-
Postów
176 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bogol
-
Nie ma za co Siksa . Suma nie brałem pod uwage bo na grunt nie chodze a na spining nie mam pojęcia jak , więc dlatego narazie go nie poprawie . Natomiast te pozycje co wymieniłem to myślę że już w przysłym roku będą leprze.
-
To natomiast są moje wypociny Jaź 0 cm Kleń 55cm wobek(swojak)Wisłok Okoń 31 cm obrotówka-Wisłok Boleń 72cm wahadłówka-Wisłok Pstrąg Potokowy 40 cm wobek(swojak)Wisłok Sandacz 35 cm wobek-Wisłok Brzana 51 cm wobek(swojak)Wisłok (spadła dużo wieksza na swojaka) Świnka 35 cm wobek-Wisłok Szczupak 85 cm wobek-Wislok Coraz bardziej odchodze od gruntu , jednak spin !!! Sandacz 68 cm z gruntu Cz.Sędziszowska Linek 40 cm z gruntu - staw w Głogowie Karaś złocisty 32 cm z gruntu - Zalew w Rzeszowie Karaś srebrzysty 28 cm z gruntu - Trzciana Karpik 35 cm z gruntu - staw w Głogowie Leszcz 50 cm z gruntu - Wisłok Sum 35 cm z gruntu - Cz.Sędziszoeska Pozycje 1,3,6,7 są do poprawki !!!
-
Myśle że popatrze na tabelke , porównam ją ze stanem wody i już zapamiętam jak to się ma .
-
Ma ktoś blisko do Wisłoka , jaka jest woda ? (bardzo podniesiona i zmulona)nie byłem przez kilka dni bo autko w naprawie i przez to pytam , pozdrawiam i połamania.
-
Ja też za każdym razem jak jestem nad wodą to zaglądam w szczupakowe miejsca , i jak narazie jestem bez szczupaczka,oby się to jak najszybciej zmieniło.
-
Dzisiaj jak zwykle od rana spinek , parę okonków(małych) i kleni . Największą dziś rybką był kleń na 55 cm złowiony na swojaka , pare fotek i pięknie mi pomachał ogonem jak odpływał. Branie było bardzo delikatne , w pierwszej chwili nie wiedziałem czy mam zaczep czy rybę. To jest moja życiówka w kleniu.
-
Również i ja powędkowałem dzisiaj a wyniki takie o . Okoni 6 w tym największy miał ok 25 cm i klonki też coś koło 6 sztuk a największy miał ok 32 cm , dodam że wszystkie rybki złowiłem na swojaki bo na kupne dziś nie miały jakoś ochoty , jak zwykle wszystkie rybki pływają dalej.Za szczupaczkiem też śmigałem ale bez brania.
-
Dzisiaj ponownie sama drobnica z klenia i brzanki max 30 cm , pozdrawiam i połamania .
-
Powędkowałem wczoraj na Wisłoczku tak ok 2,5 godz, efektem były małe rybki z okonia , klenia i największy okaz z brzany ok 28cm,woda bardzo niska.
-
Też dzisiaj wędkowałem ale brały same okonki nie przekraczające 20cm,mimo to było ok.Nad wodą było super i spędziłem wolny czas tak jak lubię.
-
Miałem czas powędkować dzisiaj rano , pare klonków z których najwiekszy miał ok 30cm,i moja rybka dziś największa to boleń 52 na wobka,z brzany dziś zero.
-
Też byłem na Wisłoczku , ale poza paroma dyżurnymi klonkami było słabo.Kamaz gratki za piękną brzane, miałem szanse w tym roku na podobną ale przegrałem , chyba że się jeszcze uda .
-
7 sztuk na jednej wyprawie , a myślałem że ja umie dobrze łapać bolenie , graty za taki wynik !
