Skocz do zawartości

rally

Użytkownicy
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez rally

  1. rally

    Rzeka San

    Z niedzielnego wypadu takie rybki (na nie się nastawiałem). A przekrój gatunkowy był spory - wypasiona wielka ukleja , 2 bolenie troszkę większe od tej uklejki, kilka okoni, 4 szczupaczki 50-60 cm, i 4 klenie. W każdym razie, pomimo takich sobie wyników niedziela spędzona bardzo miło ponieważ poświeciłem ze 4 godziny na naukę muchy, i nawet pętla była "w miarę" i kilka razy udało się chrusta wyłożyć jak trzeba i zbiórka była choć bez mojej reakcji.......tak że udany dzień .
  2. taką strzebelke to ja bym przytulił chętnie pływające czy tonące ?
  3. rally

    Rzeka Wisłoka

    Jak długość Ci spasowała ? Bo widzę że chyba któryś z 6lb. Jak to w użytkowaniu na rzece się sprawdza ?
  4. rally

    Wisłok

    To Ciebie widziałem w takim razie koło mostu w Dąbrówkach z muchą, nawet kolega coś holował . Ja byłem porzucać chwilę spinem ale same zaczepy niestety, jeden kontakt był ale maluszek.
  5. rally

    Rzeka San

    Poniżej też nie jest lepiej https://bieszczady.pro/kamery-w-bieszczadach/kamera-na-sanie.html
  6. rally

    Rzeka San

    Dziękuję za info, pewnie nie tylko mnie się przyda. Zdjęcia jak zwykle jak z bajki .
  7. rally

    Rzeka San

    Możesz sprzętowo przybliżyć Twoje łowienie tymi gumkami, jaka główka 4,0 -4,5 czy większa ? Pytam też o kijek i linkę, może być na priva nawet jak znajdziesz chwilkę.
  8. rally

    Wisłok

    Od zapory w Rzeszowie w dół i w górę, ogólnie mówiąc kleń jest wszędzie, ale nikt raczej nie sprzeda Ci gotowej miejscówki, gdzie pójdziesz i połowisz kluchy po 40-50cm. Zawsze było parę sztuk pod mostem lwowskim, jak dziadki nie zeżarły to może jeszcze coś pływa. Dolny Wisłok jest dosyć ciężko dostępny w swojej "dzikiej" części z uwagi na skarpy brzegowe że jak da rady gdzieś zejść i jeszcze coś w wodzie leży to zawsze warto rzucić wobka czy blaszkę . Przeważnie pod każdym mostem jest delikatny przelew, tam możesz próbować. Klenie są też na górnym Wisłoku (powyżej i poniżej zapory w Sieniawie) to nawet całkiem spore, ale trzeba szukać miejsca jak wszędzie, no i to górska woda Krosna. Tak samo jest w okolicach Strzyżowa, Żarnowej, itd. Ostatnio na innej rzece widziałem stada kleni takich średniaczków 30-40cm liczące po kilkanaście sztuk. Na odcinku ok 2 km były w 4-5 miejscach, stojące przeważnie centralnie w nurcie gdzie była jakaś rynienka z 50-60cm wody (woda ogólnie bardzo niska), lum jakiś głęboczek, i nawet fajnie reagowały na przynętę, moja rada to szukać, szukać, szukać......inaczej nie połowisz. Połamania A na zachętę taki klenik z górskiej rzeczki
  9. Witajcie, Wszystkim którzy przekazali nam swój procencik chcieliśmy bardzo, bardzo, bardzo serdecznie podziękować . Zbieramy cały czas na Siepomaga.pl - https://www.siepomaga.pl/antoni-kluz , oraz na stronie Fundacji Dzieciom https://dzieciom.pl/podopieczni/26149# na kolejne podanie, które niestety będzie pewnie droższe z uwagi na wagę młodego. Po dotychczasowych podaniach mamy bardzo pozytywne rezultaty i odczucia, jak choćby wykonywanie poleceń (oczywiście nie wszystkich ), poprawiła się znacznie motoryka ruchu (np. chodzenie po schodach), duuuużo lepszy jest kontakt wzrokowy. Małymi kroczkami, ale myślę że jakoś damy radę - podobno cierpliwy i kamień ugotuje. Wszystko to dzieje się również z Waszą pomocą, więc jeszcze raz serdeczne dzięki Wam wszystkim za okazane serducho. A już niedługo (ale ten czas leci) kolejne PIT-y więc jak ktoś coś.....to proszę o pamięć . Jeśli mod nie usunie wątku wrzucę przypominacza z danymi. Pozdrawiam Wojtek
  10. rally

