku widziałem 3 osoby na zasiadce kilkudniowej chyba, bo przyjechali wieczorem i masę sprzętu mieli.
  16. U mnie w kole prezes mówił że się "dogadują", ale czy się dogadają to nie wiem. Na Ciepłą to chodziłem w młodości, teraz po zbudowaniu progu spiętrzającego to poza okresem ochronnym to trudno tam miejsce znaleźć. Wolę mniejsze wody. Ładne sumy to mój ojciec tam łowił 40 lat temu. Mam gdzieś stare zdjęcia. Teraz to nie wiem, warunki to są sprzyjające, może kiedyś się tam na suma zastawię jak znajdę kogoś do towarzystwa i sprzęt odpowiedni zdobędę.
  17. Proponuję wydzielić z tematu San powyższy tytuł. Bo to jest naprawdę dwie rzeki, ta w Dynowie czy Lesku, a ta w Rudniku, Nisku czy w ogóle poniżej Leżajska. Mieszkam nad dolnym Sanem i trochę mi przykro gdy chcąc się dowiedzieć co nad wodą wchodzę w temat San a tam w kółko jaka woda w Lesku, czy powyżej. To też wina moja i forumowiczów znad dolnego Sanu, że przeglądając forum znalazłem może cztery posty nt. dolnego Sanu. Raz o kanale Elektrowni Stalowa Wola, raz ktoś pisał, że łowi od Rudnika do Zarzecza, i ze dwie inne wzmianki. W miarę czasu i możliwości będę starał się coś w tym temacie zrobić, wstawiać zdjęcia miejscówek,opisy itp.
  18. Tfostekiusz

    Łęg

    Byłem nad Łęgiem 12 marca. To zapora w Krawcach. W Jamnicy na "zaporze" też byłem tego dnia. Niestety fotek nie zrobiłem. Jak trochę obeschnie to pojadę i zrobię, bo na razie to moją polówką to strach tam wjeżdżać.
  19. Wiało tak, że fala była na 20 cm, razem z kolegą 5 szczupaczków niewymiarowych. W jednym miejscu widziałem żerujące okonie, ale skusić się nie chciały. Ogólnie to łowisko jest od niedawna, zarybiane prawdopodobnie naturalnie tylko. Jak się coś dowiem więcej, to napiszę. A jak się nauczę, to jakieś zdjęcia dodam.
  20. Witam. Łowisko to kopalnia piasku. Kilkadziesiąt ha. Wg dozorcy 15-17 metrów głębokie, ale tam gdzie rzucałem było ok 3-4. Karp, płoć, okoń, szczupak, podobno sumy giganty też. Dojazd od strony Stalowej Woli. Jadąc w kierunku Sandomierza w Zaleszanach skręcamy w lewo, jest drogowskaz Kępa Zaleszańska. Kilka kilometrów jedziemy, potem tory kolejowe, most na Łęgu, i zaraz za mostem w prawo. Jest tablica KRUSZGEO, ale mała i zasłonięta drzewami. Jakieś 500 m i widać jezioro. Opłaty w budce dozorcy na terenie kopalni. Do łowienia udostępnione dwie strony jeziora, są tablice informacyjne. 6 zeta za 3 godziny. Jak znajdę telefon to dodam. Brzegi czyste, trochę trzciny i krzaków, dno czyste. Powodzenia.
  21. Tfostekiusz

    Bukowa

    W tym roku nad Bukową byłem 3 razy. Jako że nie "muszkuję" interesuje mnie odcinek od mostu w Jastkowicach do ujścia. Rzeczka bardzo fajna lecz trudna ze względu na zarośnięte brzegi. Nawet kosę sobie przygotowałem, żeby parę miejscówek zrobić. Lecz po ostatnim wypadzie gdzieś tak w połowie czerwca odechciało mi się gdy usłyszałem od zaprzyjaźnionego miejscowego "pstrągi się pojawiły, we wsi się już szykują, my prądem nie łowimy". Nie chciało mi się już pytać czym łowią, bo wędkarzami nie są. Wiem z forum, że przy ujściu ładne miętusy były w tamtym roku. Może w najbliższym czasie się wybiorę, to napiszę coś więcej.
  22. PS. Czy jest tam miejsce na rozbicie namiotu? Przy nowym progu spiętrzającym jest dużo miejsca, na przeciwko elektrowni. Dojazd pokaże maps google. Pod mostem w Brandwicy, trasa do Lublina też miejsce na namiot z jednej i drugiej strony. Jest tam kilka miejscówek dobrych. Z Brandwicy właśnie wróciłem. Dużo brań ale wyniki mizerne, muszę to przemyśleć. Ogólnie woda w Sanie mała, trzeba szukać głębinek.
  23. Okuma Travertine TRB 40, za 200 stówy prawie. Jako bonus dostałem 5 kopyt gratis.
  24. Tfostekiusz

    PRZYWITAJ SIĘ

    Witam wszystkich na tym forum. Mam na imię Tomasz. Po 25 latach przerwy wróciłem do wędek. Na razie to odwiedzam miejsca, na których łowiłem jako nastolatek. Wielu już nie ma, wiele się pozmieniało lub zmieniło właścicieli. Myślę, że ciekawych rzeczy się z tego forum dowiem. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.