-
Postów
511 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Dzienciol
-
Jak to mówią - "nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani wędkarze":D . Mam nadzieje, że jeszcze coś połowimy w tym sezonie. Na W.W. też się wybieram, ale zawsze czasu zabraknie, albo po namowie kolegi jade z nim na Wisłok.
-
Czytałem o tych butach i nawet miałem je zakupić, ale jednak wybrałem kalosze. Kalosze są wyższe, maja ściągacz, łatwo je wyczyścić i dużo znajomych je ma, więc informacje o nich mam z pewnych źródeł. Tylko nie wiem czy będą dobre na długie spacery po ośnieżonych brzegach. Tramp może być bardziej wygodny.
-
W końcu zamówiłem sobie obuwie na zimowe wędkowanie. Na dicho się nie nadają, ale na rybki będą chyba dobre. Są to kalosze LEMIGO Arctic Termo. Jest w nich filcowa wkładka, kożuch, folia termo-izolacyjna a same kalosze wykonane z EVA. Ponoć testowane na -50 stopniach i w tych warunkach dają rade. Jak będzie to się okaże. Ważne żeby przy -15 nie sztywniały członki, tzn paluchy:D .
-
O główkach ze sterem to słyszalem, ale o główkach ze sterem nad oczkiem to już nie. Właśnie robie taką główke i jutro będzie test.
-
Zapytam w tym temacie, bo nie będe zakładał nowego. Znalazłem w sieci taki patent. Ciekawy jestem jak spisuje się taka przeróbka. Łowił ktoś na coś takiego?
-
Dzisiaj odwiedziłem Lipie w poszukiwaniu szczupaka, ale po 4 godzinach śmigania dałem sobie siana. Szczupaka nie widziałem, wędkarzy prawie też nie.
-
I ja dziś delikatnie poszalałem z zakupami. Drogą wymiany nabyłem wspomniane 60 główek, w Karinie zakupiłem kilkanaście gum Dragona (lunatic, mamba, phantom i jakieś inne) i znajomy za 2 piwka dał mi ok 3 kg ołowiu. Co do gum to niby fajne, ale te phantomy strasznie śmierdzą butaprenem. Praca ok, ale ten zapach troche mnie wnerwia.
-
Zrobienie takiej przynęty to nie jest trudna sztuka, ale żeby ona pracowała tak jak chcemy to już inny temat. Jeszcze jak się ma maszyny do obrabiania to można się bawić i tworzyć różne modele. Takie woby tj. swim baity, jerki najlepiej wykonywać z twardego drewna np dąb, buk a obrabiać takie klocki ręcznie to nie fajna sprawa.
-
Zrobiłem kiedyś kilkanaście swim bait-ów, ale prawie wszystkie sprzedalem. Zostały mi 2 szt, ale trzeba coś w zimie dorobić. Roboty masa, ale co tam. Pod tym linkiem jest wszystko pokazane jak zrobić taką przynęte a nej stronie jest wiele przepisów na różne wobki i nie tylko. http://xoomer.virgilio.it/cjbur/a_sushidancer.htm A na foto moje wypociny.
-
Hehehe, dał gostek plame:D
-
Miałem Mikado SSS 3m i 7-23g i łowiło mi się wygodnie. Długośc fajna na zimowo-wiosenne lowy, gdy przy brzegu zalega kra, lub gdy zachodzi potrzeba "wystawienia" szczytu poza np roślinność. Kija używalem przy połowach kleni na smużaki, lub malutkie obrotówki. Długim kijem łatwo manewrować małym wobkiem między kamieniami, palikami.
-
Naklejki bardzo fajne. Dzięki.
-
Opłaty od 0 do 5zł. Nie musisz tyrkać. Pan Bazan sam Cię znajdzie. Siadasz, łowisz i luuuz.
-
Ostatnie kilka dni biczowalem Wisłok w poszukiwaniu rybek, ale o efektach to pisał nie będe, bo nie ma się czym chwalić. Kilka małych szczupaków, kilka okoni, kilkanaście kleni i przy połowie kleni złowiłem kilka pstrągów. Wiem, wiem okres ochronny, ale co zrobić jak się już powiesiły na smużaku... Co mnie cieszy w pstrągach to to, że są coraz większe. Te złowione miały ponad 40cm a rekordzista miał 46cm. Na jednej rybce były dziwne ślady choroby, albo wydry (foto). W okolicy Jasionki nawiedziła mnie PSR i tez coś złowili. Był to wymiarowy rybak bez karty. Po kontroli straż odeszła a ten szmaciarz dalej kije do wody! Żałowałem, że nie mam tel do nich, bo od razu bym dzwonił.
-
No i wszystko jasne. Jutro kumpel wybiera się do tego koła i wyjaśni im jak jest w regulaminie, bo barany chyba nie wiedzą.
-
Znajomy pytał w kole w Krośnie o podobny temat i powiedzieli mu, że - " jego syn może łowić na wędke , którą tatuś mu jakby "odda". W grę wchodzi grunt, spławik. Syn nie może łowić na spina i żywca. Dziecko łowi w obrębie stanowiska opiekuna i na jego limit dzienny. Gdy junior ma 16 (albo 17) lat może wyrobić sobie legitymacje i przepisy się zmieniają". Ponoć "motali" się w zeznaniach, więc na 100% nie jest to dokładne info.
-
Tak po kosztach to można zakupić multik Jaxona np Manta 200+Perseus Jaxona. Zostaje sto zeta na pletke, czy tam dobrą żyłke. Kijek w sumie to fajny (1,98m i do 35g) do lekkiego castingu gitara, ale multik nie za fajny. Na początek może wystarczy. Poszukaj po forach za używanymi sprzętami a na bank znajdziesz coś lepszego.
-
I ja byłem dziś nad Wisłokiem na odcinku krzaki przysieckie-kładka. Woda ładna, ciepełko, ale rybki nie brały. Złowilem okonia a kumpel szczupaczka.
-
No nie no Panowie, dajecie rade! Gratulacje.
-
No to łykne te ostatnie 4 szt.
-
Słoik na co przywalił?
-
Byłem dzisiaj w okolicach EC i w sumie to kicha. Rybki wychodziły do gumek i wobków, ale pewnych brań mało. Złowiłem kilka okoni, kleni i 2 szczupaczki. Zmoczył mnie deszczyk i upaprałem się jak dzika świnia, bo zapomniałem zabrać woderów, ale miło było i jutro pewnie też tam zawitam.
-
Ja siedziałem koło tych krzaczorów po lewej na foto nr2:D
-
Będe ok 11.00 i będe szukał mojego "banjownika":D
-
Ja pracuje daleko od domu, więc nie wiem czy przybęde na zlot. Ale to wszystko wyjdzie w "praniu".