Skocz do zawartości

Siksa

Użytkownicy
  • Postów

    1689
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Siksa

  1. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Nic na to nie poradzę, nawet jak nie idę na bolenie to one mnie znajdują. Ostatnio na 5 boleni, 4 wzięły na głęboko chodzące woblery przeznaczone dla brzany. Jeden nawet walnął w zaplątanego wobka ściąganego po powierzchni. Przede wszystkim nad wodą musisz być konsekwentny, nie może być tak, że 15 minut próbujesz złowić bolenia, następne 15 szczupaka i tak dalej. Idąc na ryby musisz obrać sobie jakiś cel (gatunek) ryby. Od dwóch lat stawiam na jakość a nie na ilość. Małe ryby przestały mnie interesować, oczywiście jak na polskie warunki. Pigon, to ty się mnie pytasz jaka woda na Sanie, czy stwierdzasz, że duża? Poza tym jak woda na Sanie?
  2. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Ekipa jest zdeterminowana i raczej nic nas z nad wody nie ruszy. Uzyskane informacje zapowiadają grube łowienie, chodź dopiero w przyszłym tygodniu będę wiedział gdzie wylądujemy. Wczoraj padł trzydziesty bolo w sezonie.
  3. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Wielkie dzięki. Czekam na dalsze sugestie. Doszły mnie informacje o ogromniej ilości komarów nad Sanem, prawda to? Ponad to wiem, że sumy zaczęły brać po dużej wodzie. Sam dziś złowiłem potwora na pięćdziesiąt parę centymetrów.
  4. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Mam taką sprawę. W najbliższym czasie wybieram się z grupą znajomych nad San. Będzie nas tam ok 8 osób. Chciałbym się dowiedzieć, czy jest gdzieś w okolicach do 5 km od mostu w Starym Mieście miejsce gdzie tyle osób z całym osprzętem (samochody, namioty) mogłoby się wygodnie zmieścić. Nie chcielibyśmy samochodów zostawiać gdzieś daleko. W pobliżu muszą się znajdować miejscówki gdzie da się wygonie wędkować nawet 7 metrową bolonką. Większość uczestników jest spinningistami, więc i miejsca rokujące drapieżnikiem też muszą być. Jakieś drzewa dla ochrony przed słońcem też by się przydały. Osobiście zastanawiałem się nad Rzuchowem, lecz tam raczej nie miejsca aby rozbiło się tyle osób. Ktoś się kiedyś pytał o miejscówki nad Sanem. Padła propozycja ujścia Złotki. Tego miejsca nie znam, jak tam to wygląda? Wifer, Staszku pomożecie?
  5. Siksa

    I ZLOT LSW

    Mi jest termin obojętny, i tak będę. Niech ustalą Ci którzy nie dysponują odpowiednią ilością czasu.
  6. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Tuna z Nieliszem i okręgiem Zamojskim to jest tak: 15 zł dopłata za spinning 40 zł dopłata za Nielisz 50 zł dopłata za trolling Opłata jest jednorazowa na cały rok. Kolega jeździ na sumy. Na razie same szkuty biorą takie do 55cm ale na każdy wyjazd przypada jeden sumo. Zakupiłem od szpeniochów znad Odry wobki boleniowe, jutro o 3 nad ranem atakuje swoje miejscówki. Zresztą nie pamiętam kiedy na rybach byłem, więc muszę wziąć się za siebie bo jesień się powoli zbliża
  7. Miejsce już znam, jest to Mielec. Miejscem zbiórki jest kładka pomiędzy progiem a zrzutem wody?
  8. 10 sierpnia są następne zawody. Miejsce zostało już ustalone? Wisłoka cały czas opada, więc problemu nie będzie z zorganizowaniem zawodów. Wiślak, wybierałbyś się na jakiś mały rekonesans w miejsce rozgrywania zawodów?
  9. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Relacja z łowów nad Wisłą. Środowa miejscówka była rewelacyjna na grubego bolenia niestety wiejący nieustanie wiatr wygnał ukleje do dna i było po żerowaniu. W czwartek przedostaliśmy sie na wyspę w okolicach Wyszogrodu gdzie miała się odbyć główna impreza. Pracy związanej na przygotowanie obozowiska dla ok 35 osób było sporo , więc czasu na wędkowanie nie było za wiele. Dopiero wieczorem poszedłem z kolegą na rozmytą główkę, gdzie złowiłem 70cm bolenia(fota w galerii) Niestety nadchodząca burza zmusiła nas do ucieczki do namiotu. Z burzy niewiele wyszło, więc postanowiłem wrócić na poprzednie miejsce, spławiający się sumo nie dał mi połowić w spokoju. Po 22 dojechał do nas kolega, więc było po wędkowaniu:) W piątek od rana zaczęli spływać sie następni wyspowicze. Jako, że nie była to impreza typowo wędkarska, nie wędkowałem praktycznie wcale. Na szczęście nawiązane znajomości zaowocowały zaproszeniami na wspólne wędkowanie praktycznie po całej Polsce. Wyjazd uważam za udany. We wrześniu jak dobrze pójdzie odwiedzę Bug na przygranicznym odcinku.
  10. Siksa

