pyo77

Zwracam się do Was z prośbą, podobna jak kilku znajomych na innych forach wędkarskich. To wędkarze są zagrożeniem dla ryb. Jeżeli chcecie mieć co łowić nie umieszczajcie nazw łowisk oraz rzek pstrągowo-lipieniowych, nawet tych najbardziej znanych, czy to w tytułach wątków, czy w treści posta. Jeżeli chcecie się pochwalić zdobyczą, jak najbardziej wstawiajcie zdjęcia, ale nie piszcie gdzie. Pamiętajcie, że do tego forum ma każdy dostęp, nie tylko etyczni, także etyczni zgodnie z RAPR. Proszę o wprowadzenie postów pt: szczupak, sandacz, pstrąg etc. Pozdrawiam i proszę Wszystkich o przemyślenie tematu Artur

Tylko nie zapomnijcie zabrać ze soba kilku worów na śmieci, jak nic nie złowicie, to przynajmniej nazbieracie butelek PET do skupu

Kiedyś może i były, ale teraz to pustynia prawie, rzeka się wypłyciła na skutek regulacji i wycinki drzew. Lepiej na San jechać.

Wpuszczanie łososi było finansowane z funduszy UE, po to, by rybacy w morzu mieli coś w zamian za wprowadzone limity połowu dorsza. Przez zaporę w Włocławku nic do góry nie przechodzi. A co do Wiaru, to o ile w okolicach Przemyśla coś żyje, to w okolicach Huwnik i wyżej nic nie ma, wszystko co ma szanse tam dotrzeć, zostaje jesienią wyłapane w siatki.

Ja jak mam jechać na Strug, a raczej powinien nazywać się SRUG to wolę jechać 100km nad San, albo w drugą stronę na Roztocze. Takiego syfu jak na Strugu, Gwoźnicy, Wielopólce i jeszcze paru innych to chyba nigdzie nie ma, no może jeszcze na podhalu. Gdzie tu przyjemność z wędkarstwa i kontaktu z przyrodą, jak wszędzie wysypisko śmieci. A PZW Rzeszów ma wszystko w d...e, a miła pani w okręgu się dziwi, że coraz więcej osób przestaje płacić składki w rzeszowskim.

Wypisujcie dalej, co kto gdzie i na której rzece to niedługo pstrąg 30cm będzie wydarzeniem sezonu. Oprócz normalnych wędkarzy na fora internetowe zaglądają tez wielbiciele mięsa. Internet wykończył już nie jedną rzekę, a napisanie, że gdzieś w małej rzece są pstrągi, równa się z jej śmiercią. Może lepiej założyć osobny temat pt. Pstrągi 2012 Lipień 2012 itd? Tam będzie można wstawić fotkę ryby, ale nie piszcie gdzie, szczególnie o małych strumykach. Jeżeli chcecie mieć co jeszcze łowić przemyślcie to.

Fajny to będzie w najbliższym czasie w kinach. Na podstawie książki, która jest bardzo fajna. http://fishingintheyemen.com/

Jeżeli ktoś szuka niesamowitych woblerów to polecam przynęty mojego kolego Wojtka Grocholi, woblery znane pod nazwą "morelki" http://pstragman.pl/1_49_PRZYN-TY.html

Szybko czy nie szybko pisane, ale nie "roztoczach" bo to takie organizmy, pasożytujące na ludziach , Wieprza to rzeka na pomorzu, a na Roztoczu to jest Wieprz. Opłaty na ZO Zamość, strona PZW i tam jest wszystko dokładnie napisane, skoro zadałeś sobie tyle trudu aby zadać kilka naiwnych pytań, to znajdziesz tez wszystko odnośnie opłat. A odcinek który trzeba wybrać, to polecam siódmy zakręt poniżej kapliczki, i prostkę poniżej tego zakrętu, po prawej stronie jest trzy obcięte drzewa, pod środkowym dwa lata temu stał 60+, jak nie został zjedzony to teraz ma 70+. Pozdrawiam Artur

Na pewno wpłynie na życie biologiczne w rzece. Podobna sytuacja jest w Czarnej (Mrowli) z tym, że pstrągów nie było, ale innych ryb też juz nie ma, roślin też nie ma, pustynia, a kiedyś (15lat temu) w tej rzece były raki. Rośliny bez dostępu do światła zginą, rybie skrzela też nie sa podatne na bagno w wodzie, szczególnie bardziej delikatne gatunki.

To już zadanie dla admina, jak się temat rozwinie posegregować i poukładać. Wcale się nie obrażę, jak post zostanie usunięty i zmieniony Dodam jeszcze: ZO Przemyśl: Zek Radymno Zek Ostrów nr 1

Czy jest gdzieś w internecie wykaz wód ZO Rzeszów i okolicznych okręgów dostępnych do wędkowania ze środków pływających ? Jeżeli jest to proszę o padanie linku. Jeżeli nie ma takiego to wpisujcie tutaj gdzie można łowić z pływadeł. 1 Zalew w Rzeszowie 2 Wilcza Wola 3 Strzegocice 4 Grabiny

Raczej nie. Ja płaciłem w Sanoku. Możesz zapłacić w Dynowie - Przemyśl ma porozumienie z Krosnem.

Trailery dwóch najlepszych filmów wędkarskich ostatniego roku. Polecam zakup i obejrzenie pełnej wersji. http://www.youtube.com/watch?v=Fv7jJj8ONvM

Przecież nie ma przymusu aby wszystko opłacać. Jak dla kogoś za drogo 200zł za rok, to niech nie łowi. Wędkarstwo nie jest przymusem, tylko przyjemnością, a za przyjemność trzeba płacić. Jak kogoś stać wozić się na San, Soline etc. to niech kupi roczną za 180 zł, to koszt dwóch wyjazdów samochodem. Porozumienia, raczej nieporozumienia. Wystarczy popatrzeć na Zamość albo Lublin, brak porozumień - chcesz łowić płacisz, dzięki temu przybywa środków z opłat dziennych. Swoją droga z cenami dniówek to lekka przesada, 30-40 zł za dzień, to licencja na os San kosztuje 75zł. Wszyscy chcieli by łowić, ale najlepiej za darmo. To już minęło i nie wróci. Za łowienie na dobrych łowiskach trzeba płacić i łowić dla przyjemności, bo w większości obowiązuje c&r Bośnia 1 dzień 30euro , Słowenia 1dzień 40eu, i kilka ciekawostek Alaska szczupaki na Jukon river 7 dni z przewodnikiem 3600$ i trzeba tam dolecieć, Seszele, Wyspy wielkanocne 7 dni od 5-7000$ i najlepsze Płw.Kolski rzeki Rynda, Litza i Karlowka w okresie najlepszego ciągu łososia 20-22 tyś$ za tydzień - wylot ze Sztokholmu. A u nas 65$ za rok, ale na pustych wodach. Wszystkiego dobrego z okazji Świąt. Pozdr Artur

Czy was do reszty pogięło. Pisanie o tym, że w małym strumyku są pstrągi to jak wsadzenie bomby w swoje gacie. Przez takie durne wypisy na forach coraz mniej ryb w rzekach. Złowiłeś, chcesz się pochwalić to zrób ładną fotkę, ale nie pisz gdzie. W łowieniu pstrągów ważne jest odkrywanie nowych rzek. Jeżeli tego ktoś nie rozumie to na krąpie nad zalew niech jeździ.