ORINOKO

Taki niewielki kluseł z małej rzeczki. ROTEX znowu wymiata. Wczoraj było ilościowo, a szkoda że nie jakościowo.

Tak. Miał ponad metr ale skończył na patelni. Widziany był przywiązany do ramy rowera. Nie pytajcie się w którym miejscu bo nie uzyskacie odpowiedzi. Dodam tylko, że byłem świadkiem tego procederu.

Dzięki za pomoc. Ja zrobię tuning to dodam fotkę.

Tak. Ale wolisz za każdym razem (odpukać w niemalowane) wysyłać za 100 zł i jeszcze przez dwa do trzech tygodni bez motoru czy za 20 zł i robota na jeden dzień.

Też mam osapiana 55 max. Gdyby padła Ci elektronika to już rozpracowałem całość (chodzi o maximizer). Naprawa kosztuje do 20 zł, a nie musisz wysyłać do serwisu za 100 zł.

Witam. Kiedyś widziałem na pewnym zdjęciu uchwyt do wędki przymocowany chyba do kamizelki albo do paska. Nie ukrywam, że chciałbym coś takiego zrobić dla siebie bo brodzenie z dwoma wędkami jest uciążliwe. Teraz zostawiam jedną na brzegu co nie jest dobrą opcją bo gdy chcę zmienić technikę to muszę się po nią wrócić, a tym samym spłoszyć ryby. Macie jakiś patent, rozwiązanie mojego problemu? Jeśli post jest nie w tym miejscu co trzeba to można przerzucić do odpowiedniego forum

Jak tam dzisiaj kolor? Bo stan wiem, że niski.

Więcej ryb nie zaszkodzi. A co do czystości to jestem za takimi akcjami. Niestety w mojej okolicy nie zauważyłem zanieczyszczeń rzeki.

Panowie jest sprawa. W sklepie ZOO IGUANA na Okulickiego w Rzeszowie są szczupaki 6 zł sztuka. Mnie nie stać na kupno takiej ilości ale rozmawiałem z pracownikiem i jeśli chodzi o większa ilość każdej ryby to nie ma problemu. Kupują narybek w Krakowie na giełdzie więc można też tam ale trzeba mieć sprzęt do przewiezienia ryb. Jeśli byśmy zrobili zrzutę każdy np po 60 zł to byłaby akcja na maksa.

A co wy na to. Tanio nie było ale mam nadzieję że się sprawdzą na mistrzostwa okręgu.

Dzisiaj kolejne trafiły do rzeki

Zapraszam na zawody GP Okręgu Rzeszów w spinningu. Więcej info w linku http://www.pzw.org.pl/1320/wiadomosci/132761/60/spinning_mistrzostwa_okregu_pzw_w_rzeszowie_w_dyscyplinie_spinni

Jestem z wami. Dajcie znać kiedy.

Dzięki Tomasz. Całe szczęście ta miejscówka jest nie uczęszczana przez wędkarzy bo daleko od parkingu i dostęp praktycznie żaden. Dlatego lubię tam chodzić.

To jakby ktoś nie wierzył że wypuszczam

Dzisiaj byłem ze spławikiem nad pewnym zbiornikiem i nałapałem karaśków. Wiem że japońce powinno się likwidować ale wypuściłem około 30 sztuk wielkości do 15 cm. Jeśli nikt nie ma obiekcji to więcej nie przywiozę. Ale jeśli chcecie to jestem w stanie jeszcze dużo ich nałapać.

Wczoraj rewelacji nie było. Od rana przerzucałem jedynie noworodki. Tylko te dwa przyzwoite zawodnicze.

Jeśli jeszcze nie macie tej strony to łapcie http://monitor.pogodynka.pl/#station/hydro/150220010

@mateo86 LK Fishing - Lucjan Kula robi świetne łowne wobki. Zagadaj z nim na priv

Taki tam 50 cm z wczoraj. Było jeszcze kilka mniejszych.

No i mamy niżówkę na Wisłoku.

Wczoraj w święte popołudnie wybrałem się że spinem na kleksy. Niestety dużo przedszkolaków wyszło, tylko ten jeden 40+ ale za to piękny Lechu się uwiesi 50+ i chyba 4 kg. Zapięty przed przelewem, a potem kurde 15 min jeździł po nim dopóki go nie podebrałem. Była adrenalina bo SG PARABELLUM gięło się aż po sam dolnik, a żyłka 0,16 była u kresu wytrzymałości.

Nie sądzę aby ten (moim zdaniem kłusol) delikwent posiadał zezwolenie od właściciela na wędkowanie. A co do przepisów to większość znam i dlatego zadzwoniłem na policję ponieważ nie mam numeru do strażnika PSR. Zrobiłem to ze względu, że też tam łowię ale przestrzegam przepisów . Wiem jakie okazy tam pływają i chciałbym się z nimi spotkać zrobić fote i do wody, a taki cwel wali pałą pistoleta który nie przekracza 40 cm i łowiąc na 8 wędek. Wiem że zrobiłem dobrze, a jeśli się komuś nie podoba niech swoje uwagi zatrzyma dla siebie. Założę się ,że niejeden zrobiłby to samo nawet Ty będąc na moim miejscu.

O pelecie nie pisałem. Po pierwsze. Po drugie jeśli prywatne łowisko nie jest ogrodzone to każdy może na nie wejść nawet PSR, SSR oraz Policja do kontroli wędkarzy. Pozwolenia nie musisz posiadać ale kartę wędkarską tak. Nie raz byłem kontrolowany na prywatnym nieogrodzonym zbiorniku i za każdym razem pytali się o kartę. Więc ja się pytam czy mogą mnie kontrolować, a w odpowiedzi powiedzieli że mają takie prawo.

Zadzwoniłem na policję. W regulaminie jest napisane, że oni też mogą kontrolować. Niestety posterunek PSR w Rzeszowie czynny jest od poniedziałku do piątku ale jutro do nich zadzwonię i się dowiem jak wybierają miejsca do kontroli. Chyba że pogadam z strażnikiem społecznej straży rybackiej Lucio Łowca :-D