    Wisłok

    dużo wody, powyżej zapory nie jest niestety tak pięknie
  11. rally

    Rzeka San

    Bardzo fajne kluseczki koło 60-parę cm pewnie, to widziałem ostatnio na górnym Wisłoku, ale były to takie profesory, że musiał bym się chyba przebrać za wodę żeby je złowić
  12. rally

    Rzeka San

    Powyżej Soliny to Rajskie, ale tam masz niewiele rzeki, ponieważ zaczyna się rezerwat Krywe chyba od mostu w Studennem do potoku Hulski (patrz mapki google), a później możesz łowić do granic BPN. Ale jak to mówią.......szkoda tam jechać panie, tam nie ma ryb Jak łowić masz opisane w wykazie.
  13. Założę taki temat jak w tytule, chyba nie było, ale się jakoś nie doszukałem - ciekaw jestem czego używacie w lecie przy temperaturach jak teraz lub wyższych i mocno operującym słoneczku. Jest teraz wysyp kolorowych drukowanych koszulek typu longsleeve (koszulka z długim rękawem), ale ciekaw jestem jak się to sprawdza w wyższej temperaturze (Lucka np. widziałem na fotkach ). Może posiada ktoś jakieś doświadczenia czy użytkuje sprawdzone produkty i zechce się podzielić wrażeniami lub nawet linkiem do sklepu ? Oczywiście nie koniecznie Simms czy Patagonia, bo budżet mam trochę ograniczony, tańsze produkty mile widziane. Pytam dlatego że muszę coś zakupić w najbliższym czasie, ponieważ ostatnio wracając kilka km do auta spiekło mi łapska niemiłosiernie (zapomniałem kremu z filtrem, zresztą tak mam że jak widzę wodę to czasem głupieję , więc o smarowaniu łapek nawet nie myślałem). Czekam więc na Wasze na info....może coś / ktoś ?
  14. Oglądam Wasze zdjęcia........to nasze Podkarpacie jest piekne....... Wrzucę więc i ja kilka rybek z majówki.......miałem szlifować rzuty muchą, ale trochę wiało, a trochę się nie chciało, więc zamiast nerwów wybrałem lekki spinning i kilka wobków. Kilka kleników się skusiło, największy 46cm . Stały dokładnie tam gdzie je w zeszłym roku wypuszczałem.
  15. Witaj, Nie wiadomo co to za kijek o którym piszesz, czy to wklejanka czy normalny tubular, ale delikatnym kijem ciężko zaciąć bolka z większej odległości (chyba że walnie tak że sam się zacina), a czasami też chlapią się poza zasięgiem i trzeba dobrze machnąć żeby się do nich dobrać. Ja na bolka używam żyłki 0,20 lub 0,23 jesienią - Quantum Quattron, mocna, sprawdza się na bolku czy kleniu, używam kilka lat i nie zawiodła mnie, wiadomo że trzeba zmienić co jakiś czas, nie jest pogrubiona. Inna mocna tania żyłka to Mikado Ultraviolet, ale tutaj używałem cienkich 0,12 i 0,14mm. Nie bez znaczenia jest że sama w sobie żyłka amortyzuje w przeciwieństwie do plecionki. Stroft jak kolega Piotrek wyżej pisze też bardzo dobry wybór, tylko trzeba mieć chyba pewne źródło zakupu. W zeszłym roku trafiłem 2 szpulki strofta które albo były podróbami albo zleżałe - urywały się w łapach jak nitka, grubość 0,18 i 0,20. Co do kija to takim uniwersałem jakiego miałem na klenia czy bolka była Daiwa Exceler 3-18, pociągnęła bez problemu boleniowego wobka, i kleniowe wabiki obskoczyła. Ale próbuj tym co masz, może akurat będzie pasowało, zawsze można kupić nowy kijek, ale zawsze pozostanie satysfakcja z własnych testów .
  16. Ciekawe czy jakiś drapieżnik pływa........miał bym bliziutko po robocie Trzeba będzie obadać czy okonie pływają jak tylko mróz puści............
