Skocz do zawartości

prezes_

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

11 Good
  1. Witam. Mało tutaj piszę, więcej tylko czytam. Jednak teraz mam problem. Szukałem w internecie - nie doszukałem się żadnych sensownych informacji. Wybieram się w czerwcu nad Solinę (jak co roku) i mam zabrać ze sobą ponton. Chodzi mi mi o obowiązkowe wyposażenie pontonu. Ponton - dmuchany, silnik elektryczny. Zarejestrowany (wędkarstwo). Wykorzystywany do: - łowienie ryb - standard - wycieczki z żoną po jeziorze - to obowiązkowy punkt programu W co muszę się obowiązkowo wyposażyć? Czy muszę mieć kapoki czy kamizelki dla wszystkich osób przebywających na pontonie? Czy muszę mieć koło ratunkowe lub "rzutkę"? Coś jeszcze muszę mieć? Nie mam ochoty na pływanie z żoną po zalewie i obserwowanie , czy jakaś kontrol nie płynie - to nie jest żaden wypoczynek. Byłem na "majówce" - przypłynęła Policja wodna, jedną łódź pominęła do kontroli (mieli ina sobie kamizelki asekuracyjne), drugą kontrolowali przez 20min - nie mieli na sobie nic.
  2. To nie pierwszy przypadek kradzieży w tym miejscu. Znajomemu zakosili radio. Kilka lat temu, ale też w tym samym miejscu.
  3. Podpinam się do powyższego tematu. Chciałbym na 3-4 dni przyczepkę postawić. Nie wiem jak z wodą i miejscem. Stan wody na dziś pokazuje niby 373 mln m3. To już prawie minimum, żeby coś połapać z pola namiotowego. W czerwcu było wody dosyć, tylko ryby nie dopisały....
  4. Zgadzam się w 100% z kolegą "tpe". Pamiętam wyprawy na zbiornik z lat 80-tych i początku 90-ych. W nocy zbieranie rosówek, wyjazd o 3-4 rano. Wschód słońca nad sporym lustrem wody, suszenie ubrań przy ognisku po porannym deszczu, nutka emocji i ciekawości, co dziś złapię (a nie - czy coś złapię) - takie sobie pamiątki z czasów szkolnych. Tuż poniżej mostu w Pastwiskach brały piękne klenie, półmetrowe okonie i pstrągi. Poniżej były naturalne tarliska w zatopionych drzewach i krzakach. Jeszcze niżej zatoczka, obok której było jedno wielkie tarlisko wszelakiej ryby. Nawet wiecznie rozkładane sieci kłusoli nie wytrzebiły tej ryby. Okoń był uważany przez wielu za chwast - co się rzuciło robaka, to siadał okoń. Jak ktoś chciał to mógł i wiadro nałapać. Praktycznie nie było wyjazdu bez ryby. Miejscowi przychodzili na ryby czasem tylko na 30 min. Złapał przy samym brzegu 2 karpie i poszedł obiad robić... Następne olbrzymie tarlisko to był potok Czernisławka - zalane trawska, trzcinowiska i krzaki. Łapiąc okonie patrzyło się na haczyk, a nie na spławik. Szczupak, sandacz, okoń, kleń, karp, karasie po kilkadziesiąt cm, pstrąg, lipień - to wszystko bez problemu się łowiło. I nie wierzę, że to wszystko minęło z powodu suma, kłusoli, czy presji wędkarskiej. Ale jest jeszcze druga strona medalu - przy wysokim poziomie wody zbiornik był naprawdę bardzo atrakcyjny pod względem wędkarskim ale nie zapewniał bezpieczeńastwa ludziom mieszkającym poniżej nad rzeką. Praktycznie co roku byli zalewani przez występującą z koryta rzekę. Po szkole jeździliśmy rowerami nad rzekę oglądać te rozlewiska. A obecnie nie pamiętam jakiegoś większego wylewu Wisłoka w ostatnich latach. Nie liczę zamknięcia śluz na wałach przy podwyższonej wodzie i wylewania potoczków na okoliczne pola. Inna rzecz, że w ostatnich latach jest już problem z wodą, nawet na wiosnę.
  5. Niedziela rano, 3 godzinki, 2 brania i jeden mizerny leszczyk. Przed 8.00 już się "wczasowicze" zaczęli pojawiać. Piszę w cudzysłowiu, gdyż takiego chlewu, jaki pozostawiają po sobie wypoczywający nad zbiornikiem już dawno nie widziałem. Co do opisywanego powyżej "oczka" - było ono dobre lat temu ok. 20. Wtedy był utrzymywany wysoki poziom wody, cofka sięgała powyżej mostu w Pastwiskach. Sandacz, okoń, karasie wielkości patelni i ... siatki kłusoli - takie były wyniki. A i karpiarze sporo łapali przy tych zatopionych krzakach. Minusem wysokiego poziomu wody w zbiorniku były częste wylewy Wisłoka i zalewanie budynków położonych bliżej rzeki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.