    I ZLOT LSW

    Jako, że do września już niedaleko odgrzewam ten wątek. Są nadal chętni na wspólne wędkowanie? Myślę, że Tuna załatwiłby łódkę, Wiślak ponton, ja ze swej strony też się postaram o ponton pod warunkiem, że ktoś by z Rzeszowa jechał samochodem. Szansa na sandacza by niezmiernie wzrosła:) Termin pozostawiam do wyboru z zaznaczeniem, że we wrześniu jest GP Okręgu.
  11. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Myślę, że potyczki ze Strugiem rozstrzygnąłem na swą korzyść ale szału nie było. W tym roku Strug praktycznie odpuściłem, zresztą pstrągi traktuje jako rozgrzewkę przed prawdziwym sezonem. Możesz również pojeździć na wiosnę na Gwoźnicę, tam w każdym większym zagłębieniu będziesz miał pobicie pstrążka, Stobnicę w Lutczy i Wisłok w Babicy. Jutro jadę na 5 dni nad Wisłę w okolicach Wyszogrodu. Znajomi z Łodzi ostatnim czasem ponad 3 kg bolenie tam łowili. Przez pierwsze 2 dni wyjazd będzie typowo wędkarski. W piątek dojedzie do nas ok 30 osób i wędkowanie zejdzie na dalszy plan. Nie ukrywam, że w pozostałe dni na pewno znajdę czas na wędkowanie a o wynikach poinformuje po powrocie.
  12. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Andrzej, witamy:) Miłej zabawy.
  13. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    W Rzeszowie nadal coś się dzieje ale coraz słabiej. Muszę zrobić jakąś dłuższą przerwę od wędkowania, tak do czwartku bo dłużej nie wytrzymam.
  14. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Nie mam pretensji o to, że mi przeszukano rzeczy bo to nawet mnie cieszy. W końcu ktoś to robi. Pretensje mam za postępowanie wobec tych dziewczynek. Wiślak przynęta raczej zakupiona z myślą o sandaczach. Niestety same klenie na nią siadają, w tamtym roku kleń na 54cm ją puknął. W tym miejscu co złowiłem tego z fotki wyżej zazwyczaj używam Rapali, niestety jakiś tydzień temu ryba urwała ostatnią sztukę. Teraz muszę kombinować z innymi modelami do momentu aż ściągnę z neta tym razem większy zapas. Dziś wyskoczyłem na chwilkę i udało się dziabnąć jednego. Potem przegonił mnie deszcz. Teoria z załamaniem pogody się sprawdziła. Nie widziałem żadnego ataku bolenia.
  15. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Wytłumaczenie jest bardzo proste. Dziś przyszło załamanie pogody a rybki to czują i wcześniej dobrze żerują. Bolenie wiedzą, że jak przyjdą wiatry, deszcze i ochłodzenie pogody to ukleje zejdą do dna i i skończy dobry okres, więc pakują w siebie ile wejdzie. Nie zmienia to faktu, że 3 bolki na Wisłoku to bardzo dobry wynik. Gratuluje. U siebie wędkowałeś? Na Wisłoku w Rzeszowie coś słabo się zrobiło ostatnio. Klenie i okonie poznikały z przelewów, brzana nie skacze. Kilka dni temu złowiłem takiego: Niestety wędkowanie skończyło wizytą na pogotowiu: Miałem opisać kontrolę PSR jaką przeżyłem kilka dni temu, więc to robie. Po złowieniu ok 40cm klenia zapragnąłem zrobić sobie z nim zdjęcie. Wyszedłem z rybą na płyciznę a aparat ustawiłem na betonie, gdzie obok siedziały dwie kilkunastoletnie dziewczynki. Po zrobieniu zdjęcia, rybę wypuściłem do wody. W tym momencie z dwóch stron wyskoczyło dwóch strażników. Poprosili mnie o dokumenty. Zapytali się mnie co to za ryba była i gdzie ona jest. Odpowiedziałem, że był to kleń i nie wiem gdzie jest bo go wypuściłem. Panowie nie uwierzyli mi na słowo i zażądali okazania chlebaka i plecaka do kontroli. Stojący obok wędkarz potwierdził moje "zeznania" jednak na nic to się stało. Dziewczynki widząc dwóch starszych panów z krótkofalówkami i bronią były lekko przestraszone. W końcu jedna nie wytrzymałą i zaczęła uciekać. Ruszył za nią dziarski strażnik i złapał ją po kilku metrach. Skończyło się na przeszukaniu torebek dziewczyn w poszukiwaniu ryby. Reasumując ciesze się, że kontrola w ogóle się odbyła ale jej przebieg budzi spore zastrzeżenia i niesmak. PS. Dobiłem do setki i ja:)
  16. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Na Wisłoku ryba kuma aż miło z wędką pochodzić. Wczoraj z wieczora 6 kleni, 2 okonie, szczupak i ładny boleń. Wieczorem przy mnie gościu złowił brzanę na 75cm. Dziś rano klenie już nie brały ale za to padł jeszcze większy boleń, kilka okoni i świnka na spinning. Na samym początku wędkowania urwałem z wobkiem dużą rybę. Jak będę miał troszkę czasu to piszę sytuację podczas kontroli PSR. Można pośmiać
  17. Siksa