  17. Niewiele pomoże moja opinia ale miałem w łapce - w Głowatce pomachałem tym kijkiem do 10g (emotion EMS 722-8), i tak naprawdę to bardzo podobny w akcji do SG black savage 2-7, wobka w twichu pociągnie takiego do 6 cm raczej dynamicznie, ale twiche mają małe sterki więc nie ma jakiegoś oporu. Porównanie mam takie że Tsuri jest dużo szybszy niż parabelka do 7g ale sporo wolniejszy niż komisiori perch do 12g (tak porównuję bo takie kijki mam). Samo machanie w sklepie niewiele jednak obrazuje jeśli chodzi o możliwości kijka, dopiero przynęta i nurt pokażą co i jak. Na sucho wyginanie na filmikach jest obiecujące. Byłem przy okazji więc grzechem było by nie wziąć do ręki nowości i nie pokiwać .
  18. Witajcie, Zwracam się do Was z prośbą o przekazanie 1% z Waszego podatku na leczenie i rehabilitację mojego synka Antka. Antoś jest dzieckiem z autyzmem, opóźnieniem psycho-ruchowym, i wszelkimi wynikającymi z tego niedoskonałościami. Jest cały czas rehabilitowany zarówno ruchowo jak i od strony intelektualnej, ma zajęcia w przedszkolu, w Titum, itd. Pracuje z nim sporo specjalistów i żmudna praca pomaga osiągać jakieś efekty. Oczywiście konsekwencją choroby dziecka jest to że tylko jedno z nas może pracować, żona zajmuje się Antkiem praktycznie cały czas, ja pracuję. Dodatkowo jesteśmy w trakcie terapii komórkami macierzystymi (jest pięć podań w trakcie jednej tury), planujemy drugą turę komórek dla Antosia. Koszty takiej terapii są bardzo duże (jak dla mnie), bo same komórki i ich podanie w szpitalu zamykają się w kwocie ok. 35 000 zł za 1 serię podań. Stąd moja prośba, jeśli macie wolny ten 1 procencik Waszego podatku, i zechcieli byście przeznaczyć go na mojego dzieciaczka będziemy bardzo wdzięczni, jeśli już komuś potrzebującemu przekazujecie - nie ma sprawy, na pewno warto pomagać w ten sposób bo nic to nie kosztuje . Poniżej dane do wpisania w PIT, oraz dane na stronie fundacji. W razie pytań mój telefon jest na kalendarzyku, ewentualnie można też pisać tutaj. Można również udostępnić dane np. na FB.....możliwości jest sporo, i najważniejsze nic ta pomoc nie kosztuje, poza odrobinką wolnego czasu. Aby przekazać 1% należy w formularzu PIT wpisać : KRS 0000037904 w rubryce informacje uzupełniające cel szczegółowy 1% należy wpisać: 26149 KLUZ ANTONI Strona Fundacji Dzieciom z danymi : https://dzieciom.pl/podopieczni/26149 Moje konto na FB gdzie można znaleźć dane: https://www.facebook.com/wojtek.kluz.3 Pieniędzy przekazanych z 1% nie można wydatkować w żaden inny sposób jak tylko na leczenie czy rehabilitację, fundacja zwraca określoną kwotę na podstawie faktur za leczenie przesłanych do nich, i tak właśnie wygląda rozliczenie kosztów. Oczywiście aby było co rozliczyć należy te pieniążki zebrać, czyli np. przekazać ten 1% na konto właściwej osoby. Może znajdzie się ktoś chętny.......będziemy bardzo wdzięczni. Serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy
  19. rally

    Podział Sanu.

    takie coś znalazłem jeżeli chodzi o Przemyśl
  20. A wiadomo czy Przemyśl ma porozumienie z Krosnem w tym roku ?
  21. rally

    Wisłok

    Być może, nie śledzę neta z braku czasu, w zawodach też jakoś nie biorę udziału, jakoś wolę w samotności , dopiero później znalazłem wzmiankę o zawodach.........ale trzeba przyznać że biczowali wodę ostro. Coś fajnego udało się złowić ?
  22. rally

    Wisłok

    W niedzielę na miejskim więcej spinningistów jak ryb + banda wrzeszczących kaczek. Urwałem parę gumek i woblerka i stwierdziłem że wyniosę się jednak na wieś, tam przynajmniej alarmy nie wyją. I w miejscu w którym wypuściłem już ze 4 szczupaczki kolejny raz trafił się amator gumowego żarcia, wielki nie był ale zawsze coś.....Oczywiście pływa sobie dalej
  23. Sceneria taka sobie lub wręcz brzydka, ale rybka nawet spoko, nie jakiś potwór ale już jest co odczepić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.