-
Siksa widze że nie żartowałeś z tym bolem , powiem Ci że trzy sztuki na jednej wyprawie to nigdy nie miałem , co prawda były na to szanse nawet w tym roku , ale jednak było dwa razy po dwa . Nie powiem , w tym roku już nie chodze za boleniem ale jak widzę te biedne ukleje które nie wiedzą gdzie uciekać to serce bije mocniej . Myślałem że i ja poprawie to 72 w tym roku , ale jednak lekcja pokory i nawet nie zbliżyłem się do tego wymiaru. Oby Ci się poszczęściło , połamania.
-
Od rana na Wisłoku ładnie brały okonki , kleniki ok 10 szt razem (te dwa gatunki rybek ładnie brały na moje wobki) trafiła się też znowu świnka i mała brzanka , ona dzisiaj była największa z moich rybek i miała ok 30cm.Ogólnie rybka ładnie brała ale mała , a to co mnie cieszy najbardziej to to , jak się nastawiam na brzany to udaje mi się je złapać , mimo że małe ale cieszą.
-
Posiedziałem na Czarnej do 2 -ej w nocy na sandacza z gruntu , ale tylko posiedziałem bo nic a nic się nie działo.
-
ok ! i teraz wszystko jasne , piękny boleń . Siksa jak w tym roku pociągniesz większego bola to czapki z głów !
-
Witam ,ja też mam bola na 72cm i wisi w galerii,a nie ma go na nowej - dlaczego!. Nie widziałem żeby był jakiś większy , natomiast jest taki na 72 to może jakiś remisik.Chyba że nie ma go dlatego, bo złapałem go w tamtym roku a na PSW jestem dopiero od lutego tego roku,jak przez to nie może wisieć w galerii no to mówi się trudno.
-
Mapet77 jest dokładnie tak jak piszesz , mnustwo satysfakcji i zapału na dalszą prace przy wobkach.Naprawde na domowe produkty rybki biorą i zachęcam wszystkich do pomajsterkowania zimą w długie wieczory .
-
Byłem dzisiaj raniutko nad Wisłokiem klonek,okonek - drobnica.Idę w brzanowe miejsca i po jakiejś godzince łapania piękna brzana poszła tym razem w końcowej fazie holu,pomęczyłem się z nią i wyciągnołem ja już z nurtu na spokojną wode , zawaliłem w momęcie podbierania,luz na żyłce szkolny błąd 3:0 dla niej.Ale jak ją w końcu wyciągne to naprawde będe miał satyswakcje bo oceniam ją pod 70 cm , oczywiście wróci cudo do wody.
-
Ja do swoich wobów daje zawsze ołów , a co do jerków to się nie wypowiem bo jeszcze żadnego nie robiłem . Jerki na fotce są naprawde ładne,Dziencioł ty malujesz areografem?
-
Sorki panowie ale jednak mnie nie będzie na zlocie czego bardzo żałuję , tym bardziej szkoda bo specjalnie na zlot zrobiłem parę wobków do oglądnięcia.Na zlocie życzę wam miłej zabawy i jak zwykle połamania.
-
Narazie żaden wobek a dokładnie stelaż mi nie rdzewieje mimo że wobki mają po kilka lat.A co do pianki to wiadome że z niej domowe woby na szczupłego nie przejdą bo ich poprostu zniszczy ,dlatego większe wobki a zwłaszcza na zębacza robię z mahonia i co najwyżej zostawi ryski na lakierze , nie ma mowy o wbiciu ząbków w niego .
-
Równie dobre do wobów jest spoiwo spawalnicze , a gróbość to myśle że max 1mm nie więcej, drut jak najbardziej w jednym kawałku,żeby nie było niespodzianki.Materił to już twoja decyzja bo może to być z lipy,balsy,sosny,pianki.Ja robie większość z mahońa(akurat mam do niego dostęp)jest co ważne twardy! lekki!! i łatwy w obróbce.Ostatnio robie też z pianki bo jest rewelacyjna w obróbce , a największą jej wadą jast utwardzanie.Stery najlepiej z jakiegoś poliwęglanu.To u mnie wygląda tak pianka i obok wobek z pianki,drut w moich wobach,mahoń i wobek z mahońu.Do tego na koniec jakiś klej 2-wu skladnikowy i lakiery.