    Zarybianie w Ożannie

    Sorki chłopaki za off topa ale widzę, że po długawym zastoju forum zaczyna z powrotem żyć. Gratuluje podjętej decyzji.
  18. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Łowiłem w okolicach Starego Miasta. Dokładniejszej lokalizacji nie mogę podać bo chłopaki z Łodzi my mnie zjedli. Myślę, że powinieneś poszukać głębokich miejsc ok. 2,5m z równym uciągiem. Myśmy łowili na bolonkę z białymi robakami na DS nie było brań.
  19. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Właśnie wróciłem z nad Sanu. Na starcie wędkowania został zacięty duży karp. Po ponad 50 minutowych holu urwał przypon. A tak to certy, świnki, jazie, klenie, krąpie, płocie i mała brzana. Dziś o świcie miałem klenia ponad 50cm ale nie trafił czysto w przynętę i zostawił na kotwiczce łuskę wielkości 2zł. Generalnie kawał ciężkiej wody jeśli chodzi o spinning. W sierpniu kolejna wyprawa. Tym razem kupuje bolonkę bo zabawa jest przednia.
  20. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Już 28 marca na Wisłoku złapałem pierwsze klenie ok 35cm i 40cm. Kwiecień to raczej dla mnie okres na pstrągi ale kleń też kumał. W maju jak sie grupowały na tarło to też brały. W czerwcu byłem tylko raz i też brały ale już małe. Od maja wiadomo boleń i to w przyzwoitych ilościach jak na warunki Wisłoka. W czerwcu też kuma ale już rozmiarem nie powala. Przez pierwszy tydzień może 10 dni maja pięknie na Wisłoku w Rzeszowie szczupak brał. Ludzi łowili naprawdę przyzwoite sztuki takie do 70cm. Teraz już nie łowią. (Oczywiście wszystkie ryby ilościowo dostosowane są gabarytów Wisłoka i odwrotnie proporcjonalnie do presji panującej na miejskim odcinku rzeki) Dziś jadę na San do Starego Miasta czy gdzieś w te okolice. Moi przewodnicy mają jakieś super miejsce na białą rybę i dokładnie sam nie wiem gdzie mnie powiozą. Jako, że biała ryba mnie nie interesuje, będę szalał ze spinningiem aż do niedzieli. Z wyników zdam relacje.
  21. Zawody z tych bardziej udanych. Ryby dobrze współpracowały z większością zawodników. Wiślakowi i mi zabrakło bardzo niewiele do zajęcia nagradzanych miejsc. Ja mogłem mieć komplet boleni jeszcze przed 9 rano (wypiął się) a Wiślakowi spadł 40cm jaź. Panie Stanisławie ma Pan wiadomość prywatną. Nie wiem czy mailowo jesteśmy informowani o dostaniu prywatnej wiadomości, więc informuje o tym tutaj. PS. Terminarz dalszych zawodów znalazłem, prosiłbym jeszcze o podanie dokładnych miejsc rozgrywania zawodów. Dziękuje
  22. Kierowca już się znalazł. W drodze powrotnej zabiorę się z Tobą i na stacji PKS w Łańcucie mnie wyrzucisz bo wracam na własną rękę. Chyba, że któryś z zawodników będzie wracał w stronę Rzeszowa to się z nim zabiorę. Dzięki za info. Do zobaczenia jutro.
  23. Strona Klubu nie działa. Przynajmniej teraz. Można sie dowiedzieć o której należy się stawić pod mostem w Dąbrówkach? Jeszcze nie wiem czy znajdę kierowcę ale jestem dobrej myśli.
  24. 15 czerwca na 90% zawitam na Dąbrówki, chodź pogoda raczej nie dopisze.
  25. Siksa

    GDZIE BIORĄ

    Miałby być opublikowane informacje z rejestrów wędkarzy dotyczące złowionych ryb na Ożannie? Aktualne to jeszcze?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.